Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Jakim byłbyś grajkiem
Te male maradony w 99% w Polsce nie robio karjer. Ilu ja widzialem genialnych chlopakow... (W sumie to dwoch)
słaba kondycja, tragiczny bramkarz
celująca szybkość, dostateczny obrońca
znakomita technika, znakomity rozgrywający
znakomite podania, znakomity strzelec
Tak.
celująca szybkość, dostateczny obrońca
znakomita technika, znakomity rozgrywający
znakomite podania, znakomity strzelec
Tak.
nom masz racje
mielismy w klubie takiego. mowili na niego miki. robil wszystkich jak chcial.
kosecki tez robil dobre wrazenie. gralem na niego ze 2 razy. byla z niego taka mała wsza, jak messi :P niziutki byl i chudy. ale bardzo dobrze dryblowal i juz wtedy jak mielismy po 12 lat widac bylo ze ma szanse zrobic kariere. no i troche na pewno ojciec mu pomogl.
u mnie bylo tak -> mialem parę i wygrywalem biegi na km i dluzsze dystanse, wygrywalem konkursy zonglerek, lewa prawa noga, szybkosciowo bylem 3, ale jak przychodzilo do meczow to bylo duzo gorzej :D słaba zwrotność, balem się ostrzejszych wejsc i czesto bylem poza grą jak milik z senegalem :P no i dębek mnie czesto opierdzielal, ze idę na raz :P ochrzanial nas strasznie. jak w przerwie dostawalismy lanie to mówił do nas "zasrańce" :P
na początku pierwszy sklad ze 30 meczów, z czego parę meczów poszlo bdb (najlepsze z Pogonią, Piasecznem, Amicą Wronki i Sarmatą :P), ale po tragicznym meczu trener mnie zrzucił na ławę :P
Najgorzej było jak mielismy 1:0 z Polonią Warszawa, bylo zimno, błocko, trener mnie wpuscil sztywnego na 2 ostatnie minuty, poszla szybka pila do dobrego technika, zakręcił mną jak cygan turystami i wyłączył jak stare radio, no ja się oczywiscie poslizgnąłem na błocie i skonczylo sie 1:1, koledzy mnie strasznie przeklinali :P
Zdecydowanie najgorszy moment w karierze xD wiem jak musial sie czuc Karius xD Po tej wtopie jeszcze sie czlowiek staral na treningach, ale trener ostatecznie skresli i juz nie bylo szansy wrocic do podstawy :D
a potem sie czlowiek przerzucil na pingla. szkoda, ze tak pozno bo tu mi naprawde bardzo dobrze szlo. jakby nie stracone 5 lat na gałę to moooze nawet ekstraliga by wyszla. ostatecznie do 2 ligi doszedlem :/
a ty szwamb nic nie trenowałeś? :D
(edited)
mielismy w klubie takiego. mowili na niego miki. robil wszystkich jak chcial.
kosecki tez robil dobre wrazenie. gralem na niego ze 2 razy. byla z niego taka mała wsza, jak messi :P niziutki byl i chudy. ale bardzo dobrze dryblowal i juz wtedy jak mielismy po 12 lat widac bylo ze ma szanse zrobic kariere. no i troche na pewno ojciec mu pomogl.
