Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Nasze sny.
nie bo jestem w niemczech a tu za kazdy sciagniety MB place , nie oplaca sie :P
kurna ludzie co ja dzisiaj ze sem mialem ja piernicze, jeszcze nigdy tak chaotycznego i nierealnego nie mialem ;d opisac to ciezko w ogole i za duzo sszczegolow jest ;d ale zaczne od tego ze mieszkam w Czestochowie, i wczoraj byla traba powietrzna w okolicach, i jak juz zasypialem to sobie tak pomyslalem ze jak mieszkam w bloku, i to na osiedlu co jest pelno blokow a moj jest prawie w srodku, to taka traba moze mi naskoczyc, no chyba ze jakas ogromna powodz... no i.. przysnilo mi sie ze przyszli mnie ziomki grac w pile, za cieplo nie bylo bo musialem zalozyc bluze z kapturem.. no i mieszkam na IV pietrze i tak schodzimy, dochodzimy do partetu gdzie jeden kumpel mieszka, a tu kurcze stattek stoi ;d;d pasazerski bodajze, a na dziobie (czyjak tos ie nazywa) taka super laska, tylko ze kolo 30-stki, no ale mowie do kumpla 'ch** tam) i skacze na ten dziob ratowac ja ;d woda juz prawie zalewa nas, zlapalem ja i skoczylismy do tej wody, no i ne wiem co dalej, ani sie nie obudzilem ani nic, ale nagle sie skonzyl ten sen, a wlasciewie nie do konca bo zaczelo mi sie snic ze znowu schodzimy tymi schodami, z tymi samymi ziomkami, wszystko to samo, tylko ze nie ma tam zadnej wody, ale za to na I pietrze jest bomba czy cos, no i rura z na parter, otwierami drzwi i wybiegamy, jestem juz z 5 metrow od klatki i jeb, cale I pietro wybuchlo, nagle jetem juz z 50 metrow, kaptur na glowie, a te szczatki muru tuz za mna i prawie dostalismy tym ;d odwracam sie a tu ta kobieta sobie na balkonie stoi, no i teraz kurde najlepsze bo dzisiaj ide do sklepu a ona naprawde tam stoi i suszy dywan jakis ;d no ale wracajac do snu, ty byla 15 29, a on 15 30 mialem miec obiad, no i dzowni mamusia ze obiadek jest, mowie ze 10 minut bo nie mam jak wejsc do domu przez ten wybuch ;d no ale wchodze do klatki, a tu schody porozwalane dziury jakies, ale dywan na tych schodach jest, no i wchodze po tym na gore, a tam sasiadka ktora tak naprawde mieszka w innej klatce, stoi na 3 pietrze i mowi ze cos tam z kompem sie stalo, no to wchodze do niej, siadam kolo kompa, ona otwiera jakis dokument w kompie, i pyta sie czy ja to na pewno umiem uzupelnic ;d a jeszcze chwiel wczesniej wchodzi jej kolezanka i pyta sue do niej czy ja to od roweru jestem;d ja taki zdziwiony o co chodzi, ale za chwile wchodzi druga jakas kolezanka i to samo pytanie, wtedy nagle uswiadomilem sobie ze to sen, ale jeszcze nie chce sie budzic, i ona jeszcze raz sie pyta czy potrafie to uzupelnic, a ja ze nie, ona taka wkurzona, i kula mnie chciala uderzyc a ja w ogole nie wystraszony bo bylem pewny ze to sen, i sie zbudzilem, po raz pierwszy dokladnie pamietajac calutki sen, z kazdym szczegolikiem, teraz juz troche zapomnialem, ale o 7 to jeszcze wszystko wiedzialem... ;d takze po czesci chyba to byl swaidomy sen, do momentu wizyty u tej sasiadki to myslalem ze to wszystko prawda, ale potem jakies olsnienie ;d
lo to sie rozpisalem ;d nie warte czytania, bo nic erotycznego dla Was nie ma ;d ale dla mnie to byl jeden z najciekawszych snow jakie mialem ;d
(edited)
lo to sie rozpisalem ;d nie warte czytania, bo nic erotycznego dla Was nie ma ;d ale dla mnie to byl jeden z najciekawszych snow jakie mialem ;d
(edited)
Ja przeczytałem wszystko, i powiem jedno... JESTES DEBILEM.
A dlaczego?
Już mówie...
czemu kiedy sobie uświadomiłeś, ze to sen nie zająłeś się sąsiadkami, nie pojeździłeś samochodami po parkingu, czy nie zabiłeś deską klozetową starego zgreda z pod 9?!
Eh...
A dlaczego?
Już mówie...
czemu kiedy sobie uświadomiłeś, ze to sen nie zająłeś się sąsiadkami, nie pojeździłeś samochodami po parkingu, czy nie zabiłeś deską klozetową starego zgreda z pod 9?!
Eh...
juz Ci mowie ;d bo to od uswiadomienia sobie ze to sen do proby uderzenia kula inwalidzka trwalo moze z 7 sekund ;d zreszta akurat te sasiadki to ladnych nie nalezaly ;d ale wiesz moze niedlugo bedzie juz caly swiadomy sen ;d teraz bylo to okolo 7 sekund, ale dopiero co zaczynam te metody opanowywac co tutaj ktos wkleil, a wlasciwie to narazie jedna ;d no i przedwczoraj zaczalem a juz wczoraj, a raczej dzisiaj w nocy byly efekty ;d ale zajebiste uczucie wtedy jest, ze mozesz wszystko ;d
(edited)
(edited)
Eh..., chciałbym mieć świadomy sen od początku do końca... fajna sprawa :). Najtrudniej to sobie takie coś podczas snu uświadomić...
oj ja tez ;d obojetnie co i gdzie byle byl swiadomy ;d
z basha:
ale mialem dzisiaj sen
kupilem na bazarze pirackie gry a nastepnego dnia do pokoju wparowuje mi oddzial GROM, jeden z kolesi rzuca mnie na ziemie i mowi "gdzie sa twoje simsy ku**o!!?"
O.o
ale mialem dzisiaj sen
kupilem na bazarze pirackie gry a nastepnego dnia do pokoju wparowuje mi oddzial GROM, jeden z kolesi rzuca mnie na ziemie i mowi "gdzie sa twoje simsy ku**o!!?"
O.o
Gdybym umiał świadomie śnić kiedy chcę to bym nie wychodził z łóżka, a w snach bym robił akcje jak z GTA :P.
Co mi sie dziś śniło że byłem z księdzem po koledzie hehe i poszedłem do jakiegoś domu i baba sie pomyliła i dała mi i koledze 1000zł zamiast ksiedzu bo pomyliła koperty i tam była jakaś lala i zacząłem ja masować po brzuchu i potem się z nią zabawiałem aż ksiądz nie weszedł i poszliśmy do dlaszych domów hehehe.
a mi sie sni caly czas taka jedena laska:D i to wcale niejest Doda:)
A wiecie o ja to jestem jakiś dziwny bo ja mam często te kontrolowane sny :) znacyz świadome bo śnie i sobie myślę żeby np skoczyć z dachu wirzowca i skacze bo wiem że to tylko sen i kontoluję wydarzenia a nie odtwarzam :D heh
heh:D zeby mi sie ta laska dzis znow przysnila;D