Subpage under development, new version coming soon!
Subject: [U21][MŚ] Polska - Czarnogóra
ja nie mam sobie nic wielkiego do zarzucenia, gdyby nie silnik w pierwszym meczu mielibysmy pierwsze miejsce w grupie z 7mioma punktami
Czyli co koniec kadencji brak wyjscia z grupy, polecą trupy
Coś chyba nie kumasz zasad:> Jedyny trup to bizon bo nie bedzie miał na co napitalać bezsensownie:>
Coś chyba nie kumasz zasad:> Jedyny trup to bizon bo nie bedzie miał na co napitalać bezsensownie:>
Miętowy nie ma co się przejmować, teraz ładnie towarzyskie a po odpadnięciu Brazylii poprosimy o jakiś towarzyski z nimi ;)
Fakty są takie a nie inne odpadamy, tradycyjnie zapłaci za to trener.Zamiast pocieszać rzucajcie błotem póki miejsce i czas.Teraz jest ta chwila
nie wiem czy będą towarzyskie, do czwartku zastanowię się czy nie wyprzedac skłądu i skonczyc z grą np samobójstwo typu blancos, lub przejsc na wegetacje typu gusztav, mam dosc tego silnika
byłem na wegetacji, nie polecam.Człowiek nie wie co się dzieje.Wszystko w moment leci.Film się traci.
Jak masz jaja zostaniesz i będziesz kandydował na reelekcje, czy je masz chico to się przekonamy.
Jak masz jaja zostaniesz i będziesz kandydował na reelekcje, czy je masz chico to się przekonamy.
airwaves: "ja nie mam sobie nic wielkiego do zarzucenia"
O ja pierdolę;) Normalnie jakbym słyszał Smudę po nieudanym EURO, lub Fornalika po przegranych z kretesem eliminacjach!;) Jaja jak berety... Trener nieomylny, tylko wydymały Nas wszystkie inne czynniki, w tym krytykant bizon, który uczepił się Bogu ducha biednego selekcjonera;) Teraz tylko czekam, aż posypią się na mnie(!) te liczne gromy. Przecież nie na selekcjonera;) No cóż, pozostają mecze towarzyskie... Gratuluję selekcjonerze, o tym marzyliśmy!;)
O ja pierdolę;) Normalnie jakbym słyszał Smudę po nieudanym EURO, lub Fornalika po przegranych z kretesem eliminacjach!;) Jaja jak berety... Trener nieomylny, tylko wydymały Nas wszystkie inne czynniki, w tym krytykant bizon, który uczepił się Bogu ducha biednego selekcjonera;) Teraz tylko czekam, aż posypią się na mnie(!) te liczne gromy. Przecież nie na selekcjonera;) No cóż, pozostają mecze towarzyskie... Gratuluję selekcjonerze, o tym marzyliśmy!;)
no nie mam nic wielkiego sobie do zarzucenia;]
mecze pod moją wodzą:
16 zwycięstw
1 remis
2 porazki
nie licze wygranej z Estonią gdzie mecz prowadził thewitcher i przegranej z argentyną gdzie mecz prowadził p0dkan
tylko w dwoch meczach z tych 19stu nie trafiłem z taktyką - bardzo nieudany mecz z Czechami i średnio udany mecz z azerami
w 17stu meczach taktyka i wszystkie wybory prezentowały się więcej niż dobrze, rowniez w meczu z brazylią gdzie w normalnych warunkach byśmy wygrali. Za pechowe losowanie silnika nie odpowiadam bo zrobic z tym nic się nie da.
Tyle w temacie, na kazda nastepna twoją zaczepkę nie będę odpowiadał bo żadna z dotychczasowych nie była poparta argumentami zgodnymi z prawdą, potrafisz tylko pisać capslockiem albo pogrubieniem i myslisz ze to wzmacnia twoją rację. Więc życzę miłego pisania do ściany.
