Subject: [P] Lojalność zawodnika

witam. mój pomysł polega na wprowadzeniu do sokkera lojalności którą będzie posiadał każdy zawodnik, im dłużej będzie grał w klubie tym będzie ona większa, np poziom będzie od tragicznego do boskiego, po dwóch sezonach będzie on boski (pełen poziom boski=dodatkowo po każdym skilu dla zawodnika), gdy zawodnik zmieni klub poziom spadnie do tragicznego i tak będzie przy każdej zmianie klubu.

plusem takiej idei będzie ograniczenie dużego handlu w której zespół w kółku kupuje i sprzedaje, co zmotywuje managerów do rzadszej tego typu operacji.
(edited)

Podoba mi się ten pomysł :)

służyłoby to takim leniom jak ja, ktorym sie nie chce siedziec na TLu i robia mało transferow :P
(edited)

Też uważam ten pomysł za ciekawy. Jakiś plus dla tych, którzy mają stabilny skład.

Bardzo fajny pomysł, również jestem za ;)

Ale co ma dać sama w sobie ta lojalność ?
Bo teraz jest już zgranie, które działa podobnie.
A i tak wyłącznie prezes decyduje o transferze.

bardzo fajne ,ale i tak raczej nie wprowadzą

zgranie ma tylko wpływ na ustawienie zawodnika podczas taktyki, a tu będzie to oddziaływało na wszystkie skile.

Czyli co jest jeden 'skill' - forma losowy to teraz chcecie wprowadzić drugą formę kontrolowaną ? Wg mnie to jest w 100% sztuczne bo ani nie oddaje sytuacji w prawdziwej piłce ani tutaj nie jest do końca logiczne czemu miałoby tak to działać.

w ogole przeczytales pierwszego posta?

Oczywiście, że tak.
Jeśli to ma oddziaływać na wszystkie skille to podtrzymuję, że jest to kontrolowana forma. I jest to sztuczne powstrzymywanie handlu DT.
Ogólnie może to być zalążek niezłego pomysłu, ale jeśli forma (lojalność) ma rosnąć liniowo przez 2 sezony i po każdym transferze spadać do zera to jest to absurd i bezsens. Mimo, iż jestem zwolennikiem długiego treningu i budowaniu składu w oparciu o własny trening to uważam, że sytuacja gdzie każdy zawodnik przez sezon po transferze gra piach jest zarówno niezgodna z rzeczywistością jak i ze zdrowym rozsądkiem.

edit: Żeby to podsumować - bezsensowna jest dla mnie idea, że zawodnik nie może pokazać pełni umiejętności w pierwszym sezonie po transferze, gdzie w rzeczywistości zdarzają się sezony życia.
A już na pewno NIE dla liniowego wzrostu. Niech to będzie w pewnym stopniu losowe lub wzbogacone o inne czynniki i nazwane choćby 'morale' ale w tym kształcie to dla mnie beznadzieja
(edited)

ogolna ocena trenera glownego powinna wplywac na to czy trener ogarnie nowego zawodnika w zaleznosci jeszcze od jego wieku. Jak mlody to roznie (jednego zezre trema, drugiego wrecz zmobilizuje nowy klub), od zmiany klubu, czy bd dostawal wieksza/mniejsza pensje, zapewne od ligi, rankingu itd moznaby wymieniac bez konca dlatego jakby to juz bylo to pewnie bd to los szczescia :D jak z forma, ktora chyba jest nie do ogarniecia;p

Dlatego może to 'zwyczajna' już istniejąca forma powinna się wahać po transferze ? Byłoby to bardziej nieprzewidywalne jak nowy zawodnik się odnajdzie.
Bo w większe zmiany wątpię

Wg mnie to jest w 100% sztuczne bo ani nie oddaje sytuacji w prawdziwej piłce ani tutaj nie jest do końca logiczne czemu miałoby tak to działać.

aklimatyzacja w klubie ma duże znaczenie dla prawdziwych graczy.

Ale jak ktoś jest koksem to i tak często wymiata (przykład z górnej półki - van Persie w United).

Zgodzę się, że zmiana klubu często wpływa na formę ale na pewno nie tylko negatywnie i na pewno nie tak liniowo jak w tej propozycji. Dlatego wg mnie większe różnice w zwykłej formie (powiedzmy z lekką tendencją negatywną) dla mnie by wystarczyło. Choć cały ten sposób jest wciąż trochę sztuczny bo równie dobrze można by brać pod uwagę zmianę poziomu rozgrywek itp itd.

Ale jak ktoś jest koksem to i tak często wymiata (przykład z górnej półki - van Persie w United).

Albo Torres w Chelsea ;)

Widzisz tylko jemu z kolei nie wzrasta liniowo do boskiej...