Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Siatkówka
w sensie że gra skrzydłami to głupota? jak tak sądzisz to pozdrawiam.
sadze, ze unikanie gry srodkiem, jako taktyka to glupota
kto mówi o unikaniu? Poprostu ich środkowi stojąc na palcach mogli robić wybloki - fakt powinni wczoraj grać więcej środkiem, ale nic już nie zmienisz :)
Logicznie patrząc dużo krótką i wysoką piłką powinno się grać z niskimi a odwrotnie z wysokim, prawda?
Logicznie patrząc dużo krótką i wysoką piłką powinno się grać z niskimi a odwrotnie z wysokim, prawda?
mogą ale nie muszą, od tego są środkowi, zeby kręcić w rozne kierunki, przeciez jak ci stoi jeden zawodnik to nei zaslania calego boiska -_- pojedynek jeden na jeden to kwestia umiejetnosci, sprytu, nie trzeba miec 219, zeby zaatakowac mimo bloku Muserskiego
no tak, lepiej powiedziec, zeby 95% pilek grac do skrzydel, bo Mozdzonek jest za slaby, zeby skonczyc przy bloku Murerskiego, a potem narzekac, ze Rosjanie robia potrojne bloki
(edited)
(edited)
Niestety żeby grać krótką trzeba mieć też dobre przyjęcie, z czym u nas było różnie.
Nie rozumiesz mnie, albo nie chcesz zrozumieć. Wiadomo, że trzeba zagrać krótką, żeby ściągnąć środkowego i wtedy łatwiej byłoby na pojedynczym bloku. Niestety było jak było, nic nie poradzimy. Radzę skończyć tę dyskusję, bo do niczego dobrego ona nie prowadzi.
Powiem kolokwialnie: Ja wychodzę. Bez odbioru :))
Nie rozumiesz mnie, albo nie chcesz zrozumieć. Wiadomo, że trzeba zagrać krótką, żeby ściągnąć środkowego i wtedy łatwiej byłoby na pojedynczym bloku. Niestety było jak było, nic nie poradzimy. Radzę skończyć tę dyskusję, bo do niczego dobrego ona nie prowadzi.
Powiem kolokwialnie: Ja wychodzę. Bez odbioru :))
no owszem, ale mowic, ze to ze my prawie nie gralismy srodkiem wczoraj, to byla taktyka to zenada(a tak powiedziales)
ja nie mowie ze jest w porzadku. Oczywiscie ze nie jest. Tylko po co pompowac balonik, jak potem sie bedziemy wsciekac, ze znowu nie wyszlo. Bo, ze nie wyjdzie to z gory wiadomo :>
akurat o pompowaniu balonika to juz wczesniej mowilem ;p
Ludzie, czy to, że przegrali w igrzyskach to koniec świata? NIE! Jest jeszcze Puchar Świata w tym sezonie, wierzę, że nasi jeszcze pokażą na co ich stać. Po za tym nie zawsze się wygrywa. Taki jest sport. Też nie jestem zadowolony, że odpadli, tym bardziej, że cały sezon wygrywali i dominowali, a na igrzyskach dali ciała, ale prawdziwy kibic nie pluje na swoją drużynę, nie obrzuca jej błotem tylko jest na dobre i na złe, niezależnie od tego czy wygrywa czy przegrywa w żałosnym stylu. Właśnie widzę ilu jest tu prawdziwych kibiców...
no i ruskie w finale, a szkoda, mógł być ten tie break, dla dobra widowiska :p
Ruscy chyba mają kaca po LŚ, odpuścili część turnieju i skończyło się brakiem awansu, to wszystkie siły poszły na IO, stawiam ich na pewniaka do złota :p