Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Subject: »Marihuana ?

2006-08-26 20:06:33
i moim
2006-08-26 20:49:20
Baloniarze
2006-08-26 23:08:14
Hm... opowiem wam co wczoraj mi się przydarzyło, nawet teraz jak to piszę mam troche mieszane uczucia bo była to naprawde dziwna przygoda otóż:

wczoraj wyprawiałem 18, zakupiłem 3 zgrzewki piwa oraz 3 g zioła, myślałem, że będzie fajna imprezka i że nie przesadziłem bo wkońcu było 13 osób. Na początku wnieśliśmy toast, rozpaliliśmy ognisko, no i zaczeliśmy spożycie... po godzinie było po wszystkim, ale to był dopiero początek. W pewnym momencie kolega usiadł na ławce i zaczął płakać, i mówić, że gdzies w pobliżu jest szatan, i darł tak ryja przez pół godziny po czym wbiegł w pole kukurydziane. Wrócił za pół godziny i zaczął głosić, że jest archaniołem zesłanym przez boga i uroiło mu się że odprawia msze... Odszedł kawałek, poszłem za nim z 2 innymi kolegami no i wtedy dopiero stało się coś dziwnego. Zaczęliśmy śmiać się z jego kazań, a on zaczął coś gadać o zagladzie i karze boskiej. No i stałem, tak stałem... i coś błysnęło mi przed oczami, tak jak by mnie na moment odłączyło dosłownie, ale pomyślałem, że troche przyjarałem i przez to... ale za moment powtórzyło się to, i trzeźwy kolega który stał obok, pyta się mnie "Malin kurwa, co się dzieje ?". Naprawde się przestraszyłem, i uciekliśmy od tego obłąkańca...

jak myślicie co to mogło być ?
2006-08-26 23:09:48
policja ci zdjęcie robiła ;p
2006-08-26 23:12:55
Message deleted

2006-08-26 23:13:12
ha, ha, ha.... jak zawsze trzyma sie ciebie poczucie humoru :)
2006-08-26 23:14:33
do usług ;)
2006-08-26 23:50:31
Podświadomość ci kawały robi ;)
2006-08-26 23:59:18
brałem to pod uwagę, ale ten trzeźwy chłopaczek widział to samo, i jeszcze dziś mi o tym wspominał... :)
2006-08-27 00:00:43
to ON twierdził ze jest trzeźwy :PP
2006-08-27 00:46:26
buehehehhe dobrze ze mnie tam nei bylo bo bym..umarl...ze smiechu...eheheh...ech rozjebaliscie system i tyle Wam powiem... :DDD
2006-08-27 00:50:46
Człowieku... wyobraź sobie typa, który na codzień jest troche taki agresywny, z kijem 5 metrowej długości, który goni 12 osób przez pole kukurydzy, krzycząc że jest posłańcem bożym i że czeka nas kara... :) Teraz to jest śmeiszne, ale wtedy baliśmy się na serio. Dziś kolega pokazywał nam sporej wielkości guza, po uderzeniu tym badylem :)
2006-08-27 00:56:21
buahahah albo Was elegancko w buca robil i mu wyszlo to znakomicie albo koles nei powinien pic i jarac bo ma cos z glowa :D..choc w sumie to powinien jednak jarac i pic czesciej bo przynajmniej staje sie wtedy dusza towarzystwa i jak wspomnialem niszczy wszelako pojety system... :D (trza go jedynei od ostrych niebezpiecznych rzeczy odizolowac i lux) :PPP

tak czy inaczej ciesz sie ze bylo zabawnei :D a nie kmin czy Bog poslal swojego sluge na ziemie i wstapil on w Twojego znajomego ktory dodatkowo sie zjaral... :PPP
2006-08-27 01:00:29
a te błyski to może mialeś przez zbytnią stymulacje mózgownicy przez mery
2006-08-27 01:02:13
raczej nie ma mowy o udawaniu niechciało by mu się symulować płaczu przez pół godziny :)

btw. dobrze, że aparatu nie brałem, bo jak "posłaniec boży" by to zobaczył, to pewnie by mnie połamał :)
2006-08-27 01:03:04
jest to możliwe, ale czemu ten chłopaczek co stał obok mnie to widział ? na 100 % był trzeźwy, ponieważ jest niepijący i tym bardziej niepalący...