Reszta jak ma jakies konkretne (konkretne to słowo klucz) zastrzeżenia (nie tylko typu palnięcie - "Nie wyszliśmy z grupy, ale syf" bez patrzenia na okolicznosci), to chętnie poczytam
(edited)
mecze pod moją wodzą:
16 zwycięstw
1 remis
2 porazki
nie licze wygranej z Estonią gdzie mecz prowadził thewitcher i przegranej z argentyną gdzie mecz prowadził p0dkan
tylko w dwoch meczach z tych 19stu nie trafiłem z taktyką - bardzo nieudany mecz z Czechami i średnio udany mecz z azerami
w 17stu meczach taktyka i wszystkie wybory prezentowały się więcej niż dobrze, rowniez w meczu z brazylią gdzie w normalnych warunkach byśmy wygrali. Za pechowe losowanie silnika nie odpowiadam bo zrobic z tym nic się nie da.
Tyle w temacie, na kazda nastepna twoją zaczepkę nie będę odpowiadał bo żadna z dotychczasowych nie była poparta argumentami zgodnymi z prawdą, potrafisz tylko pisać capslockiem albo pogrubieniem i myslisz ze to wzmacnia twoją rację. Więc życzę miłego pisania do ściany.
Reszta jak ma jakies konkretne (konkretne to słowo klucz) zastrzeżenia (nie tylko typu palnięcie - "Nie wyszliśmy z grupy, ale syf" bez patrzenia na okolicznosci), to chętnie poczytam
(edited)
Ja bym sie w jakiejs czesci jednak wstawil za bizonem.
Uwazam ze jestes dobrym menago, naprawde. Jednak odpadlismy i to jest fakt niezaprzeczalny. Skoro firmujesz repke, to musisz wziac wine na klate, jak dorosly.
Absolutnie zgadzam sie, ze bylo od cholery niefarta, a nie tylko Twoja wina. Selekcjonera repki tak silnej w Sokkerze jak Polska rozlicza sie jednak z suchych wynikow, a nie z potencjalu. Musiales zdawac sobie z tego sprawe kiedy stawales do wyborow. Glosowalem na Ciebie i wcale tego nie zaluje.
bizon pisze troche chaotycznie i nieco infantylnie, ale pomijajac forme, sedno tresci sie zgadza - odpadlismy. Jezdzenie po bizonie jak po dzikiej swini tego nie zmieni. Mogles i powinienes wygrac z Azerami, wtedy niefartowna porazka z Brazylia nie mialaby znaczenia. Tym faktom nie da sie zaprzeczyc.
W nastepnych wyborach, jesli nie pojawi sie jakis megakandydat, bede i tak glosowal na Ciebie, bo wierze ze jestes w stanie osiagnac dobre wyniki. Najlepiej by bylo zeby zamiast lamentowania na Brazylijczykow, wyciagnac nauczke z tego klapsa w usmiech i nie dopuszczac do takich sytuacji w przyszlosci. Prowadzenie reprezentacji Polski do czegos zobowiazuje, a juz na pewno do rozwalania Azerow.
Posyp glowe popiolem, wyciagnij wnioski z lekcji i badz madrzejszy na przyszlosc, a jeszcze wszystkim krytykom pokazesz wała!:)
Uwazam ze jestes dobrym menago, naprawde. Jednak odpadlismy i to jest fakt niezaprzeczalny. Skoro firmujesz repke, to musisz wziac wine na klate, jak dorosly.
Absolutnie zgadzam sie, ze bylo od cholery niefarta, a nie tylko Twoja wina. Selekcjonera repki tak silnej w Sokkerze jak Polska rozlicza sie jednak z suchych wynikow, a nie z potencjalu. Musiales zdawac sobie z tego sprawe kiedy stawales do wyborow. Glosowalem na Ciebie i wcale tego nie zaluje.
bizon pisze troche chaotycznie i nieco infantylnie, ale pomijajac forme, sedno tresci sie zgadza - odpadlismy. Jezdzenie po bizonie jak po dzikiej swini tego nie zmieni. Mogles i powinienes wygrac z Azerami, wtedy niefartowna porazka z Brazylia nie mialaby znaczenia. Tym faktom nie da sie zaprzeczyc.
