Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Sposoby na kaca /ojj kacyk :(
piłem już kawę (której normalnie nie pijam) to mnie do ubikacji powiało ;p
barszczyku bym się napił..
barszczyku bym się napił..
U mnie sposoby na kaca są takie, chociaż dziś akurat nie mam (wyjątkowo) :d
-dwa zimne piwa (marka dowolna)
-pierwsze z nich piję stosunkowo szybko (żeby nie powiedzieć wlewam w siebie)
-drugie jak najwolniej (wymagana siła woli o przyzwoitym skilu, co by nie dostać cugu bo znów będzie kaplica)
-w trakcie spożywania drugiego piwa przygotowany gorący kubek marki Knorr (najlepsze smaki- gulaszowa, żurek, czerwony barszczyk), należy ostro przyprawić (polecam pieprz) co by aż gębę paliło
-jeśli palisz, walcz by nie zapalić papierosa (to "gwóźdź do trumny" i zaproszenie do kibla)
-jeśli po wypiciu (wlaniu w siebie) pierwszego piwa poczujesz mdłości, wskazane użycie dwóch palców w jamie ustnej (powoduje świetne przeczyszczenie żołądka z niepożądanych mikroorganizmów)
-polecam również popijać sobie czasem sok pomidorowy (najlepiej na ostro), pomidory mają dużą zawartość magnezu którego mamy spory niedobór po upojnej nocy
Ostrzeżenie:
-do godzin wieczornych (około 18-ta) skończ maksymalnie na trzech piwach), większa ilość grozi kolejnym zawaleniem się w trupa i kolejnego dnia cały cykl leczniczy należy powtórzyć od nowa, o ile masz taką możliwość- idąc do pracy masz pozamiatane :d
-dwa zimne piwa (marka dowolna)
-pierwsze z nich piję stosunkowo szybko (żeby nie powiedzieć wlewam w siebie)
-drugie jak najwolniej (wymagana siła woli o przyzwoitym skilu, co by nie dostać cugu bo znów będzie kaplica)
-w trakcie spożywania drugiego piwa przygotowany gorący kubek marki Knorr (najlepsze smaki- gulaszowa, żurek, czerwony barszczyk), należy ostro przyprawić (polecam pieprz) co by aż gębę paliło
-jeśli palisz, walcz by nie zapalić papierosa (to "gwóźdź do trumny" i zaproszenie do kibla)
-jeśli po wypiciu (wlaniu w siebie) pierwszego piwa poczujesz mdłości, wskazane użycie dwóch palców w jamie ustnej (powoduje świetne przeczyszczenie żołądka z niepożądanych mikroorganizmów)
-polecam również popijać sobie czasem sok pomidorowy (najlepiej na ostro), pomidory mają dużą zawartość magnezu którego mamy spory niedobór po upojnej nocy
Ostrzeżenie:
-do godzin wieczornych (około 18-ta) skończ maksymalnie na trzech piwach), większa ilość grozi kolejnym zawaleniem się w trupa i kolejnego dnia cały cykl leczniczy należy powtórzyć od nowa, o ile masz taką możliwość- idąc do pracy masz pozamiatane :d
no tak, tylko ja nigdy nie pijam alko na drugi dzień (zrzygałbym się na sam widok) :)
do pracy nie pójdą, ale chętnie skoczę po gorący kubek knorra (tylko barszcz)
do pracy nie pójdą, ale chętnie skoczę po gorący kubek knorra (tylko barszcz)
No ja ci tylko podałem sposób, a gdybyś się schewtał to nawet dobrze :d
nieee :P
właśnie bigos wszamałem (całkiem dobry), a i barszczyk w domu gotują..
właśnie bigos wszamałem (całkiem dobry), a i barszczyk w domu gotują..
ja np. walę coś na ostro.
wczoraj gorący rosół knorra i do niego łyżeczkę pieprzu.
przepala mi kiszki i żołądek zaczyna pracować...
a później to już można do woli jeść bez obaw o porzyg.
wczoraj gorący rosół knorra i do niego łyżeczkę pieprzu.
przepala mi kiszki i żołądek zaczyna pracować...
a później to już można do woli jeść bez obaw o porzyg.
już go ogarnąłem, dobre jedzenie + pół godziny na dworze (7 stopni), a teraz kubeczek barszczu
Następnym razem przed pójściem spać zapodaj sobie miodu albo kilka łyżeczek cukru... Do najprostszych rzeczy to nie należy ale złagadza ból następnego dnia...