Subject: »Marihuana ?

1/2 lata dzień w dzień, to tak jak z każdą substancją. Organizm powoli się do niej przyzwyczaja i zaczyna jej potrzebować.

mi chodzi o dluszze palenie,dzien w dzien pal przez miecha,efekty murowane:)
a o takie nie trudno,bo latwo w ciag wpasc,wszystko zalezy czy stac cie na to,

jakie efekty niby hahaha

przedewszystkim brak koncentracji,nie potrafisz sie poprawnie wyslowic,problemy ze snem.

ale widac ze to dla ciebie smieszne,pozyjesz,wypalisz swoje w zyciu i zobaczysz.ja tez lubie sobie zapalic,jednak palenie w kolko jest bezsensu(palisz,ciagle chodzis z zamulony,z tygodnia na tydzien coraz wiecej i coraz mniej jest to smieszne,a z czasem spalisz 3 blanty idziesz to domu,nawpieprzasz sie slodkiego,wypijesz butelki coli,zjesz kolacje i tak w kolko,az w portfelu nie bedziesz mial nic i obudzisz sie ze straciles na to gowno tyle kasy.a tak jak sie zapali raz na 3-6 miesiecy to zabawa jest przednia:)
(edited)

hm? Chyba przez moment.

a co tak masz? czy wyczytales to jak wszyscy ci debile co myla uzywki z narkotykami..

Zazwyczaj problem z wysławianiem się wystepuje u tych którzy maja problem z ...jąkaniem się czyli i bez tego nie potrafią sie wysłowic

nic nie musialem czytac,swoje wypalilem za nastolatka,dzien w dzien kazde siano szlo na to aby byl worek,zarcie i picie.a rano do budy i po budzie znow to samo.a weekend w sobote do roboty i wieczorem na impreze z ciezszymi uzywkami.fajnie sie to wspomina,ale ile zdrowia sie stracilo.

Z cięższymi. Otóż to ;)

z tymi jakajacymi mylisz sie.kazdy co duzo palil to ci powie ze tak jest.coraz mniejszy zasieg slow,zawieszki itd.wiadomo to nie jest uraz staly ,choc mam paru znajomych co do teraz z tym prblem maja :)

ojj to tylko w weekendy;p

tylko a teraz sie jakasz :p
(edited)

ja jak sie prześpie to i tak mam muła ;] i do tego jeszcze kapcia w gębie. przechodzi mi dopiero tak na 3 dzień. spadek testosteronu jest zauwazalny, spojrzcie na to tak: jak jestescie zjarani chce wam sie dymac?? mi np. ani troche i nie potrafiłbym podczas takiej bomby tego robic :D
(edited)

typek z mojej babci bloku spizgał sie i teraz wydaje mu sie jak sie spali ze jest pisarzem sienkiewiczem i zaczyna cos sobie wymyslac historie jakies pisma.. nie ze tutaj se cos wymyslam ale taka prawda

hahaha, grubo :)

kazdy co duzo palil to ci powie ze tak jest.coraz mniejszy zasieg slow,zawieszki itd

tia, znalem dwie osoby ktore ostro palily przez dluzszy czas, jedna z nich sie nie potrafila wyslowic, az zal bylo patrzec