Subject: [¼ MŚ] Belgia

Taa najpierw wpadł szanowny Stefanbathory - narobił dymu i tyle go widzieli. Kolejny był mości Administrator, który skopiował jego wyczyn. Smród pozostał, posprzatać nie ma kto.

z tego co napisane wcześniej, wynika że jednak posprzątali - dali 3dniowego bana i spokój :)

Taa... bo ja mam 5 lat i kręcone:P

oj tam oj tam

tak sam od siebie dostał bana, od 3 dni nic nie pisze a na pw przeprosił za obrażanie ,,lizanie rowa" i wtedy nastąpiła wigilia.

ed literówka

Indianie takie honorowe zachowanie uczciliby nadaniem dumnego imienia ,,Liżący Rów"
(edited)

Nie narobil dymu tylko powiedzial co wiedzial :)
Taka takse to ja bym jako najslabszy taktyk nie ustawil :P
Najwiekszym nieporozumieniem bylo/jest dla mnie ustawienie Koniecpolskiego
KoniecPolski na MS przez to nastapil - ten gosciu byl a jakby go nie bylo i przez lipna takse oddalismy srodek. Mecz mozna obejrzec i sobie powiedziec prawde w oczy: czerwo powinno byc na początku meczu jak nasz def od tylu goscia wycial.
Forum obserwuje non-stop ale pisac tutaj wiele nie zamierzam bo nie ma obiektywizmu jest tylko lizanie :(

czerwo powinno byc na początku meczu jak nasz def od tylu goscia wycial.

juz do konca ci sie pomieszalo i nie odrozniasz silnika sokkerowego od rzeczywistosci

Taaa, powiedział co wiedział tylko styl pozostawiał 'trochę' do życzenia jako osobie funkcyjnej w SK:)
No tak, bo póki były wyniki typu 7/8/9 do przodu to co by wtedy powiedział obiektywny Stefan? Że było źle? Bo przecież jakby powiedział, że wszystko zagrało to zaliczył by sie do grona liżących tyłek - tudzież liżących rowa. Po porażce osoby decydujące o obliczu kadry przyznały się do błędu. Ukamieniować jeszcze się mają? To TYLKO GRA. Zresztą wiele więcej Brokus napisać nie może, bo został zbanowany jak dobrze wiesz:P
Co do czerwa, które to 'powinno byc na początku meczu jak nasz def od tylu goscia wycial' - w takim wypadku 90% meczów kończyło by się w 7/8 grajków ale co tam sędzia Stefan w kńcu wie lepiej:) Karnych też więcej nie wpada niż wpada i jakie to ma znaczenie?
(edited)

nie karmcie trolla

poziom na sokkerze bardziej się wyrównał i to chyba dobrze. To, że Polska odpadła to przykre ale z drugiej strony coraz więcej osób może zacznie interesować się reprezentacją i mistrzostwami świata. Dawniej nie było sensu oglądać spotkan Polski bo wiadomo było kto wygra. A teraz? teraz wyniki mogą być różne i mecze są ciekawsze. Ktoś napisał, że brokus będzie należał do grupy tych, co odpadli z mistrzostw. A Ci co nie odpadli to co? też mi sukces wygrywać z drużynami, które nie miały szans bo były znacznie lepsze... To tak, jakby ktoś z II czy III ligi chwalił się i szczycił tym, że moją drużynę pokonał w PP. Wyrównane mecze jak i możlwiość, że Polska może odpaść tylko przyciągnie więcej widzów. A nie ma też co rozpaczać, że odpaliśmy. Już wcześniej sporo osób pisało, że jest to mecz jak finał...Czyli chyba najlpszych drużyn:)

juz od kilku sezonów poziom sie wyrównał, i akurat wygrana benka, moja czy szadoła to nie były spacerniaki jak za czasów wczesniejszych

oczywiście doceniam osiągnięcia wszystkich. chciałem tylko zaznaczyć, że jak już się wyrównał poziom sokkera to nie można rozpatrywać odpadnięcia z turnieju w kategoriach mega porażki, dyshonoru czy wstydu... trafiło się na dobrą drużynę o podobnym poziomie i to jest sport. raz zwycięstwo raz porażka. Miałbym podobne zdanie gdyby repka przegrała/odpadła za Twojej kadencji, benka czy szadoła:) jeśli miało by to miejsce z wyrównaną repką

to spore ryzyko grania polską. ignoranci jak niektórzy moderatorzy na przykład nie orientują się chyba w skali problemu jakim jest wygranie czegokolwiek, a już szcególnie MŚ. Za to rozpoeszczona publiczbośc wymaga sukcesów, wiec w sumie złoto przez część zasiedziałych graczy uznawana jest za prościznę i wymóg, a porazka za kompromitację.

jednak realia pokazuja, że od dłuższego czasu rywalizacja jest baaardzo wyrównana, a gracze z inncyh repreznetacji są czasami lepsi niz polacy (np napad dzidzi z mexyku...)