Subpage under development, new version coming soon!
Subject: [El. MŚ] Uzbekistan vs Polska
- 1
- 2
Bartucha to
All
Piąta kolejka El. MŚ przed nami. W najbliższą sobotę zmierzymy się z notowanym na 95 miejscu w światowym rankingu: Uzbekistanem. Będzie to pierwsze spotkanie pomiędzy Polską a Uzbekistanem. Jak donosi nadworny statystyk kadry Gustav Szebes – jak dotąd obie reprezentacje nie miały okazji spotkać się na sokkerowych boiskach.
Trenerem Uzbekistanu od czerwca 2012 roku jest Polak Bocian77, na codzień prowadzący beniaminka II ligi – Rafix77.
Taktyka- nie ma co ukrywać, że cokolwiek Bocian nie ustawi to stoi niejako na straconej pozycji i kwestią otwartą pozostaje sprawa rozmiarów porażki. Generalnie ekipa Uzbekistanu grywa klasycznym ustawieniem 1-4-4-2. Czy wyjdą tak i tym razem? Okaże się w sobotę o godzinie 9. Na próżno szukać w jej kadrze choćby jednego światowego formatu piłkarza. Zapowiada się mecz do jednej bramki.
Liderzy rywali
Djebrail Rufadov – pierwszy z dwójki napastników.
Mirza Babayev – partner Rufadova w linii ataku.
Nuriy Attorliqov – filar obrony Uzbekistanu.
Muhtalib Equstarov – z Attorliqovem tworzy kręgosłup defensywy.
Przewidywany skład:
1. A. Vokiyev
2. M. Equstarov
3. N. Attorliqov
4. S. Qulg`anov
5. R. Kayumov
6. S. Qubtadov
7. S. Viktorov
8. B. Taxumov
9. M. Babayev
10. D. Rufadov
11. B. Atirov
NASZE ORŁY
Po ostatnim zwycięskim boju z Malezją nadchodzi czas na dwumecz z Uzbekistanem. Wszystko wskazuje na to, że będą to dwa typowe spacerki dla podopiecznych Bartuchy. Sam selekcjoner chce wykorzystać te dwa mecze – jak i spotkanie towarzyskie z Irlandią - na test kadry U25. Tak więc najbliższe spotkania będą dla wielu piłkarzy debiutami w dorosłej reprezentacji. Zobaczymy jak spisze się przyszłość naszej kadry w starciu z Uzbekistanem.
MECZ JUŻ W SOBOTĘ O GODZ. 9.00 ZAPRASZAMY DO ŚLEDZENIA GO NA ŻYWO!
OGLĄDAJ TUTAJ
*************************************************
(NIE)TRZEŹWYM OKIEM STRYJA KORNISZONA, CZYLI... Z PRZYMRUŻENIEM OKA O UZBEKISTANIE!
Tam gdzie żyją smoki.
Nie można za wiele napisać o najbliższym przeciwniku "kapitana" Bartuchy. Uzbekistan - kraj leżący tak daleko, że aż mdli w okolicach dwunastnicy. Kraj dla przeciętnego Polaka mało znany, a dla przeciętnego Europejczyka kraj należący do gatunku - to tam gdzie żyją smoki. A skoro za wiele o Uzbekistanie napisać nie można, to może tym razem mała łyżeczka historii? A historia tego kraju prezentuje się całkiem,całkiem.
Timur Kulawy czyli ... rąbać, siekać i uciekać.
Najpierw, dawno, dawno temu obecny (umownie nazwijmy) Uzbekistan, podbił Aleksander the Great. Potem przez tereny Uzbekistanu wytyczono swoistą autostradę zwaną Jedwabnym Szlakiem, która połączyła Chiny z Bliskim Wschodem i z Europą. Ruszył handel niczym na stadionie X-lecia i region zaczął się fantastycznie rozwijać, aż bogate grunty z ruchomościami i nieruchomościami zachciało się na własność przejąć Arabom. Meczety, totalna islamizacja, upadek kultury zaszczepionej przez wielkiego Olka z Macedonii i w końcu najazd wirażki Czyngis-chana dopełnił czary goryczy. Obrzydliwie bogaty kraj zaczął się chwiać i w końcu załamał się jak islandzka bankowość. Dopiero ziom - Timur Kulawy, wkurzony sytuacją, zebrał pokaźną armię i wzorem Julka Cezara zaczął rąbać, siekać i uciekać. Czynił to tak sprawnie, że przegnał precz wszystkich Mongołów i w Samarkandzie urządził stolicę. Ze stolicy zrobił miejsce wypadowe aby podbić resztę środkowej Azji. I podbił. Rzucił się na okoliczne kraje jak Felix ze stratosfery. Podbił Bliski Wschód i z rozpędu podbił też Indie. Uzbekistan za czasów Timura znów miał swoje złote pięć minut. Potem, gdy Timur kicked the bucket, było już tylko gorzej. Kraj zaczęła nękać carska Rosja, a jeszcze później bolszewicy z rodzącego się Związku Radzieckiego. Po pierestrojce Gorbaczowa Uzbekistan stał się krajem niepodległym, ale po dziś dzień znajduje się pod dużymi wpływami Kremla.
