Subject: »Marihuana ?

Opcja dla plebsu.

od bólu można opalić ;]

choć też mi się nie uśmiecha ;pp

ed, swoją drogą bez sensu wywalać szkło w którym się tyle tego szitu zjarało
(edited)

Zdarzało się lecz teraz raczej od święta. Częściej bletkę zwilżam.

palisz papierosy ? bo ja nie, a jak mam jarać zmieszanego z tytoniem to wolę podziękować

Tak.

no widzisz, to Tobie łatwiej sobie skręcić lola zmieszanego z tytoniem, ja bym musiał chyba ze sztukę zmarnować na takiego lolka a i tak bym całego nie zjarał :)

Przecież tytoniu nawet nie czuć, dosypuje się tylko żeby się lepiej palił.

ktoś kto nie pali bardzo dobrze to czuje :) ilekroć paliłem takie cudo tylekroć było mi niedobrze ;/

Ja powiem moze co ja takiego miałem moze ktos miał tak samo

No wiec
-Na początku wszystko zaczynało coraz wolnej plynać początkowo czulem się jakby to był sen
-czułem jak gryzły mnie komary ale olewałem to a jak chciałem je zabic to udawało im sie uciec
-Coraz szybsze bicie serca myślałem ze zaraz serce mi pęknie
-jakies drobne choc czeste uderzenia w brzuch w okolice wątroby
-potem myślałem ze jestem zupełnie gdzie indziej
-nie moglem wlasniego ciała szczegolnie rak i nóg
-Czulem się jakbym wypił najwiecej alkoholu w moim zyciu brak ogaru w nogach ;D opierałem sie o samochódy
- powoli wszystko zapominałem, gdzie jestem co robie, po co tu jestem


Udało mi sie to opanować po 30min - 1h, pomogło bieganie, Truchcik ogólnie ruch ciała i szybkie i intensywnie oddychanie :D XD


Dotleniłem organizm i wszystko było ok xD



A wszystko to po sporych 2 buchach konkreta i po jakiś 300 ml piwa XD

(edited)

Widziałeś jakbyś był w wyższym stanie snu?

Mozliwe :D Ale ogolnie myślałem ze to źle na mnie zadziałało i ze umieram szczególnie jak serce mi tak pieknielnie mocno biło tentno mogłem miec nawet ponad 220 xD

Ziomki mówiłi potem ze w trakcie tego miałem drgawki ;/
(edited)
(edited)

Przecież tytoniu nawet nie czuć, dosypuje się tylko żeby się lepiej palił.

czuć, czuć, zdecydowanie :D fajek nie pale wcale, nawet na imprezach a jak blanta se zapale to cholernie drapie w gardło, po zielsku tak nie mam, łagodniejsze dla mnie jest. chociaz wole napierdzielac z fify, zawsze mozna opalic jak deficyt wystąpi, ale nie lubie tego wiec czasami oddaje komus do opalenia, nie chce mi sie z tym bawic, wole swierze nabity

ziomek przyjal wiadro z konkreta to potem upadl i mial wlasnie drgawki po 15sec wstal i nic nie pamietal

szkiełko całkiem sympatyczne ; ) szczególnie na sen 2-3 pyknąć i od razu się lepiej śpi ; >

HAHAHA pamiętam

Koles miał atak padaczki, najprawdopodobniej. To się może powtórzyc. Lepiej niech nie pali ;>

@Optte Po ziółku spada ciśnienie krwi, stąd spore tętno. To normalne. U siebie zaobserwowałam w większości przypadków, totalne uspokojenie, do zasypiania włącznie, spadek ciśnienia i tachykardię.