Subpage under development, new version coming soon!
Subject: »Marihuana ?
dla wielkich palaczy z watku polecamn zadac sobie pytanie " czy jestem narkomanem?"
przy odpowiedzi trzeba wziasc pdo uwage to ze jezeli robisz cos raz na jakis czas to jednak robisz;)
Czyli 90% Polaków to alkoholicy. Nie mozna tak tego tlumaczyc.
przy odpowiedzi trzeba wziasc pdo uwage to ze jezeli robisz cos raz na jakis czas to jednak robisz;)
Czyli 90% Polaków to alkoholicy. Nie mozna tak tego tlumaczyc.
w tym temacie nie ma co wiele pisac bo to nie powod do dumy:p
noo bo jak ktos wzial tabletke na bol glowy to wezmie ja kolejny raz i juz jest lekomanem:p
zwała jest , kapcia masz w mordzie:p nieraz filmy itp. rzeczy ale nie warto tego palić tak zdecydowałem pod koniec wakacji poprzednich , zrezygnowałem i się udało:D
ja osatnio pół roku emu pierwszy raz zapaliłem sobie przed wigilią z kolegą... faajnie było ;] to bylo wieczorem więc jakies schizy miałem że coś jest za krzakiem, cos za mna stoi, ciągnie mnie do tyłu itp:D takie jazdy były że szok xD ale od tamtej pory nie paliłem i nie ciągnie mnie do tego... tzn. zawsze z kolega mówimy ze musimy niedlugo załatwic troche towaru ale tak już pół roku mówimy xD hehe
ziolo jest jak seks dla kobiety- za 1 razem to nic przyjemnego:P
ja pamietam jak mi kolega kiedy po 1 swoim paleniu chyba sypnal tekstem" master czy mi glowa puchnie" a ja sie polozylem:) a potem se wkrecil ze mu obok glowy mucha lata i chcial ja zabic mimo ze jej tam nie bylo:)
a to dla tych którzy nie wiedzą co robi marihuana ;P
supcio... dla takich chwil warto być strażakiem ;D
supcio... dla takich chwil warto być strażakiem ;D
Z tą muchą to też tak miałem... Z tym, że ona była, a kumple mi wkręcili, że jej nie ma... I mnie upierdoliła - hmm, a może to był komar?
Pale stale, przy czym wcale się nie chwale,
ale ile ja wypale, to aż się nie mieści w pale,
spędzam czas przy lolku, paląc grass od piątku
do czwartku, w domu, na ulicy i w parku...
Dla mnie imprezy bez zielonego worku
są jak Stany Zjednoczone bez.. Nowego Jorku!!
Kiedy w gardle suszy, koleś hasz kruszy,
w uszy wlatuje mój rym, jak dym do płuc,
rozkoszuj się nim w końcu... i każdy, jeszcze raz zapamięta
że wolny czas plus grass, to morda uśmiechnięta... ;)
<3 MJ <3
(edited)
Pale stale, przy czym wcale się nie chwale,
ale ile ja wypale, to aż się nie mieści w pale,
spędzam czas przy lolku, paląc grass od piątku
do czwartku, w domu, na ulicy i w parku...
Dla mnie imprezy bez zielonego worku
są jak Stany Zjednoczone bez.. Nowego Jorku!!
Kiedy w gardle suszy, koleś hasz kruszy,
w uszy wlatuje mój rym, jak dym do płuc,
rozkoszuj się nim w końcu... i każdy, jeszcze raz zapamięta
że wolny czas plus grass, to morda uśmiechnięta... ;)
<3 MJ <3
(edited)
po 1 paleniu t onawet sie nie najaralem... dopiero jak spalilem pierwsza 2,5:)