Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Subject: »Marihuana ?

2007-05-28 12:36:05
no ci co z tego ? nie masz kolegow co za zaręczeni i maja przyjaciółki ?

wybacz ze zyjesz jescze w sredniowieczu, ja zyje w XXI wieku,


oczywiscie kiedys sie ustabilizuje ale narazie tego nie potrzebuje,a zareczyny to tylko zarecyzny slub moze byc nawet za 6 lat..

dorosnij dziecko
2007-05-28 12:43:16
:)
2007-05-28 12:53:05
czyżby pan Śmierć znalazł wspólny język z panem bajtakiem?
2007-05-28 12:57:22
a to tak trudno ze mna znalesc wspolny jezyk ?

HMm nie sONDZE


codziennie ze soba sk@ :)
2007-05-28 12:57:23
Message deleted

2007-05-28 13:21:59
oczywiście że uzależnia z czasem palicie więcej i więcej po kilku latach jesteście już tak uzależnieni że niemożecie bez tego funkcjonowac jak tylko się kończy gramik szukacie juz jak by tu i gdzie zalatwic następnego , palicie bez końca jedna lufa za drógą tak to mniejwięcej wygląda po kilku latach palenia trawy. a próbowaliście kiedyś syrop tusipekt z kolą ponoć działa jak amfa, albo bieluń ogrodowy lub polny ma duze właściwości chalocynogenne wystarczy zalać wżątkiem pare liści ale nie radze muj sąsiad kiedyś tak zrobił i miał niezłą jazde, wylądował aż na płókaniu żołądka niepolecam zaczynania przygody z narkotykami a ci któży już w tym siedzą życze powodzenia :))
2007-05-28 13:24:04
bieluń ogrodowy - lipa bo wzrok mozna stracic :)
2007-05-28 13:25:43
tylko w przypadku nadmiernego użycia
2007-05-28 13:30:01
jak sama pisalas po gramie szuka sie nastepnego :)
2007-05-28 13:38:34
juz Cię wypuścili z przedszkola?.. hm.. za moich czasów na budynek przedszkolny uczelnia się nie mówiło..
(edited)
2007-05-28 13:44:22
:)
2007-05-28 13:52:30
to co piszesz to kompletne bzury!

wystarczy mieć silną wole i kontrole nad tym mówie tutaj o mariuhanie pierwszy raz zajrałęm 5 lat temu pale cały czas tyle ze mialem jescze roczną przerwe a pale raz na tydzien moze 2 i niewiec jak połówka z kumplem wiec wiesz...
tez mam sporo do powiedzenia w tej kwesti bo sporo wiem,pierwszy raz zapalilem jakies 7 lat temu,byl taki moment ze juz bylem w to wkrecony na calego,jeden rowny rok dzien w dzien non stop,aby tylko cos spalic,bo nie moglem wytzrymac,dopiero w pewnym czasie stalo sie cos takiego ze musialem skonczyc ,ale niewazne.w kazdym razie idzie sie i to ostro uzaleznic,znam sporo takiej wiary,co od tamtego czasu az do teraz pali(dzien w dzien).jednak wszytsko jest dla ludzi.fajna sprawa tylko z umiarem.piwko do tego jest przyjemnie:)))))))
(edited)
2007-05-28 14:30:18
a co to w ogóle jest ta marichuchana?? ;p
(edited)
2007-05-28 14:35:15
omg :|

To jest lizak w kształcie serduszka od którego się uzależnia :D
2007-05-28 14:36:45
ale to jakiś narkotyk jest?? ;p