Subpage under development, new version coming soon!
Subject: WTC - 11 wrzesnia
Uwielbiam ten argument :) Miałby bo by miał :D
dalej podałem argument więc jak masz tak wyrywać zdania to daj spokój...
Nie, nie każdy ma komputer i nie każdy ma samochód. Nie mają bo ich nie stać, więc i na zabieg by nie mieli.
napisałeś teraz o 0,01% ludzi wiec małym ułamku... poza tym jak ktoś nie ma samochodu to nie ma czym dojechac do szpitala więc jak jest ciężko chory to i tak umrze a dlaczego pozostałe 99,9% ludzi ma cierpieć na tej "darmowej" służbuie zdrowia?
A skąd pewność, że taki pracodawca zaoszczędzoną różnicę odda na pensje a nie weźmie dla siebie?
a dlaczego właściciele piekarni sprzedają chleb po 2zł a nie po 100zł?? Bo wszystko reguluje rynek. Jeśli jakiś pracodawca tą różnicę weźmie dla siebie to nikt nie będzie chciał u niego pracować ponieważ inny tą różnicę da pracownikowi :) wszyscy pracodawcy nie mogliby się zmówić że nie dają tej różnicy bo to jest fizycznie nie możliwe
dalej podałem argument więc jak masz tak wyrywać zdania to daj spokój...
Nie, nie każdy ma komputer i nie każdy ma samochód. Nie mają bo ich nie stać, więc i na zabieg by nie mieli.
napisałeś teraz o 0,01% ludzi wiec małym ułamku... poza tym jak ktoś nie ma samochodu to nie ma czym dojechac do szpitala więc jak jest ciężko chory to i tak umrze a dlaczego pozostałe 99,9% ludzi ma cierpieć na tej "darmowej" służbuie zdrowia?
A skąd pewność, że taki pracodawca zaoszczędzoną różnicę odda na pensje a nie weźmie dla siebie?
a dlaczego właściciele piekarni sprzedają chleb po 2zł a nie po 100zł?? Bo wszystko reguluje rynek. Jeśli jakiś pracodawca tą różnicę weźmie dla siebie to nikt nie będzie chciał u niego pracować ponieważ inny tą różnicę da pracownikowi :) wszyscy pracodawcy nie mogliby się zmówić że nie dają tej różnicy bo to jest fizycznie nie możliwe
Nie przesadzaj. Najprostsza wizyta to ponad 50 złotych, a zabieg kilkaset złotych. Co miesiąc place 390 złotych na ubezpieczenie zdrowotne, nie wiem czy pracodawca ponosi jakieś koszta związane z tym.
Jesli byłaby taka możliwość to dobrowolnie zrezygnowałbym z tego badziewia co zwie państwowa służba zdrowia, bo to kpina ,gdzie jest niski poziom leczenia, a człowiek traktowany jest tak śmieć.
W zasadzie siebie i swoich najbliższych leczę prywatnie - lekarz pierwszego kontaktu jest jedynym wyjątkiem. Co miesiac place drugie 390 zlotych na lekarzy na pewno.
Jesli byłaby taka możliwość to dobrowolnie zrezygnowałbym z tego badziewia co zwie państwowa służba zdrowia, bo to kpina ,gdzie jest niski poziom leczenia, a człowiek traktowany jest tak śmieć.
W zasadzie siebie i swoich najbliższych leczę prywatnie - lekarz pierwszego kontaktu jest jedynym wyjątkiem. Co miesiac place drugie 390 zlotych na lekarzy na pewno.
napisałeś teraz o 0,01% ludzi wiec małym ułamku...
0,01%? Jakieś dane?
Wydaje mi się, że ludzi powyżej powiedzmy, 60 roku życia pracujących za minimalną krajową czy żyjących z emerytury na poziomi 1k jest zdecydowanie więcej.
poza tym jak ktoś nie ma samochodu to nie ma czym dojechac do szpitala więc jak jest ciężko chory to i tak umrze a dlaczego pozostałe 99,9% ludzi ma cierpieć na tej "darmowej" służbuie zdrowia?
Dawno czegoś tak głupiego nie czytałem :D Po co leczyć jak i tak umrze :d
Nie przyszło Ci do głowy, że nie każdy idący na zabieg jest ciężko chory, a do szpitala czy gdziekolwiek można dojechać inaczej niż samochodem?
