Subject: [sparr] Polska-Belgia

gooooolll goooollll gooooooooooooooooooooooolllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllaaaaaaaaaaaaaa


sssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssoooooooooooooo



goooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo
ooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo

llllllllllllllllllllllllllllllllllllllll

? :P

miałem opóźniony mecz ;p

0wn3d.

ładny meczyk, ciekawa innowacyjna dosyć taktyka no i pewna wygrana - GRATY LOCZEK :D




tylko jedno bym zmienił - chyba tym bocznym napadom LF i RF bym dał polecenie MID a nie ATT - skoro mieli ładne boki to powinni więcej piłką grać ze środkowym midkiem i wingbackami - a tak trochę za dużo próbowali się kiwać gdzie jednak sporo defów było i z reguły to była strata...


a bramkowe sytuacje wynikały raczej z gry kombinacyjnej lub przechwytów tych napadów w nie z przebijania się bokiem boiska (choć i to się kika razy udało)



w następnym meczu proponuję zagrać tym samym składem i tą samą taksą tylko dać tym napadom MIDa i porównamy jak to wyjdzie ;)

Meczyk fajny, napadoskrzydła to był dobry pomysł na 5 defów. W sumie, to też miałem pomysł na podobną taktykę, ale jeszcze nie mam w drużynie grajków pod nią;P . Jedyny mankament, jaki zauważyłem, to coś ta pomoc mi się nie podobała. Jakoś jak Belgowie przechodzili w atak, to straszna dziura była między pomocą, a obroną;P

a nie źle spojrzałem - Mokrzycki widzę miał MIDa - no i on jakoś lepiej grał ;)



ale obu bym dał MIDa przy tym poziomie graczy nikt w drużynie nie musi mieć polecenia ATT - teoretycznie więcej by wtedy "klepali" a o to chyba chodzi ;)


żeby w reprze Polski dawać ATT grajkowi to on musi mieć nadboskiego speeda, technę i formę inaczej to nie ma sensu ;)

Hm...graczem meczu Wojda, tyle ile on mial odbiorow od tylu...szok :p

Może lubi akurat w ten sposób odbierać piłkę? :-D

Jakoś jak Belgowie przechodzili w atak, to straszna dziura była między pomocą, a obroną;P


no ale za dużo i tak nie pograli a napastników mieli lepszych niż my (u nas z ATT emeryt i młodzian u nich gwiazdy Deroo i Tambour)



ogólnie możnaby niby cofnąć minimalnie def-midków ale wtedy by nie było pierwszej bramki bo przecież Matysek pocisnął pod bramkę aż i asystę zaliczył...

widać belgijskie napady lubią być brane od tyłu :P :P :P

może dlatego mają te krwistoczerwone stroje;P

ale zauwaz tez ze polskie defy sa nieporownanie lespze od belgijskich ;-) polowa akcji Polski byla z tego ze napad/pomocnik odbieral pilke defowi :)

Nazwa zespołu świadczy o tym, że lubisz właśnie takie zabawy, ale po tych krwistoczerwonych strojach, to aż się boję spytać, o co cho? :-P

mniejsza z tym o co chodzi:D .

A poza tym, to jeżeli chodzi o nazwę zespołu (zarówno tą, jak i poprzednią;P), to zupełnie nie świadczy o tym, co lubię, a co nie;] . Po prostu nazwa ma być śmieszna i tyle;P

Aaaa... Bo ja Anal Drillers'ów nie widziałem :-D