W nastepnych wyborach, jesli nie pojawi sie jakis megakandydat, bede i tak glosowal na Ciebie, bo wierze ze jestes w stanie osiagnac dobre wyniki. Najlepiej by bylo zeby zamiast lamentowania na Brazylijczykow, wyciagnac nauczke z tego klapsa w usmiech i nie dopuszczac do takich sytuacji w przyszlosci. Prowadzenie reprezentacji Polski do czegos zobowiazuje, a juz na pewno do rozwalania Azerow.
Posyp glowe popiolem, wyciagnij wnioski z lekcji i badz madrzejszy na przyszlosc, a jeszcze wszystkim krytykom pokazesz wała!:)
Prowadzenie reprezentacji Polski do czegos zobowiazuje, a juz na pewno do rozwalania Azerow.
Zwłaszcza, że Azerbejdżan U21 jest tylko na 24 miejscu w rankingu! Najlepiej to by było, jakbyś Ty Wiki, wystartował w wyborach na nowego selekcjonera Polski U21. Przy obecnym selekcjonerze, to wygrałbyś w cuglach;)
Zwłaszcza, że Azerbejdżan U21 jest tylko na 24 miejscu w rankingu! Najlepiej to by było, jakbyś Ty Wiki, wystartował w wyborach na nowego selekcjonera Polski U21. Przy obecnym selekcjonerze, to wygrałbyś w cuglach;)
Nieee, juz lepiej by bylo zebys Ty wystartowal. Kij tam z wynikami, ale ubaw by byl po pachy:)
bizon pisze troche chaotycznie i nieco infantylnie, ale pomijajac forme, sedno tresci sie zgadza - odpadlismy. Jezdzenie po bizonie jak po dzikiej swini tego nie zmieni.
jezdze po nim i inni wysmiewają jego posty nie za to ze stwierdza fakt ze odpadlismy tylko za inne argumenty i pouczenia taktyczne z innych wątków ktore są zupelnie nie trafne i nie zgodne z prawdą, mówiąc krótko wypowiada się o czymś o czym nie ma pojęcia i to w tonie eksperta
Mogles i powinienes wygrac z Azerami, wtedy niefartowna porazka z Brazylia nie mialaby znaczenia.
jasne ze tak. i zdaje sobie z tego sprawe. To był jeden z dwóch meczy w mojej kadencji gdzie z taksą nie trafiłem, chociaz nie az tak źle to wyglądało jak sezon temu przeciwko czechom. Zawsze trzeba jakąś takse ustawic, nie zawsze uda się dobrze rozczytać to co zagra przeciwnik, tymbardziej że czesto przeciwnik na Polskę zmienia takse na bardzo defensywną. No ale tak czy siak z taksą nie trafiłem.
Najlepiej by bylo zeby zamiast lamentowania na Brazylijczykow, wyciagnac nauczke z tego klapsa w usmiech i nie dopuszczac do takich sytuacji w przyszlosci. Prowadzenie reprezentacji Polski do czegos zobowiazuje, a juz na pewno do rozwalania Azerow.
Posyp glowe popiolem, wyciagnij wnioski z lekcji i badz madrzejszy na przyszlosc, a jeszcze wszystkim krytykom pokazesz wała!:)
Mam taki zamiar. Juz pisałem na internationalu że 33% winy jest moja (tylko remis z azerami), 33% winy silnika (dobry mecz, dobra taksa a jednak porazka z brazylią w takich a nie innych okolicznosciach) i 33% winy to nieistiotny mecz w trzeciej kolejce bo juz karty były rozdane.
Zdaje sobie sprawe ze jak 66% czynników jest przeciwko Tobie to nie ma miejsca na błędy i mecz z Azerami biorę na siebie.
