Subject: »Marihuana ?

to jest zasadzone w lesie, bo kolega mi pokazał ... na takim piachu.... 4 krzaki ok, 1.5 metra mają, ale nie mają "szyszek" :P tylko same liście.... a liście można jarać czy to nic nie paca?:PP

Nie, chodzi mi o zwykły siuwax :p

ponawiam pytanie:P można jarać liście?:PP

raz sobie spróbowałem, widocznie za mało, bo nie kopnęło...
ale kolesie, którzy mnie tym poczęstowali, zjarali sobie więcej i jazda była taka:
jeden jakoś trzymający się na nogach wstał i poszedł do kibla z zamiarem załatwienia potrzeby. po 3 minutach:
-O ku***!!!!! Nasrałem w bidet!!! (oczywiście, śmiechy i ryki całej reszty, gdy to się okazało prawdą)

A tymczasem drugi, jeszcze mocniej zjarany patrzy na białą ścianę i do mnie:
-O matko... flaga Brazylii!! Jesteśśśśmy w ambasadzie! uu!

i taka oto historia.

Marihuana - (ukłony od ortografii).

heheheh... ja rok temu w tym temacie opowiadałem o moim kumplu, polecam :d

gdzie moge ususzyć liście? tak żeby rodzice nie zobaczyli?:PP ostatnio suszyłem na gorącym monitorze, ale to 1, 2 listki, a więcej gdzie można ususzyć?:PPPP

no coty? glowa cie tylko rozboli. jara sie szczyty i te małe listki które są przy szczytach ale nie te duże liście. chodowałem kilka lat z rzędu drzewka:) ipowiem ci ze w lesie to za mało słońca chyba że w takim miejscu w które sie przedzierały promienie. chociaz i tak mało prawdopodobne bo krzak potrzebuje około 6-8 godz. słońca dziennie.
(edited)

---

AHA CZYLI Z KRZAKóW żeby sie ujarać to mam zrywać mlode male listki?:P bo jak narazie to zrywałem te największe :D a i słońca tam dużo mimo że to jest w krzakach...:)

zal was słuchac... xD

Dzisiaj powymyślałem parę genialnych tekstów, takich jak:
"fifty dzień"
"sabuar di"

he he :) ja tez raz chodowałem i wyjeachałem do pracy i zwiędło;/ aa prosiłem mame zeby chodowała hehe :] ciekawe czego sie nie zgodziła:)
(edited)

wie ktos moze jaka jest roznica pomiedzy konopią indyjska a siewną?:) bo znalazlem cos i nie wiem czy sens to trzymac :>

Ludzie nie palcie tego.. mam kolegę , który palił to już chyba nie pali sam nie wiem ale on już nie potrzebuję , ma tak zryty łeb od tego palenia , że on nie ogarnia jak się nazywa :) Już nawet w czubkach był :)

PS. a byście zobaczyli jak on remont na chacie robi... ... piłą - po prostu skraca ;)
(edited)

A paliłeś to już ? Jak nie, to nie mów nic na ten temat, bo najpierw trzeba zapalić, a potem o tym mówić.....

e: Pewnie koleś robi z siebie durnia i Cię wkręca. Tyle.
(edited)