Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Test na IQ Sokkerowców :)
Ahh nie było mnie chwilke, zaraz Wam zarzuce coś innego i niech petrides ma to do pracy a ewentualne dzisiejsze odpowiedzi wklejac mi na sk majla ;)
Ta łamigłówka mówi o osmiu przyjaciołach, którzy przesiedzieli całą noc w knajpie. Wychodzili jeden po drugim i wszyscy oprócz jednego odkrywali, że nie mają wystarczająco dużo pieniędzy, żeby zapłacić rachunek. Więc każdy z nich prosił przyjaciela o trochę pieniędzy, żeby móc zapłacić (co mogło być powodem, dla którego ten przyjaciel z kolei nie miał potem pieniędzy na pokrycie swojego rachunku).
Kto pił jakiego drinka? Na ile opiewały kolejne rachunki? Kto komu dał ile pieniędzy? Kto miał ile pieniędzy w portfelu na początku?
Fakty:
Siedmiu z osmiu przyjaciół nie było w stanie zapłacić bez pieniędzy od przyjaciela.
Siedmiu z osmiu przyjaciół dało pieniądze przyjacielowi w potrzebie.
Nikt nie prosił o pieniądze tego, komu je dał.
Wszyscy razem mieli 200 kudów i wydali wszystko.
Na początku każdy miał inną ilosć kudów, wyrażającą się w liczbach całkowitych.
Każdy rachunek był innej wysokosci.
Każdy zamówił drinka.
Wszystkie drinki były różne.
Karol nie pił szkockiej, która kosztowała 16 kudów.
Nie pił także mleka, które było o 2 kudy droższe od tequili.
Artur miał na początku 20 kudów. Nie brał żadnych pieniędzy od Karola i Jana.
Gaweł dał komus 2/3 swoich pieniędzy, ale potem musiał wziąć 4 kudy, żeby zapłacić rachunek.
Jan dał przyjacielowi, który miał rachunek na 32 kudy, dwa razy więcej niż wynosił rachunek za Pina-Coladę, którą nie on zamówił.
Inny z nich wypił piwa za 46 kudów. Wziął 16 kudów od jednego z przyjaciół, nie Franka i nie Karola.
Eryk miał na początku najmniej, ale dał trochę pieniędzy Gawłowi. Potem on z kolei wziął pieniądze od Artura.
Jan zapłacił tyle, ile Gaweł miał na początku.
Na początku Franek miał połowę tego, co jego przyjaciel, który pił sherry. Jego drink kosztował 4 kudy więcej niż sherry.
Suma cen szkockiej i tequili była równa iloci pieniędzy, jaką Bartek i Franek mieli razem na początku.
Sherry kosztowało dwa razy więcej niż drink Artura.
Artur z kolei zapłacił dwa razy tyle, ile jego przyjaciel, który na początku miał 22 kudy.
Ten, kto pił szampana, wziął najwięcej pieniędzy - dwa razy więcej niż Artur dał przyjacielowi.
Daniel nie lubi szampana. Jednak i tak miał najwyższy rachunek.
Gaweł zapłacił połowę tego, co miał na początku.
Bartek, który miał najniższy rachunek, pił wodę mineralną. Dał Janowi 14 kudów.
Eryk wziął od przyjaciela 4 kudy więcej niż Artur, ale mniej niż Daniel.
Jan też nie lubi szampana.
Daniel nikomu nie dał ani kuda.
A to dla śmiertelników :)
Pewien facet nie może zasnąć i bardzo długo chodzi po mieszkaniu. W końcu dzwoni do kogoś, lecz gdy osoba do której dzwoni podnosi słuchawkę, on od razu przerywa połączenie i szybko idzie spać. Teraz nie ma problemu z zaśnięciem.
Jak to wyjaśnić?
Ta łamigłówka mówi o osmiu przyjaciołach, którzy przesiedzieli całą noc w knajpie. Wychodzili jeden po drugim i wszyscy oprócz jednego odkrywali, że nie mają wystarczająco dużo pieniędzy, żeby zapłacić rachunek. Więc każdy z nich prosił przyjaciela o trochę pieniędzy, żeby móc zapłacić (co mogło być powodem, dla którego ten przyjaciel z kolei nie miał potem pieniędzy na pokrycie swojego rachunku).
Kto pił jakiego drinka? Na ile opiewały kolejne rachunki? Kto komu dał ile pieniędzy? Kto miał ile pieniędzy w portfelu na początku?
