Subject: [P] "bezpiczna"

Pomijając faule taktyczne - irytujące każdego jak są bez konsekwencji.

Inna sprawa że nie ma szans na napisanie algorytmu który w każdej sytuacji będzie rozpoznawał takie faule.

nie ma rzeczy nie możliwych :>

akurat w programowaniu są :P złożoność obliczeniowa nie może przekroczyć możliwości obliczeniowych sprzętu :P eliminując takie ograniczenia, można zaprogramować wszystko :P

Silnik ma swoje uwarunkowania co do sytuacji - zgadzam się, natomiast karanie bardziej wymiernie za faule powodujące kontuzje nie powinno być takie trudne?

Owszem takie proste powiązania można w jakiś sposób zrealizować.

Doszliśmy więc do jakiegoś pomysłu:) Może to by w jakiś sposób poprawiło poczucie "sprawiedliwości" userów pokaranych przez los.

Ale na razie się wstrzymajmy z wyciąganiem konkretnych wniosków. Poczekajmy do nowego sezonu bo mają znowu coś w planach a że sam nie wiem co na niektórych frontach to nie ma co w tej ostatniej fazie im podrzucać.

Ty tu rządzisz - zrobimy jak radzisz.

to pora zakupić lepszy sprzęt? :P

Może się okazać że NASA takiego nie ma ;P

przesadzasz chyba lekko ;p

Autor wątku ma chyba jakiś problem natury osobistej.
A może tylko mu się nudzi?
"Pies ogrodnika" to najłagodniejsze co się ciśnie na klawiaturę.

bezpieczne taksy wypaczają gre :> tak jak DT.. ale z Tym sie nie wygra...

Takie realia, co nie znaczy że nie można mieć idei:)

Dzięki za psychoanalizę, ale o nią nie prosiłem. Jeszcze mi się gra nie nudzi, ale o to chodzi, by nie znudziła mi się jeszcze przez jakiś czas z powodu jakichś małych niedociągnięć, jak bezpieczne trenowanie zawodników przez stanie na rogu, jak słup. No ale to faktycznie nie jest wielki problem. Co do sędziowania - jest ono niesprawiedliwe, ale faule taktyczne nie zależą od właściciela drużyny, więc karanie surowsze nie poprawi zbytnio gry. Raczej nie powinno być trzech kontuzji po 20 dni w meczu!
Rav - no właśnie trzeba mieć idee i nie koniecznie trzeba mieć powody osobiste, by je mieć, a czasami da się je też wprowadzać w życie! Trudne - nie znaczy niemożliwe, choć takie się wydaje.
(edited)