Subject: »Marihuana ?

to ja juz wole inne rzeczy powciagac;]

juz sobie zaplanowawlem kolejne dni he he

od tych innych rzeczy do wciagania to sie wełbie pierdzieli (oczywiscie nie odrazu,ale robi sie uwierzcie osobiscie znam kilka przypadkow jeden nawet ciezki juz dla mnie :)

ale czego ty nie wciagales ? Nie pisz nam tu o tabace bo zeby sie uzaleznic od tabaki to trzeba byc skonczonym idiotom a nie czlowiekiem ..........ktorego los pokarał edit: :):)
(edited)

no dokładnie-ale to są schizy które możesz sobie z nimi dać rade-wkońcu od każdej używki ma sie jakieś skutki uboczne !! Ale po 2 latach picia alkoholu tak często jak (w moim wypadku KIEDYŚ) palenia-miałbym o wiele większe schizy-i pewnie ręce by mi sie tzręsły itp. poprostu byłbym alkoholikiem i sam bym z tego nałogu nie zdołał wyjść bez osób trzecich- a z jarania betonu bez problemu każdy sam (bez niczyjej) pomocy wyjdzie. Jakiś rok temu czytałem że mary jane ma właśniwości lecznicze-ból głowy, zęba itp. a nawet nowotwór-angielscy naukowcy opatentowali lek na bazie thc-głównego składnika maryJane-to najprostrzy przykład że wcale to nie uzaleznia-a w dużych ilościach nie uzależni-tylko poryje leciutko mózg;) w ten sposób że przez pare dni będą Ci sie mylić np.dni tygodnia;) hehehehe i do szkoły pójdziesz w niedziele :) hehehehehehe -Urbansky-Ty pewnie o tym coś wiesz (mam na myśli olewke na wszystko i te dziury w mózgu).

po zielonym nc sie niechce?:) czy ja wiem :P a od dziur to sie wszystko zapomina ile to razy aj szukalem rzeczy o mialem gdzies wk ieszeni albo w jakims prostym miejscuu

no ja ostatnio na melanzu wlasciwie chwilke przed melanzem zapruty dosyc niezle wyszedlem do sklepu (od kumpla) stoje w kolejce gdy mam dochodzic do kasy zorientowalem sie ze zapomnialem portfelu, mowie ide na chate po kase bo mam blizej niz sie wracac do ziomka zachodze przed drzwi a tu sie okazuje ze klucza tez nie wzialem. To najlepszy przyklad na to ze czlowiek "zazielony" czasami bardzo mało mysli (tzn. mysli zawsze BARDZO duzo ale nie zawsze o tym o czym potrzeba w danym momencie)

najgorzej po zielu gada sie przez fona w szczegolnosci ze starymi taka nawijka sie lapie ze nie wiadomo co sie mowi, nie umiem wtedy dobrze sie wyslowic i ukladac ladnych zdan :P

e ja w gadtce ze starymi to luz. normalnie sie moge w rozmowe wpuscic. Tylko jak mam sucho w ryju to musze sie napic bo gadam czasami bardzo nie wyraznie przez to

albo jeszcze lepiej rozmawia mi sie z palami :p ale tu juz za duzo trzeba by sie rozpisywac wiec zostawie to dla wtajemniczonych :D

no z nimi to jest dziwne halo zwlaszcza jak sie cos ma. Ale jak sie jest zaprutym i niczego sie przy sobie nie ma to smiesznie jest. Kiedys sie z ziomkiem zaczalem smiac jak idiota jak sie spytali z czego to powiedzialem ze kolega robi do mnie glupie miny specjalnie zeby mnie rozsmieszyc

heh
(edited)

uu jeee :)

ale wakacje :D:D:D Zaczelo sie bakanie ahahahah ale masy sa ajjjj :D:D::D

wakacje nie wakacje zawsze jest czas na bakanie :-)

Lo u nas na osiedlu teraz praktykujemy krople do oczu.Poszczyp lekko 2minuty i oczy biale :PPrzydatne