Subpage under development, new version coming soon!
Subject: »Marihuana ?
Proste porównanie, jak sie czujemy na drugi dzien po alkoholu, a jak po trawie ;]
Bzdura, to nie jest zaden wykladnik. Jak wypijesz 3 piwa to tez się wspaniale czujesz na drugi dzien :)
Chodzi o to, ze trawy nie mozna przedawkowac, a alkohol tak, i to latwo w dodatku.
Poza tym mogę Ci wymienic duzo 'mocniejszych' narko, po ktorych tak samo nie ma zadnego zjazdu.
Bzdura, to nie jest zaden wykladnik. Jak wypijesz 3 piwa to tez się wspaniale czujesz na drugi dzien :)
Chodzi o to, ze trawy nie mozna przedawkowac, a alkohol tak, i to latwo w dodatku.
Poza tym mogę Ci wymienic duzo 'mocniejszych' narko, po ktorych tak samo nie ma zadnego zjazdu.
Pisałeś o tym dodawaniu różnych ciulstw do pakietów.... Widzisz, trzeba brać od swoich zaufanych, którzy nigdy Cię nie wyjebią, czy to na wadze pakietu, czy składzie. Ja ze swojego jestem cholernie zadowolony, a paliłem już w życiu od ogromnej ilości ludzi towar, i prawdą jest to, że sobie odsypują, w zamian nas, uraczy jakąś przyprawką. Więc po prostu trzeba się trochę na tym znać, i wiedzieć o co chodzi :)
palil ktos z was jointa tylko z marihuany ? :D tytoniu bylo troszke tylko ?
wydaje mi sie ze to niemozliwe ^^
z jedynKi nie wyszedl by ci nawet jeden joint jaks bys nie dal w ogole tytoniu.... i inaczej by sie palilo
z jedynKi nie wyszedl by ci nawet jeden joint jaks bys nie dal w ogole tytoniu.... i inaczej by sie palilo
złożyłem z 0,8, wyszedł około 7cm, z 11cm blety. więc się da.
Palić wiadomo inaczej by się paliło, bo samo zioło nie podtrzymuje ognia. Trzeba było podpalać dużo razy
Palić wiadomo inaczej by się paliło, bo samo zioło nie podtrzymuje ognia. Trzeba było podpalać dużo razy
A tak w ogóle palić blanta z samego zioła to samobójstwo :D
Sam goniłem jaranie więć wiem jak ludzi w chuja robić :) A ćpunek odda Ci telefon pod zastaw wszystko, by nawet 0.5 wziąść. Ja miałem tyle fantów w domu, że moi starzy do mnie skąd tyle telefonów mam... Jedyne co jest dobre w gonieniu, ze caly czas przy kasie jestes. MC donald, jakas pizza, na wszystko pozwalasz sobie. Ale to jest niestety do czasu... Sam się przekonałem