Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Emigracja? Dokąd ?
Skip - ten temat też zamknij bo polityczny jest :/
nom, tylko ze pozniej jest dzien polarny:)
nic tylko zgonowac?:}
nic tylko zgonowac?:}
Heh, kumpel kumpla (wiem, dziwnie to brzmi) wyjechał do Dubaju :) No u nas chyba nastała już fala nie tyle emigracji zarobkowej, co emigracji w ogóle byle gdzie :)
Wg mnie obecnie bardziej oplaca sie studiowac zaocznie, i nawet jesli bede mial mozliwosc przeniesienia sie na dzienne, to tego nie zrobie. Jak myslisz, kogo wybierze pracodawca?
1. Absolwent studiow dziennych na SGGW, magister bez doswiadczenia zadnego
2. Absolwent studiow zaocznych na SGGW, magister z 4-5 letnim doswiadczeniem w zawodzie
1. Absolwent studiow dziennych na SGGW, magister bez doswiadczenia zadnego
2. Absolwent studiow zaocznych na SGGW, magister z 4-5 letnim doswiadczeniem w zawodzie
na upartego prace znajdziecie wszedzie w kazdym zakatku swiata, Cypr ma chyba tez zapotrzebowanie :)
wiesz wyjechać np na rok na początek uzbierac te 10k funciakow gdzies ulokowac i wyjechac tam juz na wiecej na 5 lat i juz nie wegetowac taki mialem plan:)
Teraz bardzo popularna!!! Masz rodowitych Irlandczykow sie tam przenosi, potrzeba fachowcow, wiec jak najbardziej na tak. Ciekawostka z urzedu emigracujnego tygodniowo obsluguja 350 osob chcacych wyjechac i pracowac w Australii :)
mysle ze to zalezy od samego absolwenta, wiadomosci jakie posiada na temat danej dziedziny, takze od cech charakteru, kazdy pracodawca chce jak najlepszego pracownika
ale zalozmy ze kandydaci prezentuja podobny poziom - na pewno wybralbym opcje numer 2:)
ale zalozmy ze kandydaci prezentuja podobny poziom - na pewno wybralbym opcje numer 2:)
aha rozumiem:}
hm ja to troszke mysallem inaczej, najpierw wyjechac na kilkka dlugich lat ( naprawde dlugich) i pozniej wrocic - rozkrecic wlasny biznes
jednak z tego co sie nasluchalem, jak juz sie wyjedzie nadluzej to juz sie nie wraca;p
hm ja to troszke mysallem inaczej, najpierw wyjechac na kilkka dlugich lat ( naprawde dlugich) i pozniej wrocic - rozkrecic wlasny biznes
jednak z tego co sie nasluchalem, jak juz sie wyjedzie nadluzej to juz sie nie wraca;p
coś podobnego tylko ze powrót pewny...nie mógłbym być dluzej niz 5 lat poza Polską bez stałych kontatkow z rodziną i przyjaciółmi ;)
heh:) moj brat cioteczny wyjechal do Stanow na 1 roku studiow
obecnie siedzi juz 5 lat, rozpoczynal od kijboja na polu golfowym, a teraz siedzie za biurkiem w firmie transportowej, a oprocz tego jest mechanikiem w teamie Subaru w rajdach samochodowych( ale nie tych najwyzszej klasy:P)
ma 2 samochody, poznal kilka Polek ale nie jest w zwiazku, ostatnio kupil dom
a gdyby został? skonczylby studia hmm, i co? pewnie wyjechalby do anglii :}
obecnie siedzi juz 5 lat, rozpoczynal od kijboja na polu golfowym, a teraz siedzie za biurkiem w firmie transportowej, a oprocz tego jest mechanikiem w teamie Subaru w rajdach samochodowych( ale nie tych najwyzszej klasy:P)
ma 2 samochody, poznal kilka Polek ale nie jest w zwiazku, ostatnio kupil dom
a gdyby został? skonczylby studia hmm, i co? pewnie wyjechalby do anglii :}
to jest pieta achillesowa emigracji;p
na szczescie ja jestem twardy, dalbym rade
:P
na szczescie ja jestem twardy, dalbym rade
:P
ja 2 lata siedze w Szkocji,jest fajnie,szanuja czlowieka i dceniaja.jesli sie zna na jakims zawodzie i dobrze gada po angielsku to mozna dostac prace platna w okolicach 1500 funtow,a nawet sporo wiecej,w zaleznosci od tego co sie robi.mieszkanie dla pary to jakies 500 funtow miesiecznie,mowie oczywiscie o mieszkaniu samodzielnym,nie w 10 osob na kupie
ja mieszkam dwa lata w niemczech..szczerze mowiac niemcy nie lubia polakow z reszta jak i polacy niemcow...( ja nienawidze niemcow ) praca jest o wiele lepsza niz w Polsce tutaj mam na mysli pieniadze:p