Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Subject: Newsletter reprezentacyjny

2012-01-12 22:34:21
dash mi autograph? :]
2012-01-12 22:37:06


właśnie to zrobiłem dla Ciebie, możesz sobie wydrukować



Chciałbym wszystkich ostrzec, zapomniałem ododać w swoim wywiadzie prawdy moralne, którymi kierują się w zyciu. SEKS dopiero po ŚŁUBIE, więc pornole wybierajcie odpowiednie i oglądajcie od końca...
2012-01-12 22:55:13
O ile muszę zgodzić się w kwestii chęci hodowania rabarbaru przez kota, szczególnie poprzez możliwości jego nawożenia poprzez hodowce, bez zbędnych kosztów, to jednak jestem daleki od przekonań czy kot i kret nie są spokrewnieni ze sobą. Jak wiadomo tak jak i kret, tak i kot mają wąsy, ba ! Kret i kot także mają nos i usta, uszy również. Podobieństw z pewnością jest znacznie więcej, dlatego jestem stanowczo przekonany, iż w kotach i kretach płynie ta sama krew. Tu nawet już nie chodzi o sam wygląd. Stawiając puszkę na wietrze, kot wystraszy się tak samo jak kret, co potwierdza podobną psychikę u obu osobników. A dodając do tego fakt, iż ponoć przeciwieństwa się przyciągają, można dodać jeszcze jeden argument. Podczas owego wystraszania się, kret zakopuje się w dół, a kot wspina się w górę. Przeciwieństwo jak z bicza strzelił.
2012-01-12 23:05:13
przeprowadziłem eksperyment doświadczalny, który wyklyczył pokrewieństwo tych dwoch gatunków... zrzuciłem kota z dużej wysokości spadając, spadł na cztery lapy. Kret nawet nie widział gdzie leci, i spadl na łeb na szyję:/ Podsumowując kot miał obiad, więc nie są spokrewnione, chyba że są kanibalami... krety kanibale trzeba uważać, bo czasem i człowiek spotka kreta... trzeba o tym film nakręcić... są szczęki, pirania... to i kret! Bo krecik to taki dziecinny...

(edited)
2012-01-12 23:08:47
to ja moze doradze jak sie kreta pozbyc

trzeba zalozyc glany, wlozyc waz ogrodowy do nory kreta, odkrecic wode i czekac az wyjdzie

kret bedzie chcial zglosic telefonicznie zalanie mieszkania do firmy ubezpieczeniowej, a jak wszyscy wiemy pod ziemia nie ma zasiegu

w momencia gry kret wynurzy sie w poszukiwaniu sygnal swojego operatora komorkowego nalezy glosno krzyknac 'EJ!'

nie od dzis wiadomo, ze ten okrzyk paralizuje kazdego wywolujac konsternacje u odbiorcy

skonsternowany kret jest idealnym celem dla lowcy, pozostaje kopnac go z glana

kopa nalezy wymierzyc celnie i mocno z tego powodu, ze po raz drugi nie uda sie go skonsternowac

w razie niepowodzenia nalezy jak najszybciej oddalic sie z miejsca zdarzenia poniewaz kret niezwlocznie zglosi zdarzenie na policje - konfidenctwo to jedna z glownych cech charakteryzujacych talpa europaea

zycze szczescia, a już w kolejnym odcinku dowiecie sie jak pozbyc sie bocianow i dlaczego pradem

pozdrawiam
(edited)
2012-01-12 23:12:07
dodam że kop ma być w jaja
2012-01-12 23:13:28
A porównajmy teraz kreta i kota do ludzi. Można założyć, że kret to kobieta, kot to mężczyzna. Każdemu z nich każesz zaparkować równolegle. Mężczyzna bez problemu sobie poradzi, kobieta porysuje lakier. Niby jeden gatunek, a taka różnica. Gdybyś kotu kazał zakopać się na kilka metrów pod ziemię, zrobiłby to ? Nie. Dlatego w niechcący sposób potwierdziłeś moją argumentację przeciwieństwami. Dlaczego kot zjadł kreta ? A cóż miał zrobić, jak właściciel tępiący krety i co za tym idzie, niszczący swoją uprawę rabarbaru, nie nakarmił go ? Dlaczego właściciel tępiąc krety niszczy uprawę? Otóż załóżmy, iż mamy srogą zimę, metr śniegu. Czy w takich warunkach kot odnajdzie rabarbar i będzie mógł go nawozić swoimi naturalnymi nawozami ?Nie ! A kret przebijający się z głębi ziemi, pokonujący zmarzniętą ziemię, telepiący się z zimna wykopuje dołek tuż obok rabarbaru dając sygnał kotu, gdzie ma zacząć nawozić ! Wszystko w przyrodzie ma swój cel, koty i krety żyją w niesamowitej symbiozie !
2012-01-12 23:18:17
pomineliscie zdolnosc kreta do orania ziemii, moim zdaniem to kluczowa kwestia

nawiazujac do Twojego przykladu, kobieta gotuje, zmywa, sprzata a mezczyzna oglada tv

podobnie wyglada to u kreta i kota - kret spulchnia, uzyznia ziemie, przygotowuje ja pod zasadzenia, pieli etc. a kot sra

@szamot
myslalem, ze to logiczne skoro wspomnialem o glanach
2012-01-12 23:19:27
Miło mi, że popierasz moją teorię pokrewieństwa kreta i kota.
2012-01-12 23:20:48
2012-01-12 23:22:30
Dlaczego w taki sposób zakończyłeś moją dyskusję na temat pokrewieństwa kreta i kota ?Jestem tym zdegustowany, liczyłem na rzeczową wymianę zdań. Prędzej czy później przekonam Cię do mojej racji. Idę spać, tylko nakarmię mojego kreta.
2012-01-12 23:23:21
a wszedł Ci do norki?:P
2012-01-12 23:23:50
W zimę trzeba dbać o zwierzątka aby miały ciepło, szczególnie w nocy.
2012-01-12 23:24:34
Obiecuję, jutro się zrehabilituję!
2012-01-12 23:25:34
a masz juz skierowanie na rehabilitacje??
2012-01-12 23:27:50
coś Ty... gangrena się wdała i trzeba było ręke ciąć po kolanie:/