(edited)
jezdze po nim i inni wysmiewają jego posty nie za to ze stwierdza fakt ze odpadlismy tylko za inne argumenty i pouczenia taktyczne z innych wątków ktore są zupelnie nie trafne i nie zgodne z prawdą, mówiąc krótko wypowiada się o czymś o czym nie ma pojęcia i to w tonie eksperta
Mogles i powinienes wygrac z Azerami, wtedy niefartowna porazka z Brazylia nie mialaby znaczenia.
jasne ze tak. i zdaje sobie z tego sprawe. To był jeden z dwóch meczy w mojej kadencji gdzie z taksą nie trafiłem, chociaz nie az tak źle to wyglądało jak sezon temu przeciwko czechom. Zawsze trzeba jakąś takse ustawic, nie zawsze uda się dobrze rozczytać to co zagra przeciwnik, tymbardziej że czesto przeciwnik na Polskę zmienia takse na bardzo defensywną. No ale tak czy siak z taksą nie trafiłem.
Najlepiej by bylo zeby zamiast lamentowania na Brazylijczykow, wyciagnac nauczke z tego klapsa w usmiech i nie dopuszczac do takich sytuacji w przyszlosci. Prowadzenie reprezentacji Polski do czegos zobowiazuje, a juz na pewno do rozwalania Azerow.
Posyp glowe popiolem, wyciagnij wnioski z lekcji i badz madrzejszy na przyszlosc, a jeszcze wszystkim krytykom pokazesz wała!:)
Mam taki zamiar. Juz pisałem na internationalu że 33% winy jest moja (tylko remis z azerami), 33% winy silnika (dobry mecz, dobra taksa a jednak porazka z brazylią w takich a nie innych okolicznosciach) i 33% winy to nieistiotny mecz w trzeciej kolejce bo juz karty były rozdane.
Zdaje sobie sprawe ze jak 66% czynników jest przeciwko Tobie to nie ma miejsca na błędy i mecz z Azerami biorę na siebie.
(edited)
air, jak już wielokrotnie wspominałem - personalnie, nic do Ciebie nie mam. Ale skoro żądasz rzeczowej rozmowy o faktach, to porozmawiajmy o nich...
"no nie mam nic wielkiego sobie do zarzucenia;]
mecze pod moją wodzą:
16 zwycięstw
1 remis
2 porazki"
Ile z tych meczy było o PUNKTY i to w dodatku z POWAŻNIEJSZYMI reprezentacjami świata? Już ci szybko policzę - JEDEN. I to akurat ten przegrany na Mistrzostwach Świata z... Brazylią;) Meczy towarzyskich w ogóle nie biorę pod uwagę, ponieważ są to mecze o przysłowiową "pietruszkę". Sparingi spełniają zadanie selekcji piłkarzy, oraz testowania taktyk. Wyniki takich konfrontacji są mało "miarodajne". Liczy się bardziej to, aby porządnie przygotować drużynę pod kątem meczy "o stawkę". I tylko z takich meczy, jako selekcjoner, jesteś rozliczany. Idźmy dalej... We wspaniałym stylu wygrałeś mundialowe eliminacje w poprzednim sezonie. Ale problem z ubiegłym sezonem jest taki, że to już jest zamierzchła HISTORIA. A na dodatek w eliminacjach, tak na dobrą sprawę, nie miałeś POWAŻNIEJSZEGO rywala! Najsilniejsza Portugalia 22 w rankingu sokkera, Szkocja 41, Czarnogóra 51, Kenia 79 i ten nieszczęsny Singapur 88. Było pewne, że tak "topowa" reprezentacja świata jakim jest Polska, rozmiecie w pył i puch wszelaki wszystkich grupowych rywali. To żadne wielkie osiągnięcie, gdyż podejrzewam, że byle a-klasowicz przeszedłby takie eliminacje prowadząc polską kadrę.
