Subject: Studia - kolosy, sesje itp..

Nie, zajec kazdy moze miec tylko ustalona ilosc ale jednak godzine, dwugodzinne okienka robia swoje, ja mam ciezko we wtorek i czwartek(od rana do poznego wieczora) a za to w piatek mam wolne a w srode tylko dwie godziny zajec:)

ja tak zel nie mam :) plan mi sie nawet podoba, choc wolalbym poniedzialek - wolne - sroda - wolne - piatek, a nie pon-wt-wolne-wolne-pt :)

poniedziałek: 14:00-17:15, 20:00-21:30
wtorek: 8:30-13:30. Potem 16:15-17:45 francuski
środa: wolne
czwartek: wolne
piątek: 10:15-13:30. Potem 16:15-17:45 francuski

mam o tyle fajnie, ze francuski mam 8min spacerkiem od domu, a to akurat fart jest bo mieszkam przy metrze Wilanowska, 10min metrem od centrum...takze naprawde przyfarcilem. No i kolejny fart - wyklad o 20:00 w poniedzialek mam jedna stacje metra od siebie, 15min tam bede tramwajem jechal. Wspolczuje tylko znajomym ktorzy mieszkaja na obrzezach Wawy i musieli na 14 przyjechac, a do domu ok. 23 wroca. A nastepnego dnia beda musiel o 6:30 wyjechac zeby zdazyc

Takie są uroki studiowania w stolicy :) Ja studiuje w Białym i mam 5 minut pieszo na uczelnie, 5 minut do szpitala, 5 minut na halę :) I to jest w tym wszystkim zajebiste :)

Ile za mieszkanie płacisz?

Eee trzeba sie zmowic na jakies chlansko, w ktorys week w Toruniu?!:P

Ty też Toruń? :) ba, pierwszy rok?

Trzeci Stosunki, ale zaoczne, wiec jak co to co drugi week można chlać, chyba ze nie zdam warunku no to lipa bedzie

Zgadamy się, Ja dzienne więc luz :> ktoś jeszcze z Sk w Toruniu?

A nie wiem, nie znam

Ino wiesz, ze Śmiercią się pije do Śmierci! :P

Powiem Ci ze nie wiem ile place :) mieszkam razem z bratem ciotecznym i kumplem, ktory jest wlascicielem mieszkania. Rodzice sie co do ceny dogadali. :)

@Tylus
i jeszcze pewnie mozesz rowerkiem na luzie dojezdzac ;p

mogę nawet na hulajnodze, tylko pytanie po co, skoro wszędzie jest bliziutko ;)

Rekreacja i lasy dookoła miasta to oddzielna sprawa i kolejny wielki Plus. Never ever Warsiawka/Poznań/Katowice itp.

Mi sie Warszawa podoba, ale przydalby sie jakis porzadny teren do rowerka/biegania blisko domu...niby park jest, ale malutki a ja nie lubie biegac w kolko :/ przynajmniej boisk do pilki jest mnostwo...

Ja studiuję w Poznaniu,socjologia II rok i 28 września mam właśnie poprawkę ze statystyki;D

brakuje Ci lasow i sciezek w Warszawie? :p

takich blisko mnie? tak :P nie bede jechal metrem zeby pobiegac :P

nie no, jest zasada, że się idzie na 1. wykład i na ostatni (no, to już też rzadko :P)

na 1. - zeby wiedziec, z kim masz egzamin
na ostatni - bo wtedy czasem mówią, co bedzie na examinie ;p

e tam ja na wykładzie z konstytucyjnego byłem raz w środku roku a z administracyjnego wyszedłem po 3 minutach jeszcze zanim koleś zaczął:P