Do tego jak jest to pilne to korzystasz z takiego wynalazku jak karetka. Słyszałeś kiedyś o czymś takim?
Jeśli jakiś pracodawca tą różnicę weźmie dla siebie to nikt nie będzie chciał u niego pracować ponieważ inny tą różnicę da pracownikowi :)
Skąd pewność, że rynek się "wyreguluje" w ten sposób? A nie tak, że cała albo większość zaoszczędzonej kwoty trafi do kieszeni pracodawcy.
Ale co tam, system jest dla ludzi pracowitych, więc każdy założy własną firmę!
0,01%? Jakieś dane?
Wydaje mi się, że ludzi powyżej powiedzmy, 60 roku życia pracujących za minimalną krajową czy żyjących z emerytury na poziomi 1k jest zdecydowanie więcej.
poza tym jak ktoś nie ma samochodu to nie ma czym dojechac do szpitala więc jak jest ciężko chory to i tak umrze a dlaczego pozostałe 99,9% ludzi ma cierpieć na tej "darmowej" służbuie zdrowia?
Dawno czegoś tak głupiego nie czytałem :D Po co leczyć jak i tak umrze :d
Nie przyszło Ci do głowy, że nie każdy idący na zabieg jest ciężko chory, a do szpitala czy gdziekolwiek można dojechać inaczej niż samochodem?
Do tego jak jest to pilne to korzystasz z takiego wynalazku jak karetka. Słyszałeś kiedyś o czymś takim?
Jeśli jakiś pracodawca tą różnicę weźmie dla siebie to nikt nie będzie chciał u niego pracować ponieważ inny tą różnicę da pracownikowi :)
Skąd pewność, że rynek się "wyreguluje" w ten sposób? A nie tak, że cała albo większość zaoszczędzonej kwoty trafi do kieszeni pracodawcy.
Ale co tam, system jest dla ludzi pracowitych, więc każdy założy własną firmę!
Poza tym nie wiem dlaczego piszesz, że służba zdrowia jest darmowa albo, że państwo Ci coś da. Służba nie jest darmowa ani państwo nic Ci nie da.
Problem z Polską służbą zdrowia nie polega na tym, że jest państwowa a na tym, że u nas jest burdel.
Problem z Polską służbą zdrowia nie polega na tym, że jest państwowa a na tym, że u nas jest burdel.
Dokładnie. Jest burdel, niegospodarność, nieposzanowanie klienta itd., w prywatnym by tego nie było.
Oczywiście można sobie wyobrazić, ze i w państwowej by tego nie było, ale niestety chyba tylko wyobrazić ...
Oczywiście można sobie wyobrazić, ze i w państwowej by tego nie było, ale niestety chyba tylko wyobrazić ...
0,01%? Jakieś dane?
nie wszystko musi się opierać na danych, można użyć zdrowego rozsądku. Myśle, ze taki jest % dorosłych ludzi w Polsce, którzy w razie potrzeby nie mogliby sobie załatwić 1 tysiąca... przeciez na to jest mnóstwo możliwości, rodzina, pożyczka, sprzedaż czegokolwiek, czemu na siłę z ludzi robisz takich biedaków?
Skąd pewność, że rynek się "wyreguluje" w ten sposób? A nie tak, że cała albo większość zaoszczędzonej kwoty trafi do kieszeni pracodawcy.
wytłumaczyłem wyżej :) napisz, jak myslisz, dlaczego piekarnie sprzedają chleb po 2zł? Z tego co piszesz wynika, ze pracodawcy są tak chytrzy, że wycisnęliby z pracowników ostatnią złotówkę :) to dlaczego pensje nie wynoszą 0zł? Idąc Twoją logiką powinny tyle wynosić ponieważ pracodawcy nie liczą się w ogóle z pracownikami.
Ale co tam, system jest dla ludzi pracowitych, więc każdy założy własną firmę!
nie każdy ale gdyby w Polsce sytuacja troche się zmieniła to powstałoby wiele firm które by stworzyly wiele miejsc pracy. Tylko jak mają powstawać firmy skoro pewnie ponad 90% absolwentów liceów (dorośli już przecież ludzie) nie potrafi załatwic najprostszych rzeczy w urzedzie a co dopiero firmę prowadzić. Wszystko przez tą nieppotrzebną biurokrację
nie wszystko musi się opierać na danych, można użyć zdrowego rozsądku. Myśle, ze taki jest % dorosłych ludzi w Polsce, którzy w razie potrzeby nie mogliby sobie załatwić 1 tysiąca... przeciez na to jest mnóstwo możliwości, rodzina, pożyczka, sprzedaż czegokolwiek, czemu na siłę z ludzi robisz takich biedaków?