Zatem prawdziwym "testem" dla prowadzonej przez Ciebie reprezentacji, był właśnie mundial. KOMPROMITACJA nastąpiła niesamowita. Nie wiem, czy w całej historii sokkera, Polska kiedykolwiek odpadła na tak wczesnym etapie nie wychodząc z grupy! Podejrzewam, że jest to ewenement na skalę światową! A przeciwników w grupie również nie miałeś "mocarnych". Brazylia 18, Azerbejdżan tylko 24 i wspomniana powyżej Czarnogóra aż 51. Dla takiej reprezentacji jak Polska, to powinna być ŁATWA GRUPA. Historię odłóżmy na bok! Eliminacje już dawno za tobą, na kluczowej imprezie doszło do potwornej kompromitacji. I tylko TY za to odpowiadasz! Dlatego nie pisz, że "nie mam nic wielkiego sobie do zarzucenia;]". Bo tego typu stwierdzenie świadczyłoby o tym, że bujasz wysoko w obłoczkach. Dlatego, radziłbym zejść na ziemię. Nabierz pokory i ogłady. Porażki uczą, ale pod warunkiem, że ktoś jest świadom swoich błędów. A z Twoich deklaracji wynika, że... nie masz sobie nic do zarzucenia;)
(edited)
"no nie mam nic wielkiego sobie do zarzucenia;]
mecze pod moją wodzą:
16 zwycięstw
1 remis
2 porazki"
Ile z tych meczy było o PUNKTY i to w dodatku z POWAŻNIEJSZYMI reprezentacjami świata? Już ci szybko policzę - JEDEN. I to akurat ten przegrany na Mistrzostwach Świata z... Brazylią;) Meczy towarzyskich w ogóle nie biorę pod uwagę, ponieważ są to mecze o przysłowiową "pietruszkę". Sparingi spełniają zadanie selekcji piłkarzy, oraz testowania taktyk. Wyniki takich konfrontacji są mało "miarodajne". Liczy się bardziej to, aby porządnie przygotować drużynę pod kątem meczy "o stawkę". I tylko z takich meczy, jako selekcjoner, jesteś rozliczany. Idźmy dalej... We wspaniałym stylu wygrałeś mundialowe eliminacje w poprzednim sezonie. Ale problem z ubiegłym sezonem jest taki, że to już jest zamierzchła HISTORIA. A na dodatek w eliminacjach, tak na dobrą sprawę, nie miałeś POWAŻNIEJSZEGO rywala! Najsilniejsza Portugalia 22 w rankingu sokkera, Szkocja 41, Czarnogóra 51, Kenia 79 i ten nieszczęsny Singapur 88. Było pewne, że tak "topowa" reprezentacja świata jakim jest Polska, rozmiecie w pył i puch wszelaki wszystkich grupowych rywali. To żadne wielkie osiągnięcie, gdyż podejrzewam, że byle a-klasowicz przeszedłby takie eliminacje prowadząc polską kadrę.
Zatem prawdziwym "testem" dla prowadzonej przez Ciebie reprezentacji, był właśnie mundial. KOMPROMITACJA nastąpiła niesamowita. Nie wiem, czy w całej historii sokkera, Polska kiedykolwiek odpadła na tak wczesnym etapie nie wychodząc z grupy! Podejrzewam, że jest to ewenement na skalę światową! A przeciwników w grupie również nie miałeś "mocarnych". Brazylia 18, Azerbejdżan tylko 24 i wspomniana powyżej Czarnogóra aż 51. Dla takiej reprezentacji jak Polska, to powinna być ŁATWA GRUPA. Historię odłóżmy na bok! Eliminacje już dawno za tobą, na kluczowej imprezie doszło do potwornej kompromitacji. I tylko TY za to odpowiadasz! Dlatego nie pisz, że "nie mam nic wielkiego sobie do zarzucenia;]". Bo tego typu stwierdzenie świadczyłoby o tym, że bujasz wysoko w obłoczkach. Dlatego, radziłbym zejść na ziemię. Nabierz pokory i ogłady. Porażki uczą, ale pod warunkiem, że ktoś jest świadom swoich błędów. A z Twoich deklaracji wynika, że... nie masz sobie nic do zarzucenia;)
(edited)
Ile z tych meczy było o PUNKTY i to w dodatku z POWAŻNIEJSZYMI reprezentacjami świata? Już ci szybko policzę - JEDEN. I to akurat ten przegrany na Mistrzostwach Świata z... Brazylią;)
co mam wejsc w silnik meczowy zeby tą brazylie pokonac?;] pisalem juz, z tego meczu nie zmieniłbym nic, jak miałbym wyjsc jeszcze raz na ten mecz to zrobilbym taką samą takse, nic tam źle nie zrobilem.