u mnie bylo tak -> mialem parę i wygrywalem biegi na km i dluzsze dystanse, wygrywalem konkursy zonglerek, lewa prawa noga, szybkosciowo bylem 3, ale jak przychodzilo do meczow to bylo duzo gorzej :D słaba zwrotność, balem się ostrzejszych wejsc i czesto bylem poza grą jak milik z senegalem :P no i dębek mnie czesto opierdzielal, ze idę na raz :P ochrzanial nas strasznie. jak w przerwie dostawalismy lanie to mówił do nas "zasrańce" :P
na początku pierwszy sklad ze 30 meczów, z czego parę meczów poszlo bdb (najlepsze z Pogonią, Piasecznem, Amicą Wronki i Sarmatą :P), ale po tragicznym meczu trener mnie zrzucił na ławę :P
Najgorzej było jak mielismy 1:0 z Polonią Warszawa, bylo zimno, błocko, trener mnie wpuscil sztywnego na 2 ostatnie minuty, poszla szybka pila do dobrego technika, zakręcił mną jak cygan turystami i wyłączył jak stare radio, no ja się oczywiscie poslizgnąłem na błocie i skonczylo sie 1:1, koledzy mnie strasznie przeklinali :P
Zdecydowanie najgorszy moment w karierze xD wiem jak musial sie czuc Karius xD Po tej wtopie jeszcze sie czlowiek staral na treningach, ale trener ostatecznie skresli i juz nie bylo szansy wrocic do podstawy :D
a potem sie czlowiek przerzucil na pingla. szkoda, ze tak pozno bo tu mi naprawde bardzo dobrze szlo. jakby nie stracone 5 lat na gałę to moooze nawet ekstraliga by wyszla. ostatecznie do 2 ligi doszedlem :/
a ty szwamb nic nie trenowałeś? :D
(edited)
Krzysztof xxx, wiek: 26
klub: Hooligans Goleniów ;D, kraj: Polska,
wartość: 0 zł, wynagrodzenie: 7 300 zł,
mierna [3] forma, solidna [8] dyscyplina taktyczna,
wzrost: 186 cm, waga: 110.4 kg, BMI: 31.8
niedostateczna [1] kondycja mierny [3] bramkarz
tragiczna [0] szybkość mierny [3] obrońca
celująca [10] technika słaby [4] rozgrywający
solidne [8] podania dobry [7] strzelec
no elo
klub: Hooligans Goleniów ;D, kraj: Polska,
wartość: 0 zł, wynagrodzenie: 7 300 zł,
mierna [3] forma, solidna [8] dyscyplina taktyczna,
wzrost: 186 cm, waga: 110.4 kg, BMI: 31.8
niedostateczna [1] kondycja mierny [3] bramkarz
tragiczna [0] szybkość mierny [3] obrońca
celująca [10] technika słaby [4] rozgrywający
solidne [8] podania dobry [7] strzelec
no elo
wiek 26
celujaca kondycja, tragiczny bramkarz,
magiczna szybkosc, bardzo dobry obronca,
swietna technika, olsniewajacy rozgrywajacy,
nieziemskie podania, solidny strzelec,
niestety nie nauczony szybkiego myslenia na boisku + srednia wizja gry + braki w walce cialem 1 na 1 = koniec kariery w wieku 21lat
celujaca kondycja, tragiczny bramkarz,
magiczna szybkosc, bardzo dobry obronca,
swietna technika, olsniewajacy rozgrywajacy,
nieziemskie podania, solidny strzelec,
niestety nie nauczony szybkiego myslenia na boisku + srednia wizja gry + braki w walce cialem 1 na 1 = koniec kariery w wieku 21lat
jakbyś miał takie skille to spokojnie grałbyś jeszcze w E-klasie i był jeszcze młodym talentem :P
niestety zamiast zglosic sie samemu do wiekszego klubu czekalem jak debil az ktos sam mnie wypatrzy, ale to sie nie stalo
z takimi skillami to ty byś nie grał w e-klasie tylko w reprezentacji na MŚ...
No za dzieciaka tak bylo. Potem troche schudlem latałem w polu, w ataku. A teraz sęp jak klasyczny Ronaldo i nawet postura sie zgadza xd
olśniewający rozgryw
ale
niestety nie nauczony szybkiego myslenia na boisku + srednia wizja gry
gdyby nie to, byłby nadboskacz?
ale
niestety nie nauczony szybkiego myslenia na boisku + srednia wizja gry
gdyby nie to, byłby nadboskacz?
Hehe...
tragiczna kondycja, beznadziejny bramkarz,
mierna szybkosc, bardzo dobry obronca,
przeciętna technika, dostateczny rozgrywajacy,
dobre podania, mierny strzelec
Do starej sokkerowej A klasy bym się chyba jeszcze załapał.
Na 15 minut z ławki:)
tragiczna kondycja, beznadziejny bramkarz,
mierna szybkosc, bardzo dobry obronca,
przeciętna technika, dostateczny rozgrywajacy,
dobre podania, mierny strzelec
Do starej sokkerowej A klasy bym się chyba jeszcze załapał.
Na 15 minut z ławki:)
po namysle, obnizylbym rozgrywanie do znaka a podania do niesama :)