Skąd pewność, że rynek się "wyreguluje" w ten sposób? A nie tak, że cała albo większość zaoszczędzonej kwoty trafi do kieszeni pracodawcy.
wytłumaczyłem wyżej :) napisz, jak myslisz, dlaczego piekarnie sprzedają chleb po 2zł? Z tego co piszesz wynika, ze pracodawcy są tak chytrzy, że wycisnęliby z pracowników ostatnią złotówkę :) to dlaczego pensje nie wynoszą 0zł? Idąc Twoją logiką powinny tyle wynosić ponieważ pracodawcy nie liczą się w ogóle z pracownikami.
Ale co tam, system jest dla ludzi pracowitych, więc każdy założy własną firmę!
nie każdy ale gdyby w Polsce sytuacja troche się zmieniła to powstałoby wiele firm które by stworzyly wiele miejsc pracy. Tylko jak mają powstawać firmy skoro pewnie ponad 90% absolwentów liceów (dorośli już przecież ludzie) nie potrafi załatwic najprostszych rzeczy w urzedzie a co dopiero firmę prowadzić. Wszystko przez tą nieppotrzebną biurokrację
Każdy ma kompa w domu
no nie tak kazdy
http://gadzetomania.pl/1737,niechlubny-wynik-polski-36-polakow-nie-korzysta-z-komputera-to-nasza-wina
no nie tak kazdy
http://gadzetomania.pl/1737,niechlubny-wynik-polski-36-polakow-nie-korzysta-z-komputera-to-nasza-wina
może nie chodziło nawet o ten komputer, co wy wszystko tak dosłownie bierzecie? :p przecież to jasne, że wiele osób np starszych nie korzysta bo nie umie albo nie chce. Chodziło raczej o to, ze stać większość osób na komputer. Pierwszy lepszy przykład: moja babcia spokojnie mogłaby sobie kupić komputer nawet lepszej klasy ale najzwyczajniej w świecie nie chce bo uważa że to za wysoka technologia dla niej
nie wszystko musi się opierać na danych, można użyć zdrowego rozsądku.
Akurat to o czym piszesz powinno opierać się na danych.
Na zdrowy rozsądek to ludzi o których piszę zdecydowanie więcej niż 0,01%
przeciez na to jest mnóstwo możliwości, rodzina, pożyczka, sprzedaż czegokolwiek, czemu na siłę z ludzi robisz takich biedaków?
No na zdrowy rozsądek jak babcia mające 600 zł emerytury ma sobie na taki wydatek pozwolić?
napisz, jak myslisz, dlaczego piekarnie sprzedają chleb po 2zł?
Przecież już wyjaśniłem dlaczego ten przykład jest bezsensu.
Z tego co piszesz wynika, ze pracodawcy są tak chytrzy, że wycisnęliby z pracowników ostatnią złotówkę :)
Skoro teraz płacą tyle, dlaczego po zmniejszeniu kasy dla państwa oddaliby to dla pracowników a nie zachowali dla siebie? Albo nie spowodowałoby to obniżenia cen usług takich firm?
to dlaczego pensje nie wynoszą 0zł?
Bo masz coś takiego jak minimalna pensja. :)
Do tego często wynoszą 0 zł. Wszystkie staże/praktyki...
nie każdy ale gdyby w Polsce sytuacja troche się zmieniła to powstałoby wiele firm które by stworzyly wiele miejsc pracy.
Znowu wymyślasz. Skąd pewność, że nie spowodowałby to wejścia firm zagranicznych które nie dałyby żyć polskim firmom, które już istnieją, nie mówiąc o tych któ®e chciałby na rynku zaistnieć.
Tylko jak mają powstawać firmy skoro pewnie ponad 90% absolwentów liceów (dorośli już przecież ludzie) nie potrafi załatwic najprostszych rzeczy w urzedzie a co dopiero firmę prowadzić. Wszystko przez tą nieppotrzebną biurokrację
Nie potrafią bo mają to gdzieś albo w ogóle o tym nie myślą albo wolą etat i pracować 8 godzin dziennie a nie 24/7 :P
Akurat to o czym piszesz powinno opierać się na danych.
