Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Test na IQ Sokkerowców :)
juz wiem to pewnie pi = 3,14 tak??
wlasnie sie skaplem ze juz ktos odpowiedizł :)
(edited)
wlasnie sie skaplem ze juz ktos odpowiedizł :)
(edited)
Jedziesz samotnie samochodem nocą w burzy. Mijasz przystanek autobusowy i widzisz troje ludzi oczekujących na autobus: 1. Staruszke, która wygląda, jakby właśnie umierała, 2. Twojego dobrego przyjaciela, który kiedyś uratował Ci życie, 3. Cudownś kobiete (lub faceta), dokładnie taką o jakiej zawsze marzyłeś. Komu z nich zaproponowałbyś podwiezienie, zakładając, że masz tylko jedno wolne miejsce w samochodzie (powiedzmy, że jedziesz małym kabrioletem). Jak zadowolić wszystkie strony ??
(edited)
(edited)
No nie wiem czy tego nie bylo ale :
Na granicy Polsko - Niemieckiej stoi kogut, czyje będą jajka ?? :]
Na granicy Polsko - Niemieckiej stoi kogut, czyje będą jajka ?? :]
zabierasz wszystkich :P
PRzeciez samochod ma conajmniej 4 miejsca a jade samotnie!
Zabierasz staruszke i dajesz szanse kumplowi i dziewcxzynie :P:>??
zabijasz staruszke zeby nie cierpiala mowisz kumplowi zeby ja pochowal i mogl miec dobry uczynek i bierzesz dziewczyne
kolega jedzie z babcią do szpitala a ty zostajesz z kobietą
Trzeba kupić nowy samochód :P
Albo oddać samochód kumplowi poprosić żeby wziął staruszke podwiózł a samemu zostać i pogadać na przystanku z laską :)
Albo oddać samochód kumplowi poprosić żeby wziął staruszke podwiózł a samemu zostać i pogadać na przystanku z laską :)
nie wiem czy staruszka będzie zadowolona :P
Troje ludzi zostało skazanych na śmierć... tuż przed egzekucją szeryf wziął ich jednak do siebie i posadził na trzech krzesłach jedno za drugim. Pierwsza osoba nie widziała więc nikogo, druga osoba widziała tę osobę która siedziała przed nią a trzecia osoba widziała dwie pozostałe. Szeryf przyniósł też ze sobą pięć kapeluszy - trzy czarne i dwa białe. Nałożył skazańcom opaski na oczy, następnie losowo nałożył każdemu po jednym kapeluszu... W końcu tuż przed ściągnięciem opasek z oczu powiedział iż jeżeli którakolwiek z osób będzie w stanie powiedzieć jakiego koloru kapelusz ma na głowie - daruje całej trójce życie... Na prawidłową odpowiedź dał jedną minutę... po czym zdjął wszystkim osobom opaski... Nastało milczenie... (przerywane jedynie denerwującym dźwiękiem bzyczących much, które oddały się ulubionej zabawie w ganianego)... w końcu po 59 sekundach osoba siedząca z samego przodu krzyknęła nerwowo prawidłową odpowiedź... W jaki sposób mogła jej być pewna? i oczywiście jaka to była odpowiedź...