Subpage under development, new version coming soon!
Subject: [P] Znakomita kondycja
- 1
Mariuchente [del] to
All
W piłce zdarzają się czasem zawodnicy obdarzeni "stalowymi płucami", którzy mogą biegać bez końca podczas gdy koledzy oddychają rękawami. Niech ich odzwierciedleniem w Sokkerze będzie dodatkowy skill znakomitej kondycji jako odpowiednik nadboski dla pozostałych skilli.
Żeby nie było zbyt łatwo, nie każdy zawodnik będzie miał szansę/predyspozycje osiągnięcia znakomitej kondycji. W tym przypadku można się odwołać do talentu, chociaż słabo widzę, żeby talent miał wpływ na kondycję, albo do wymagań treningu jakie stawia poziom nadboski.
Co sądzicie o moim pomyśle? Czy ma szansę na wprowadzenie? Jeśli nie to co można w nim usprawnić. Zapraszam do dyskusji :)
Żeby nie było zbyt łatwo, nie każdy zawodnik będzie miał szansę/predyspozycje osiągnięcia znakomitej kondycji. W tym przypadku można się odwołać do talentu, chociaż słabo widzę, żeby talent miał wpływ na kondycję, albo do wymagań treningu jakie stawia poziom nadboski.
Co sądzicie o moim pomyśle? Czy ma szansę na wprowadzenie? Jeśli nie to co można w nim usprawnić. Zapraszam do dyskusji :)
pomysł fajny, szans wprowadzenia nie ma, standard :)
Niech ich odzwierciedleniem w Sokkerze będzie dodatkowy skill znakomitej kondycji jako odpowiednik nadboski dla pozostałych skilli. - głupota, tacy ze stalowymi płucami mają właśnie świetna kondycję a nadboski to nie kolejny skill tylko informacja ze zawodnik osiągnął maximum czyli 17.99. Informowanie nowym skilem że ktoś ma osiągnięta kondycję na max (biorąc pod uwagę że jednym treningiem można podnieść kondycję o dwa poziomy) jest zbędne i będzie tylko większa trudnością dla nowych unserów połapania zasad tej gry.
jeden z wielu pomysłów wartych wprowadzenia, szans na wprowadzenie żadnych - norma. Można od razu zamykać temat :)
Tiomil ma racje - ja od siebie dodam że pewnie ten skill trzeba było by wytrenować, pomysł ciekawy, ale z takich "ok, ale nie"
Jest wielu takich zawodików - na myśl przychodzi mi Stephan Lichtsteiner z Juventusu, którego jestem kibicem... pomysł naprawde fajny, ale myśle że jeżeli taki ktoś by sie zdarzył to musiał by to być to jednak rzadki skill, z drugiej strony ktoś mógłby poskupować sobie kilku takich zawodników i rzadzic w meczu [a wiem jak bardzo sokker jest uzależniony od faktu, nie to co realna piłka]
Chyba jednak narazie trzeba go odstawić.
Jest wielu takich zawodików - na myśl przychodzi mi Stephan Lichtsteiner z Juventusu, którego jestem kibicem... pomysł naprawde fajny, ale myśle że jeżeli taki ktoś by sie zdarzył to musiał by to być to jednak rzadki skill, z drugiej strony ktoś mógłby poskupować sobie kilku takich zawodników i rzadzic w meczu [a wiem jak bardzo sokker jest uzależniony od faktu, nie to co realna piłka]
Chyba jednak narazie trzeba go odstawić.
głupota, tacy ze stalowymi płucami mają właśnie świetna kondycję
Głupota to przez twój post przemawia. Faktycznie ukształtowanych graczy z naprawdę stalowymi płucami jest kilka procent. A po twojemu w sokkerze stalowe płuca ma ten kto ma świetną kondycję - czyli praktycznie z 80% dobrze prowadzonych piłkarzy w wieku 25-26 lat i więcej. Pomysłodawca proponuje, żeby niektórzy z tych 80% mogli się naprawdę wyróżnić w kondycji tak jak to ma miejsce wśród normalnych piłkarzy.