Na zdrowy rozsądek to ludzi o których piszę zdecydowanie więcej niż 0,01%
przeciez na to jest mnóstwo możliwości, rodzina, pożyczka, sprzedaż czegokolwiek, czemu na siłę z ludzi robisz takich biedaków?
No na zdrowy rozsądek jak babcia mające 600 zł emerytury ma sobie na taki wydatek pozwolić?
napisz, jak myslisz, dlaczego piekarnie sprzedają chleb po 2zł?
Przecież już wyjaśniłem dlaczego ten przykład jest bezsensu.
Z tego co piszesz wynika, ze pracodawcy są tak chytrzy, że wycisnęliby z pracowników ostatnią złotówkę :)
Skoro teraz płacą tyle, dlaczego po zmniejszeniu kasy dla państwa oddaliby to dla pracowników a nie zachowali dla siebie? Albo nie spowodowałoby to obniżenia cen usług takich firm?
to dlaczego pensje nie wynoszą 0zł?
Bo masz coś takiego jak minimalna pensja. :)
Do tego często wynoszą 0 zł. Wszystkie staże/praktyki...
nie każdy ale gdyby w Polsce sytuacja troche się zmieniła to powstałoby wiele firm które by stworzyly wiele miejsc pracy.
Znowu wymyślasz. Skąd pewność, że nie spowodowałby to wejścia firm zagranicznych które nie dałyby żyć polskim firmom, które już istnieją, nie mówiąc o tych któ®e chciałby na rynku zaistnieć.
Tylko jak mają powstawać firmy skoro pewnie ponad 90% absolwentów liceów (dorośli już przecież ludzie) nie potrafi załatwic najprostszych rzeczy w urzedzie a co dopiero firmę prowadzić. Wszystko przez tą nieppotrzebną biurokrację
Nie potrafią bo mają to gdzieś albo w ogóle o tym nie myślą albo wolą etat i pracować 8 godzin dziennie a nie 24/7 :P
Na zdrowy rozsądek to ludzi o których piszę zdecydowanie więcej niż 0,01%
Ty myslsiz że wiecej, ja mysle że nawet mniej, trudno, tu sie nie zgadzamy.
normalnie mogą sobie pozwolić, babcie często mają odłożone, a jak nie to by wziely pozyczke i spłaciły z emerytury, z pozyczki 1-2 tys rata miesieczna to grosze
Przecież już wyjaśniłem dlaczego ten przykład jest bezsensu.
nie widze w którym miejscu to wyjaśniałeś. No dlaczego właściciele piekarni nie sprzedają chleba po 100zł, jak myślisz? Bo państwo ustaliło maksymalną cenę 2zł? :P
Bo masz coś takiego jak minimalna pensja. :)
haha no tak, zapomniałem :) gdyby nie ona to ludzie za 0zł by tyrali, państwo to jednak dobre jest że tą minimalną ustaliło haha. Szkoda tylko tych ludzi którzy pracują na czarno za 0zł miesięcznie, bo tam to już przepisy państwa nie sięgają ;) nie no, akurat tym to mnie bardzo rozbawiłeś :D
Znowu wymyślasz. Skąd pewność, że nie spowodowałby to wejścia firm zagranicznych które nie dałyby żyć polskim firmom, które już istnieją, nie mówiąc o tych któ®e chciałby na rynku zaistnieć.
a no weszłyby też zagraniczne, i dobrze. Stwarzałyby miejsca pracy, powiększałyby konkurencję która jest pozytywnym zjawiskiem, firmy zagraniczne rozwijałyby nasze państwo. Przeciez jak powstała potęga USA? Obcy kapitał je rozwinął, najpierw ludzie tam mieszkający pracowali w zagranicznych firmach, pozniej jak się bogacili to powoli mogli je wykupywać lub zakładać własne. Poziom życia wtedy znacznie wzrósł bo i PKB na mieszkańca wtedy wzrasta kiedy wchodzi obcy kapitał do państwa w którym są sprzyjające warunki do rozwoju biznesu.
