Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Subject: »Marihuana ?

2009-05-27 00:26:29
no trzeba przyznać że po długich maratonach codziennego palenia jest ciężko z pamięcią :] ja teraz robie sobie miesiąc przerwy bo pamięć już siada :]
2009-05-27 00:28:24
No sorry, ale jak ktos sie w ciagu roku z normalnego czlowieka staje debilem z ktorym sie nie da porozmawiac na zaden temat, to chyba jest to czyms spowodowane? Alko nie tykal raczej, mocniejszych dragow tez. Ale ziolo jaral czasem dzien w dzien w szkole. Masz pomysl co innego moglo spowodowac ze zidiocial? Bo ja niezbyt.

Uzywki nie dla idiotow - dokladnie. Ja sam tam czasem cos, ale w zyciu nie bede tego robil regularnie. Kreci mnie kwas, ale raczej sie nie zdecyduje na to nigdy...chociaz perspektywa tego co sie dzieje po jest fascynujaca i kuszaca...
2009-05-27 00:29:55
mogło to spowodować towarzycho
2009-05-27 00:30:44
Mam podobny tok myślenia... Ani palić, ani pić nie powinno się codziennie, bo to ogłupia... Co nie oznacza, że nie można tego robić w ogóle...
2009-05-27 00:31:09
nie brałem, ale nie polecał bym żadnych kwasów, grzybów, itp. słyszałem od kumpli co brali, to jest masakra. Osobiście brałem tylko acodin (dxm) i nie polecam, najbardziej hardcorowa pizda jaką kiedykolwiek miałem. Ganja jest najlepsza :] i czasem, ale nie przeginając feta i piksy do klubów jakiś :].
2009-05-27 00:32:37
Towarzystwo moze spowodowac ze przestaniesz sie uczyc, generalnie wplynac na postawe wobec obowiazkow itd. Ale nie spowoduje ze bedziesz debilem ktory nie jest w stanie sie wyslowic...w III klasie LO mielismy lekcje na ktorej planowalismy wejsciowke do filmu ze studniowki...on mial pomysl. Brzmialo to jakos w ten desen:

"no...i on wtedy hhyehheh...skacza z tego muru hyhyhy a frodo i ja za nimi...hyh.y" - wypowiedz na tym poziomie. Nauczycielka byla tak zazenowana ze nawet nic nie powiedziala...
2009-05-27 00:36:03
Moge to samo powiedziec o skrajnych i konserwatystach, zaglebiajacych sie w nurt ideologii, a oni nic nie brali.
ty mowisz o skutkach fizycznych, moim zdaniem o ile moze sie pojawic jakis uszczerbek to jest on psychiczny, biorac dlugi okres organizm potrzebuje wprowadzac sie w swiadomosc osiagnieta czestym paleniem, dlatego zachowuje sie tak, wmawia sobie okreslone schematy postepowania, typowe podczas zazywania. Jak sie nie potrafi nad tym zapanowac to jedzac snickersy mozna w podobny sposob nabawic sie uzaleznienia, czy cukrzycy.

lepszy kwas niz dxm apteczne, chociaz z tym drugim latwiej kontrolowac dawki
2009-05-27 00:37:49
bo pewnie chlasnales sobie 600mg i cie skosilo, kwas jest bezpieczniejszy
2009-05-27 00:38:04
Wiadomo, ze problem lezy w psychice bo niektorzy sobie radza i na nich az tak nie wplywa palenie. Ale niektorych to moze spotkac...
2009-05-27 02:15:44
dex jest niezly, to prawda..
zarowno w plenerze jak i noca, cevy i te sprawy..tez najmocniejsza psychodela jakiej probowalem..no moze jeszcze lsa bylo mocne

teraz na wakacjach z nowych pojdzie pewnie ayahuasca i ruta stepowa

w przyszlosci moze kwas
2009-05-27 08:28:08
troche mnie rozsmieszyliscie z tym oglupianiem :DD

nie podoba się to browary loic i prowadzic zycie szare
2009-05-27 08:33:01
wszystkie uzywki gdy sie z nimi przesadza oglupiaja, wiec trzeba je uzywac z głowa ;)
2009-05-27 12:09:11
Fakt faktem, pamięć zawodzi po dłuższym paleniu. Ale TYLKO pamięć. Przynajmniej ja tak miałem, paliłem codziennie przez 3 tygodnie, i jak skończyłem, to miałem chwilowe problemy z pamięcią, które same przeszły po jakimś czasie. Ale przesada jest że człowiek staje się od tego jakiś zidiociały, tak jak pisał o tym wcześniej Borkos. Przynajmniej ja nie spotkałem nikogo takiego, a masę moich kumpli pali, i to bardzo dużo.
2009-05-27 13:05:18
kurde skoro paliles kilka tyghodni dzien w dzien to wiadomo ze pamiec zawodzi. Jak bys przez kilka tygodni pil dzien w dzien, to pewnie film tez nie raz by Ci sie urwal :P
2009-05-27 14:09:32
...ja tam nie stwierdziłem u siebie zadnych skutków ubocznych...dobry skunik raz za czas nie jest zły...
2009-05-27 14:44:58
kto nie chce niech nie pali
a w nadmiarze to wszystko szkodzi !!!!!!

pale juz ładne pareee lat ale z "głową" i chyba az tak bardzo nie zglupialem :p
nawet czasem przysmaze sobie w pracy , wszystko ładnie ogarniam... i pięknie się pracuje :)
(edited)