O punkty meczy było 13 w sumie, 11 wygranych, 1 remis, 1 porazka... czego nie rozumiesz
Najsilniejsza Portugalia 22 w rankingu sokkera, Szkocja 41, Czarnogóra 51, Kenia 79 i ten nieszczęsny Singapur 88.
patrz na srednie noty a nie na rankingi
Było pewne, że tak "topowa" reprezentacja świata jakim jest Polska, rozmiecie w pył i puch wszelaki wszystkich grupowych rywali. To żadne wielkie osiągnięcie, gdyż podejrzewam, że byle a-klasowicz przeszedłby takie eliminacje.
Było pewne? to skoro jestes taki wrzechwiedzący to zapewne pamiętasz ile razy w historii wygralismy eliminacje ze wszystkimi wygranymi meczami i kiedy był ostatni raz prawda?
Historię odłóżmy na bok! Eliminacje już dawno za tobą, na kluczowej imprezie doszło do potwornej kompromitacji. I tylko TY za to odpowiadasz!
taa w 33%
Nabierz pokory i ogłady.
i kto to mowi? pseudo ekspert ktory nie wie nic o taktyce, nie wie ile razy Polska odpadła w grupie MŚ, nie wie ile razy wygrała wszystkie mecze w eliminacjach. I ty mnie pokory chcesz uczyc? błagam cie bo nie wyrobie ze śmiechu mróweczko
btw. powiedzialem juz ze jestes tak żałosny w tych swoich zarzutach, jak taki rzucający się do płotu, ośliniony ratlerek ktory nawet nei wie jak się gryzie i na czym to wszystko polega tylko jakas lampka mu się zapala ze powinien poszczekac... wiec z tobą nie ma sensu nawet dyskutowac, znajdz sobie kolegow
(edited)
co mam wejsc w silnik meczowy zeby tą brazylie pokonac?;] pisalem juz, z tego meczu nie zmieniłbym nic, jak miałbym wyjsc jeszcze raz na ten mecz to zrobilbym taką samą takse, nic tam źle nie zrobilem.
O punkty meczy było 13 w sumie, 11 wygranych, 1 remis, 1 porazka... czego nie rozumiesz
Najsilniejsza Portugalia 22 w rankingu sokkera, Szkocja 41, Czarnogóra 51, Kenia 79 i ten nieszczęsny Singapur 88.
patrz na srednie noty a nie na rankingi
Było pewne, że tak "topowa" reprezentacja świata jakim jest Polska, rozmiecie w pył i puch wszelaki wszystkich grupowych rywali. To żadne wielkie osiągnięcie, gdyż podejrzewam, że byle a-klasowicz przeszedłby takie eliminacje.
Było pewne? to skoro jestes taki wrzechwiedzący to zapewne pamiętasz ile razy w historii wygralismy eliminacje ze wszystkimi wygranymi meczami i kiedy był ostatni raz prawda?