W dniu meczu - 3 listopada nikt fajny się nie urodził, ani nic fajnego, godnego uwagi się nie wydarzyło. Za to w tym dniu imieniny obchodzą: Chwalisław, German, Ginewra, Wenefryda.
*************************************************
Trenerem Uzbekistanu od czerwca 2012 roku jest Polak Bocian77, na codzień prowadzący beniaminka II ligi – Rafix77.
Taktyka- nie ma co ukrywać, że cokolwiek Bocian nie ustawi to stoi niejako na straconej pozycji i kwestią otwartą pozostaje sprawa rozmiarów porażki. Generalnie ekipa Uzbekistanu grywa klasycznym ustawieniem 1-4-4-2. Czy wyjdą tak i tym razem? Okaże się w sobotę o godzinie 9. Na próżno szukać w jej kadrze choćby jednego światowego formatu piłkarza. Zapowiada się mecz do jednej bramki.
Liderzy rywali
Djebrail Rufadov – pierwszy z dwójki napastników.
Mirza Babayev – partner Rufadova w linii ataku.
Nuriy Attorliqov – filar obrony Uzbekistanu.
Muhtalib Equstarov – z Attorliqovem tworzy kręgosłup defensywy.
Przewidywany skład:
1. A. Vokiyev
2. M. Equstarov
3. N. Attorliqov
4. S. Qulg`anov
5. R. Kayumov
6. S. Qubtadov
7. S. Viktorov
8. B. Taxumov
9. M. Babayev
10. D. Rufadov
11. B. Atirov
NASZE ORŁY
Po ostatnim zwycięskim boju z Malezją nadchodzi czas na dwumecz z Uzbekistanem. Wszystko wskazuje na to, że będą to dwa typowe spacerki dla podopiecznych Bartuchy. Sam selekcjoner chce wykorzystać te dwa mecze – jak i spotkanie towarzyskie z Irlandią - na test kadry U25. Tak więc najbliższe spotkania będą dla wielu piłkarzy debiutami w dorosłej reprezentacji. Zobaczymy jak spisze się przyszłość naszej kadry w starciu z Uzbekistanem.
MECZ JUŻ W SOBOTĘ O GODZ. 9.00 ZAPRASZAMY DO ŚLEDZENIA GO NA ŻYWO!
OGLĄDAJ TUTAJ
*************************************************
(NIE)TRZEŹWYM OKIEM STRYJA KORNISZONA, CZYLI... Z PRZYMRUŻENIEM OKA O UZBEKISTANIE!
Tam gdzie żyją smoki.
Nie można za wiele napisać o najbliższym przeciwniku "kapitana" Bartuchy. Uzbekistan - kraj leżący tak daleko, że aż mdli w okolicach dwunastnicy. Kraj dla przeciętnego Polaka mało znany, a dla przeciętnego Europejczyka kraj należący do gatunku - to tam gdzie żyją smoki. A skoro za wiele o Uzbekistanie napisać nie można, to może tym razem mała łyżeczka historii? A historia tego kraju prezentuje się całkiem,całkiem.
Timur Kulawy czyli ... rąbać, siekać i uciekać.
