Subject: [¼ MŚ] Eesti - Polska

Yeah super że przeszli;) no i 3 bramki Tamkiviego:P

no widać że mecze z Polską się nie zmęczyli stąd taka siła w 1/2 ;)

to aż strach pomyśleć co będzie w finale:P

dwucyfrówka:D?

mają dobrą takse w obronie i niszczą w ataku.. ale zagęszczony środek powinien ich powstrzymać.. nie powinni sie tak przebijać:p

w takim wypadku gramy za tydzień mecz z Włochami ?? :D tak KŻ umówił ;p

chyba tak:)

Rewanż wzięty :P

Ale Estonia chyba jest jakaś zbugowana bo to co wyprawiali nasi napastnicy w tym meczu woła o pomstę do nieba! Nie wiem czy Słowiński sprzedał mecz czy jest po prostu tak nieudolny ale mając tyle sam na samów i nie strzelić bramki to skandal :> W każdym razie u mnie już więcej nie zagra:P

Słowiński nawet był brany od tylca! On ma nadboską techne? Przeciez cos tu nie halo... Estonia w całym meczu nie istniała a mimo to w pierwszej połowie miała aż jedną sytuację i jeszcze ją wykorzystała..

tak Słowiński ma nadboską technikę i boską formę...więc coś tu mi się nie podoba:P wylatuje z kadry na amen ;p

e: Zwolniłeś zawodnika [6950724].

:P
(edited)

---

ogladales mecz?

co? dobrze napisal, do pierwszej czerwonej kartki dla Estonii przegrywalismy 1-0 i wiele nie robilismy.

Kampanie zaczynasz??;p

A co zrobiła Estonia? Miała jedną akcje a my ich cały czas cisnelismy.. poza tym ich defy cały czas faulowały jak napady wychodziły na 1vs1.. wiec chyba czerwone kartki zasłużone. Kazdy z defow dostał po dwie żółte, to nie były automatyczne czerwa, wiec nie rozumiem o co kaman. Estonia nie istniała i przegrała zasłużenie.

pewnie nie ogladałeś meczu albo ogladałeś zeby tylko szukac błedów w taksie i ponarzekac;]


Drużyny schodzą do szatni.
Statystyki gry na połowie. Eesti 62%, Polska 38%.

To w ogole nie oznacza dominacji.. wcale, i to jest % do przerwy;] nawet w relacji z pierwszej polowy widac, ze Estonia miała jeden strzał.. a ile miała Polska to niech kazdy sobie sprawdzi. Oczywiscie lepiej ogladnac mecz bo łatwiej wtedy ocenic moim zdaniem, ale jak widze lepiej ponarzekać ze Estonia miała pecha. Bo Polska oczywiście na Mundialu go nie miała :] my zawsze przegrywamy zasłużenie a jak juz wygramy to tylko dlatego, ze przeciwnik miał pecha :)
(edited)

do czerwa:

Estonia:

24 minuta..
Piłkę przejmuje Ainelo. Ainelo podaje, górna piłka. Do piłki dochodzi Vaagen. Vaagen robi zamach i strzela. Hachorek bezradnie rzuca się za piłką.
GOOOL!!!
Eesti - Polska 1:0

Polska:

1 minuta..
Gradowski dogrywa wysokim lobem. Piłkę otrzymuje Słowiński. Słowiński dośrodkowuje. Do piłki dochodzi Gula. Gula robi zamach i strzela. Rahula odbija piłkę czubkami palców.

4 minuta..
Nowiński podaje z klepki. Piłkę przejmuje Koniecpolski. Koniecpolski odgrywa z pierwszej piłki. Do piłki dochodzi Słowiński. Słowiński popisuje się znakomitym uderzeniem.
Było blisko.

14 minuta..
Szloch odbiera piłkę przeciwnikowi. Szloch podaje z klepki. Juhari odbiera piłkę przeciwnikowi. Piłkę otrzymuje Gula. Gula robi zamach i strzela. Bramkarz popełnia błąd wypuszczając piłkę.

26 minuta..
Nowiński odgrywa z pierwszej piłki. Piłkę przejmuje Koniecpolski. Koniecpolski podaje z klepki. Do piłki dochodzi Słowiński. Słowiński robi zamach i strzela. Rahula cudem zmienił tor lotu piłki.

29 minuta..
Lillemets amortyzuje piłkę. Do piłki dochodzi Koniecpolski. Koniecpolski bez namysłu zagrywa futbolówkę. Piłkę przejmuje Słowiński. Słowiński wykonuje strzał. Rahula paruje piłkę.

34 minuta..
Koniecpolski wyrzuca piłkę z autu. Olejnicki stara się dograć. Piłkę przejmuje Koniecpolski. Koniecpolski podaje, górna piłka. Uderza głową Gula. Rahula paruje piłkę.



no tak faktycznie nic nie robiliśmy...to tyle w temacie....

---