Historię odłóżmy na bok! Eliminacje już dawno za tobą, na kluczowej imprezie doszło do potwornej kompromitacji. I tylko TY za to odpowiadasz!
taa w 33%
Nabierz pokory i ogłady.
i kto to mowi? pseudo ekspert ktory nie wie nic o taktyce, nie wie ile razy Polska odpadła w grupie MŚ, nie wie ile razy wygrała wszystkie mecze w eliminacjach. I ty mnie pokory chcesz uczyc? błagam cie bo nie wyrobie ze śmiechu mróweczko
btw. powiedzialem juz ze jestes tak żałosny w tych swoich zarzutach, jak taki rzucający się do płotu, ośliniony ratlerek ktory nawet nei wie jak się gryzie i na czym to wszystko polega tylko jakas lampka mu się zapala ze powinien poszczekac... wiec z tobą nie ma sensu nawet dyskutowac, znajdz sobie kolegow
(edited)
i kto to mowi? pseudo ekspert ktory nie wie nic o taktyce,
Może i taktykiem jestem "przeciętnym", ale przynajmniej nie kompromituję się porażkami na poziomie... 6-ligowym. Skoro ze mnie taktyk żaden, to pomyśl jakim taktykiem Ty teraz jesteś;) A skoro brak ci kompetencji, to przyjmij mundialową porażkę jak facet "na klatę" i odejdź z honorem. Prawda jest taka, że w najważniejszym(!) momencie dla Polski U21, jako selekcjoner zawiodłeś. Porażkę z Brazylią tłumaczysz niefartem, remis z Azerami źle dobraną taktyką, a pomimo to twierdzisz, że "nie masz sobie nic do zarzucenia"??? Halo? Czegoś tu nie rozumiem! Jakaś wstępna schizofrenia?!?;)
Może i taktykiem jestem "przeciętnym", ale przynajmniej nie kompromituję się porażkami na poziomie... 6-ligowym. Skoro ze mnie taktyk żaden, to pomyśl jakim taktykiem Ty teraz jesteś;) A skoro brak ci kompetencji, to przyjmij mundialową porażkę jak facet "na klatę" i odejdź z honorem. Prawda jest taka, że w najważniejszym(!) momencie dla Polski U21, jako selekcjoner zawiodłeś. Porażkę z Brazylią tłumaczysz niefartem, remis z Azerami źle dobraną taktyką, a pomimo to twierdzisz, że "nie masz sobie nic do zarzucenia"??? Halo? Czegoś tu nie rozumiem! Jakaś wstępna schizofrenia?!?;)
weź skończ tą błazenade, biegasz tylko po forum i wykrzykujesz ze młodziakami i bramkarzem za 16 tys przegralem jeden mecz w 6 lidze gdzie kazdy widzi ze gram trenowanymi grajkami i robie awans najmniejszym kosztem;] nie masz co robic chłopcze? ale taka to jest gadka z półinteligentem jak ty, nie wazne jak dobrze mu wytłumaczysz że jest w błędzie to i tak będzie szedł radosny przez świat wykrzykując swoje irracjonalne bzdety, przekonany że trafił w sedno
a z brazylią niby jak mam tłumaczyć przegraną? kontuzja i czerwien, cały mecz praktycznie jeden srodkowy pomocnik przez to i posypana cała gra, masz jakas inna nazwe na to niz niefart? naprawde żałosny jestes
remis z azerami, nie było tragedii w taktyce ale tez nie była trafiona, dlatego napisalem ze nie mam sobie nic wielkiego do zarzucenia, znowu kłania się czytanie ze zrozumieniem. jak probujesz się wybić na forum to rob to w inny sposob i nie tutaj, bo tylko mozna sie z ciebie smiac po tym co wypisujesz
(edited)
a z brazylią niby jak mam tłumaczyć przegraną? kontuzja i czerwien, cały mecz praktycznie jeden srodkowy pomocnik przez to i posypana cała gra, masz jakas inna nazwe na to niz niefart? naprawde żałosny jestes
remis z azerami, nie było tragedii w taktyce ale tez nie była trafiona, dlatego napisalem ze nie mam sobie nic wielkiego do zarzucenia, znowu kłania się czytanie ze zrozumieniem. jak probujesz się wybić na forum to rob to w inny sposob i nie tutaj, bo tylko mozna sie z ciebie smiac po tym co wypisujesz
(edited)