Głupota to przez twój post przemawia. Faktycznie ukształtowanych graczy z naprawdę stalowymi płucami jest kilka procent. A po twojemu w sokkerze stalowe płuca ma ten kto ma świetną kondycję - czyli praktycznie z 80% dobrze prowadzonych piłkarzy w wieku 25-26 lat i więcej. Pomysłodawca proponuje, żeby niektórzy z tych 80% mogli się naprawdę wyróżnić w kondycji tak jak to ma miejsce wśród normalnych piłkarzy.
ja bym poszed ldalej jech ulamek procentowy ma nawet niesamowita kondycje niech ci chlopcy sie wyrozniaja wsrod innych bo ta znakomita do swietnej to raczej żadna roznica ale dwa poziomy wyzej to jzu cos :)
Chciałbym jeszcze dodać, że maksymalna granica kondycji gracza mogłaby być ustalana losowo w chwili jego "narodzin" w szkółce juniorów przy czym punktem wyjścia byłby oczywiście skill świetny. Od tego czy zawodnik będzie w stanie osiągnąć wyższy skil: znakomity czy jak proponuje Dzidzia niesamowity zadecydowałby silnik gry/maszyna losująca (czy jak to się tam nazywa;p ).
Przykładowo:
junior A -----> wylosowano kondycję maksymalną (świetny)
junior B -----> wylosowano kondycję maksymalną (znakomity)
Oczywiście to czy dany piłkarz osiągnie maksymalnie świetną kondycję, jak zwykli śmiertelnicy, czy znakomitą kondycję nie będzie znane.
Wydaje mi się, że ten zabieg doda troszkę świeżości do monotonnego treningu.
Przykładowo:
junior A -----> wylosowano kondycję maksymalną (świetny)
junior B -----> wylosowano kondycję maksymalną (znakomity)
Oczywiście to czy dany piłkarz osiągnie maksymalnie świetną kondycję, jak zwykli śmiertelnicy, czy znakomitą kondycję nie będzie znane.
Wydaje mi się, że ten zabieg doda troszkę świeżości do monotonnego treningu.
ja bym to rozciągnął na pozostałe skile, tak żeby ograniczyć liczbę boskaczy, ewentualnie dodał z dwa skile powyżej boskiego jeszcze.
Ja tylko na los bym się nie zdawał - i maksymalny poziom uzależnił również od talentu. To znaczy dla słabo talentnych niech zostanie świetny, dla średnio utalentowanych (3,8-4,2) świetny-znakomity, dla bardzo utalentowanych (3,3-3,8) znakomity-niesamowity, dla max talentów (3,0-3,3) znakomity-niesamowity-olśniewający. Dla max. talentów podział procentowy prawdopodobieństwa niech będzie znakomity:20% - niesamowity: 70% - olśniewający 10%. Wtedy max. talent z poziomem kondycji olśniewającym będzie faktycznie gwiazdą.
nie ja bym jednak wolal miec losowy ten skil bo takich zawodnikow mialo by byc nie wieleu na rynku oto w tym wszystkim chodzi chyba nie :P wydaje mi sie ze tutaj wlasnei sa jeszcze rezerwy zeby cokolwiek zmienic ludzie poswiecali by wiecej uwagi kondycji :P a co za tym idzie mniej pakowania treningu w inne skile :p
(edited)
(edited)
Ja tylko na los bym się nie zdawał - i maksymalny poziom uzależnił również od talentu.
Hahaha... dobre.
Trenujesz kondycje non-stop, sprowadzasz do klubu każdego zawodnika z listy za max 100k.
Trenujesz kilka tygodni aż kondycja przestaje rosnąć, i od tego jak urosła określasz talent i cenę, za tych ze znakomitą+ kasujesz grube miliony. Niezła farma.
Hahaha... dobre.
Trenujesz kondycje non-stop, sprowadzasz do klubu każdego zawodnika z listy za max 100k.
Trenujesz kilka tygodni aż kondycja przestaje rosnąć, i od tego jak urosła określasz talent i cenę, za tych ze znakomitą+ kasujesz grube miliony. Niezła farma.
Zanim dojdziesz do maksymalnego poziomu kondycji to już grajek będzie zrypany, bo kto zapoda grajkowi 6-12 treningów kondycji na wstępie skoro kondycja i tak co sezon skacze o poziom i sama sie wyrobi. Świetna sprawa wykryć po kondycji max talenta i stwierdzić że właśnie go zrypalem :)
Nie mówię o treningu, tylko o farmie kasy.
Kupujesz tanio, robisz kondycje. Potem wciskasz go z bajerem jakiemuś Jankowi za 12mln. Wtedy on ciśnie go po 2 mecze w tygodniu i grajek się wyrabia do repki na debiuty u shopa.
Kupujesz tanio, robisz kondycje. Potem wciskasz go z bajerem jakiemuś Jankowi za 12mln. Wtedy on ciśnie go po 2 mecze w tygodniu i grajek się wyrabia do repki na debiuty u shopa.
Jak grajek ma być w repce to nie można go karać kondycją. Niska kondycją to jest dla szopa trochę problem - ale i tak lepiej cisnać skile główne albo boki.
- 1