Najpierw, dawno, dawno temu obecny (umownie nazwijmy) Uzbekistan, podbił Aleksander the Great. Potem przez tereny Uzbekistanu wytyczono swoistą autostradę zwaną Jedwabnym Szlakiem, która połączyła Chiny z Bliskim Wschodem i z Europą. Ruszył handel niczym na stadionie X-lecia i region zaczął się fantastycznie rozwijać, aż bogate grunty z ruchomościami i nieruchomościami zachciało się na własność przejąć Arabom. Meczety, totalna islamizacja, upadek kultury zaszczepionej przez wielkiego Olka z Macedonii i w końcu najazd wirażki Czyngis-chana dopełnił czary goryczy. Obrzydliwie bogaty kraj zaczął się chwiać i w końcu załamał się jak islandzka bankowość. Dopiero ziom - Timur Kulawy, wkurzony sytuacją, zebrał pokaźną armię i wzorem Julka Cezara zaczął rąbać, siekać i uciekać. Czynił to tak sprawnie, że przegnał precz wszystkich Mongołów i w Samarkandzie urządził stolicę. Ze stolicy zrobił miejsce wypadowe aby podbić resztę środkowej Azji. I podbił. Rzucił się na okoliczne kraje jak Felix ze stratosfery. Podbił Bliski Wschód i z rozpędu podbił też Indie. Uzbekistan za czasów Timura znów miał swoje złote pięć minut. Potem, gdy Timur kicked the bucket, było już tylko gorzej. Kraj zaczęła nękać carska Rosja, a jeszcze później bolszewicy z rodzącego się Związku Radzieckiego. Po pierestrojce Gorbaczowa Uzbekistan stał się krajem niepodległym, ale po dziś dzień znajduje się pod dużymi wpływami Kremla.
W dniu meczu - 3 listopada nikt fajny się nie urodził, ani nic fajnego, godnego uwagi się nie wydarzyło. Za to w tym dniu imieniny obchodzą: Chwalisław, German, Ginewra, Wenefryda.
*************************************************
Ofensywnie ustawiony zespół i grad bramek na wypadek równej ilosci punktow w grupie, tego w sobote oczekuje
Wiesz mój Mistrzu, nawet najwięksi sokkerowi taktycy mają problemy z rozbiciem swoich rywali na nowym silniczku, z gradobiciem może być problem. Wybaczysz w razie niepowodzenia?
Ty się jeszcze musisz wiele uczyć w kwestii taktyki. Jesteś jeszcze maluczki:P Są więksi mistrzowie, którzy mają problemy ze skutecznością:P
Te Twoje Pałysze w lidze coś się wstrzelić nie mogą:P
(edited)
Te Twoje Pałysze w lidze coś się wstrzelić nie mogą:P
(edited)
Randama ty trollujesz czy na powaznie to wszystko piszesz? Niemożliwy jesteś.
Witaj Czarson. Oczywiście że piszę wszystko bardzo poważnie, uważam że w takim meczu mam prawo oczekiwać wysokiego rezultatu po panu managerze. Gramy z outsiderem. Szacunek do rywala, ale pisanie, że to nie będzie łatwy mecz, bo "to, tamto" mnie bawi. Piszecie o sokkerze jakby to była technologia NASA. Czasem mam wrażenie, że próbujecie wynieść niektóre rzeczy z prawdziwej piłki a to zupełnie co innego. Porownywanie reala to sokkera ... bitch please panowie. Mam nadzieje Czarson że samopoczucie Ci dopisuje i podobnie jak ja z niecierpliwością czekasz na spotkanie Juventus - Inter
Piszecie o sokkerze jakby to była technologia NASA.
Niektorych wybrykow silnika nawet NASA by nie ogarneala;>
Niektorych wybrykow silnika nawet NASA by nie ogarneala;>
Czasem mam wrażenie, że próbujecie wynieść niektóre rzeczy z prawdziwej piłki a to zupełnie co innego. Porownywanie reala to sokkera ... bitch please panowie.
Dotychczas czytając Twoje posty odniosłem właśnie to samo wrażenie , ale w Twoją stronę, hmmm...
ps. Coś Ci słabo idzie w tej Twojej A klasie. Rywale wybitnie słabi, żeby nie powiedzieć kompletne dno (bez urazy dla nich, o ile to nie boty) a Ty takie męki z nimi? Jak choćby ostatni mecz:
4 Strzały 21 - dla Ciebie
18.4 Średnia ocen 32.5 - dla Ciebie
Grałeś z botem, przeciw normalnej taktyce, z taką różnicą ocen i strzałów i Ty wygrywasz tylko 3:0, a pouczasz innych? Że teraz znów Ciebie zacytuję aby dalej się nie rozpisywać: bitch please...