Fakty:
Siedmiu z osmiu przyjaciół nie było w stanie zapłacić bez pieniędzy od przyjaciela.
Siedmiu z osmiu przyjaciół dało pieniądze przyjacielowi w potrzebie.
Nikt nie prosił o pieniądze tego, komu je dał.
Wszyscy razem mieli 200 kudów i wydali wszystko.
Na początku każdy miał inną ilosć kudów, wyrażającą się w liczbach całkowitych.
Każdy rachunek był innej wysokosci.
Każdy zamówił drinka.
Wszystkie drinki były różne.
Karol nie pił szkockiej, która kosztowała 16 kudów.
Nie pił także mleka, które było o 2 kudy droższe od tequili.
Artur miał na początku 20 kudów. Nie brał żadnych pieniędzy od Karola i Jana.
Gaweł dał komus 2/3 swoich pieniędzy, ale potem musiał wziąć 4 kudy, żeby zapłacić rachunek.
Jan dał przyjacielowi, który miał rachunek na 32 kudy, dwa razy więcej niż wynosił rachunek za Pina-Coladę, którą nie on zamówił.
Inny z nich wypił piwa za 46 kudów. Wziął 16 kudów od jednego z przyjaciół, nie Franka i nie Karola.
Eryk miał na początku najmniej, ale dał trochę pieniędzy Gawłowi. Potem on z kolei wziął pieniądze od Artura.
Jan zapłacił tyle, ile Gaweł miał na początku.
Na początku Franek miał połowę tego, co jego przyjaciel, który pił sherry. Jego drink kosztował 4 kudy więcej niż sherry.
Suma cen szkockiej i tequili była równa iloci pieniędzy, jaką Bartek i Franek mieli razem na początku.
Sherry kosztowało dwa razy więcej niż drink Artura.
Artur z kolei zapłacił dwa razy tyle, ile jego przyjaciel, który na początku miał 22 kudy.
Ten, kto pił szampana, wziął najwięcej pieniędzy - dwa razy więcej niż Artur dał przyjacielowi.
Daniel nie lubi szampana. Jednak i tak miał najwyższy rachunek.
Gaweł zapłacił połowę tego, co miał na początku.
Bartek, który miał najniższy rachunek, pił wodę mineralną. Dał Janowi 14 kudów.
Eryk wziął od przyjaciela 4 kudy więcej niż Artur, ale mniej niż Daniel.
Jan też nie lubi szampana.
Daniel nikomu nie dał ani kuda.
A to dla śmiertelników :)
Pewien facet nie może zasnąć i bardzo długo chodzi po mieszkaniu. W końcu dzwoni do kogoś, lecz gdy osoba do której dzwoni podnosi słuchawkę, on od razu przerywa połączenie i szybko idzie spać. Teraz nie ma problemu z zaśnięciem.
Jak to wyjaśnić?
to znam....nie psuje zabawy :) (to dla smertelnikow oczywiscie)
teraz przesadziles :-). kuleczki to sobie rysowalem na malutkiej karteczce a tu bedzie potrzebna chyba A3, ale moze sie pobawie :-)
Teraz dałem takie żebyś mógł rozgrzać szare komórki przed klijentami albo po klijentach kiedy to pójdziesz porozmawiać z ww szefem o podwyżce :))
Daj mu to zadanie do rozwiązania albo kuleczki, będzie chyba wolał dać podwyżke niż stracić resztki włosów? :PPP
masz pewność, że twój szef nie zagląda na to forum ?? :)
a skad szef ma pewnosc ze pod tym loginem kryje sie ego racownik ;] ?
Jak znasz to nie, rozwiaz to dla zjaw nieczystych...:P
to bym musił sobie rozpisac i w ogole.......robiłem kiedys podobne o tym niemcu co ma rybki i rozwaziaęłm.
po ponad godzinie ale było ;]
po ponad godzinie ale było ;]
A co może być ważniejszego i przyjemniejszego od tej przyjemności po męczącej godzinie albo dwóch i dojściu do rozwiązania...? :P
szef kuleczki rozwiazal, nie tylko nie jestem pewien czy szef na to forum nie zaglada, wiem ze zaglada i ma pewnosc ze jego pracownik kryje sie pod tym loginem. ile jeszcze mam wam dac podpowiedzi zebyscie sie zorientowali kto jest moim szefem??? :-P