Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Subject: Na jakich pozycjach gracie

2016-03-10 23:56:18

Tak jak pisałem. Nie można nie lubić piłki i tyle. Trzeba mieć jeszcze ból dupy. Pięknie się w ten profil wpisujesz Przemciu.


a Ty musisz bronić tego sportu co nie? :D adwokat piłki nożnej xD
2016-03-10 23:57:55
Ja go nie bronię ja tylko piszę, że jego argumenty są gównem.
2016-03-11 00:00:12
Nie mam żadnego bólu. Po prostu napisałem, że teraz graja same piłkarskie cioty.
2016-03-11 00:00:30
2016-03-11 00:01:12
To chyba zrobił koń jak obejrzał mecz Primjera Diwizjom.
2016-03-11 00:03:13
hahahahahahaahhahahaha
2016-03-11 00:06:44
Napisałeś na podstawie nie oglądania meczów. Takie stwierdzenie wynika z bólu dupy.

W takim razie trzymaj maść:
2016-03-11 01:33:02
pszemek oglada tylko Manchester, wiec jego teoria sie zgadza, ze same cioty grajo :F
2016-03-11 06:35:15
''a Ty musisz bronić tego sportu co nie? :D adwokat piłki nożnej xD''
Trafiony zatopiony:D
2016-03-11 07:00:48
jak to ktoś ostatnio gdzieś napisał, chyba Yeti: "Marek liczony" :D
2016-03-11 22:01:27
2016-03-14 17:25:03
Abstrahując od Waszych kłótni i wracając do tematu.
ładnych kilka lat temu jak jeszcze grałem w kopaną, to grałem na prawym skrzydle, ewentualnie środek pomocy. Później z konieczności parę meczy na prawej obronie, które de facto wyszły mi świetnie i tak się zaczęła moja gra na RB. ;) Można powiedzieć, że byłem "ofensywnym" obrońcom zanim to było modne :P Miałem bardzo dobrze ułożoną prawą nogę, potrafiłem precyzyjnie podać nawet przy dalekich crossach.;) Do tego dość dobry przegląd pola i całkiem dobra technika.
Niestety nigdy nie próbowałem gry w jakichś "poważniejszych" klubach a gra ograniczała się do gry w lokalnym zespole po kartofliskach 8 ligi mistrzów, a wiadomo jak ta gra tam wygląda. ;)
2016-03-14 17:39:41
Leszku niestety w tamtych czasach piłka opierała się w 80% na koneksjach(dziś też sie opiera co widzę po młodziakach przepychanych do dobrych klubów chociaż krzty talentu im brak) stąd tak wyszło.Niestety nie pasowałbyś do polskiej myśli szkoleniowej która jasno mówiła obrońca ma stać jak kołek i nie wychodzić poza własną połowe.(dalej stosują ten manewr niestety często)
2016-03-15 00:31:33
a widzisz, moj szkoleniowiec zawsze krzyczal 'NIE NA PAŁĘ!'

(edited)
2016-03-15 08:33:41
chyba kpisz, glownym zadaniem obroncy bylo zrobic tak zwany wyjazd a noz widelec napastnik dobiegnie pierwszy zamiast obroncy rywala.
2016-03-15 08:47:23
Facet mylisz kluczowe pojęcia. Wyjazd owszem, tez był, ale wyjazd nie może być na pałę


A, przypomniało mi się. Trener mówił jeszcze "PRZYJMIJ I POPATRZ" :D

co się wiąże z niewykopywaniem gały na pałę!

(edited)