Dotychczas czytając Twoje posty odniosłem właśnie to samo wrażenie , ale w Twoją stronę, hmmm...
ps. Coś Ci słabo idzie w tej Twojej A klasie. Rywale wybitnie słabi, żeby nie powiedzieć kompletne dno (bez urazy dla nich, o ile to nie boty) a Ty takie męki z nimi? Jak choćby ostatni mecz:
4 Strzały 21 - dla Ciebie
18.4 Średnia ocen 32.5 - dla Ciebie
Grałeś z botem, przeciw normalnej taktyce, z taką różnicą ocen i strzałów i Ty wygrywasz tylko 3:0, a pouczasz innych? Że teraz znów Ciebie zacytuję aby dalej się nie rozpisywać: bitch please...
To teraz zwróc uwagę na mecz 2 kolejki w której grałem z rywalem z procentem wyższym. Co prawda ustawienie rywala też z dupy, ale obejrzyj dokładnie jak ustawiłem zespół. Rywal grał głównie środkiem to im go zamknąłem. Wystawiłem lidera w ataku i pomocnika w ataku aby rozciągnąć obronę rywali. Ty zwracasz uwagę na to, że tylko na jeden mecz zmieniłem taktykę i że na razie skupiam się tylko i wyłączne na treningu. Testowanie taktyki w sparingach jest bezsensowne ponieważ nie da mi odpowiedzi na żadne pytanie przed nastepnym sezonem w VI lidze. Zespół będzie wyglądałcałkiem inaczej. N
ie będe Ci tego tłumaczył, bo nie jestem do tego zobligowany. Próbujesz wmówić mi, żekrytykuje coś co sam robie, a to nie prawda. Napisałem proste zdanie, że takich rywali jak Uzbekistan należy Lac i jeszcze raz lać, bo to są słabiaki i takich trzeba regularnie ogrywać i to wysoko. Jeżeli dla was to takie trudne do zrozumienia, to gorąco wam współczuje
ie będe Ci tego tłumaczył, bo nie jestem do tego zobligowany. Próbujesz wmówić mi, żekrytykuje coś co sam robie, a to nie prawda. Napisałem proste zdanie, że takich rywali jak Uzbekistan należy Lac i jeszcze raz lać, bo to są słabiaki i takich trzeba regularnie ogrywać i to wysoko. Jeżeli dla was to takie trudne do zrozumienia, to gorąco wam współczuje
Z Tobą jest jak z Tomaszewskim :)
Niekiedy z tego bełkotu można coś wyciągnąć sensownego, z czym można się zgodzić, ale w głównej mierze szkoda czasu na słuchanie, czy w tym przypadku czytanie.
ED: W edycji dodaję, ze szczycisz się jednym meczem na rozegranych 6 kolejek :] Każdemu się czasami przyfarci
(edited)
Niekiedy z tego bełkotu można coś wyciągnąć sensownego, z czym można się zgodzić, ale w głównej mierze szkoda czasu na słuchanie, czy w tym przypadku czytanie.
ED: W edycji dodaję, ze szczycisz się jednym meczem na rozegranych 6 kolejek :] Każdemu się czasami przyfarci
(edited)
Wystawiłem lidera w ataku i pomocnika w ataku aby rozciągnąć obronę rywali.
I tutaj np. popełniłeś śmieszny błąd, bo trzeba było temu pomocnikowi dać polecenie MID, to by Ci tyle niepotrzebnych strzałów nie oddał na bramkę.
Nawet jak trenujesz pomocników i brakowało ci wolnych "slotów" MID-owych, to mogłeś poświęcić ten jeden trening najgorszemu i jednego z MID-ów wystawić z poleceniem DEF robiąc miejsce dla tego w linii ataku
(edited)
I tutaj np. popełniłeś śmieszny błąd, bo trzeba było temu pomocnikowi dać polecenie MID, to by Ci tyle niepotrzebnych strzałów nie oddał na bramkę.
Nawet jak trenujesz pomocników i brakowało ci wolnych "slotów" MID-owych, to mogłeś poświęcić ten jeden trening najgorszemu i jednego z MID-ów wystawić z poleceniem DEF robiąc miejsce dla tego w linii ataku
(edited)
Oczywiscie, ze z niecierpliwoscia oczekuje tego meczu :) Porazka bedzie niemałym rozczarowaniem. Obysmy jej nie doświadczyli.
- 1
- 2