Nie potrafią bo mają to gdzieś albo w ogóle o tym nie myślą albo wolą etat i pracować 8 godzin dziennie a nie 24/7 :P
jeden woli pracować na etat, identycznie jak w obozie pracy a drugi woli się rozwijać, mieć perspektywy większe niż marzenie o 50zł łaskawej podwyżki i prowadzić firmę. Tylko dlaczego temu co woli prowadzić firmę aż tak się przeszkadza?
Ty myslsiz że wiecej, ja mysle że nawet mniej, trudno, tu sie nie zgadzamy.
normalnie mogą sobie pozwolić, babcie często mają odłożone, a jak nie to by wziely pozyczke i spłaciły z emerytury, z pozyczki 1-2 tys rata miesieczna to grosze
Przecież już wyjaśniłem dlaczego ten przykład jest bezsensu.
nie widze w którym miejscu to wyjaśniałeś. No dlaczego właściciele piekarni nie sprzedają chleba po 100zł, jak myślisz? Bo państwo ustaliło maksymalną cenę 2zł? :P
Bo masz coś takiego jak minimalna pensja. :)
haha no tak, zapomniałem :) gdyby nie ona to ludzie za 0zł by tyrali, państwo to jednak dobre jest że tą minimalną ustaliło haha. Szkoda tylko tych ludzi którzy pracują na czarno za 0zł miesięcznie, bo tam to już przepisy państwa nie sięgają ;) nie no, akurat tym to mnie bardzo rozbawiłeś :D
Znowu wymyślasz. Skąd pewność, że nie spowodowałby to wejścia firm zagranicznych które nie dałyby żyć polskim firmom, które już istnieją, nie mówiąc o tych któ®e chciałby na rynku zaistnieć.
a no weszłyby też zagraniczne, i dobrze. Stwarzałyby miejsca pracy, powiększałyby konkurencję która jest pozytywnym zjawiskiem, firmy zagraniczne rozwijałyby nasze państwo. Przeciez jak powstała potęga USA? Obcy kapitał je rozwinął, najpierw ludzie tam mieszkający pracowali w zagranicznych firmach, pozniej jak się bogacili to powoli mogli je wykupywać lub zakładać własne. Poziom życia wtedy znacznie wzrósł bo i PKB na mieszkańca wtedy wzrasta kiedy wchodzi obcy kapitał do państwa w którym są sprzyjające warunki do rozwoju biznesu.
Nie potrafią bo mają to gdzieś albo w ogóle o tym nie myślą albo wolą etat i pracować 8 godzin dziennie a nie 24/7 :P
jeden woli pracować na etat, identycznie jak w obozie pracy a drugi woli się rozwijać, mieć perspektywy większe niż marzenie o 50zł łaskawej podwyżki i prowadzić firmę. Tylko dlaczego temu co woli prowadzić firmę aż tak się przeszkadza?
http://natemat.pl/2457,prawda-o-polskiej-biedzie-w-kraju-zyja-dwa-miliony-ubogich
2 mln Polaków żyje poniżej minimum egzystencjalnego. Ale jak sie żyje w szklanym domu i prowadzi firmę, to trudno dostrzec.
2 mln Polaków żyje poniżej minimum egzystencjalnego. Ale jak sie żyje w szklanym domu i prowadzi firmę, to trudno dostrzec.
tak, a do tych 2 milionów wlicza się mój sąsiad (rok starszy ode mnie) który jest niby biedny, bierze żarcie za darmo z gminy a wypala pacze szlug dziennie, ma kompa z netem i przepija co weekend spore pieniądze. Jeśli piszesz, że "2 mln Polaków żyje poniżej minimum egzystencjalnego" to widocznie nic o tym nie wiesz i nie wiesz co to tak naprawdę znaczy
czy mi sie zdaje czy tu lamentujesz od zaranie dziejow ze w polsce jest fatalnie i do tego coraz gorzej a teraz sie nagle klocisz ze wszyscy maja kompy i fury i kase na cotygodniowe dializy i przeszczep? zdecyduj sie :-)
Ja nie wiem, GUS nie wie, nikt nic nie wie. Tylko freszpak, polski Steve Jobs posiada te wiedzę
jest fatalnie. Większość ludzi stać na komputer i byle jakie auto. Obie te rzeczy się nie wykluczają. To, że ludzi stać na te rzeczy, nie znaczy że jest kolorowo :)
przecież mamy to co chcesz, wysokie podatki, wszystko od państwa... Skąd ci biedni ludzie się wzięli? :)