Subject: Stomil Olsztyn - czy jeszcze ktos jest z

a Ty byles w koncu czy nie ?

niee. najbliższa wizyta w Olsztynie na meczu to pewnie 8.11

a żałuj bo dziś było naprawdę zajebiście (chociaż zawsze jest fajnie ale dziś wyjątkowo :D) :P

ah ta meksykanska fala to bylo cudowne :D

nom i super radio w przerwie :P

edytka mówi że Ciebie nie było na przerwie gdzieś poszedłeś lamo :P a fajnie się śpiewało "Dla mnie luty dla Ciebie maj" :P
(edited)

na stacyje poszlismy w koncu nie czest sa batoniki za darmo :P

ale śmiesznie było :P
ktoś tam z telefonu zapuścił przez megafon a My z kumplem zaczęliśmy śpiewać :P


ale padłem szczególnie po tekście z gniazda "a chuj z tym meczem" :P

hehe najlepsze bylo


"pieprzymy go i rząd YES ! Bo dzisiaj Tylko Stomil YES ...."


:D

no i ta fala

fala no to wiadomo, na początku kryta trochę nieśmiało ale w końcu wyszło :P

ale powiem Ci szczerze że się zdziwiłem że kryta załapała z Szostkiem (po drugim czy trzecim razie, ale załapała) :P

albo "cały hotel odpowiada" :P
(edited)

na krytej bylo slychac caly FOTEL odpowiada :P


Ty nastepnym razem to przywitaj sie a nie :]

e ja myślałem że Ty mnie skojarzysz (przede mną stałeś :P) :P

btw. i nie wiedziałem że Tyś taki groźny :P
(edited)

hehe


ale tak idealnie przede mna ? tam gdzies kolo tego blondynka chuderlawego z jointem ? ;P

taka pałka z Gim 3
;]

wiesz te miejsca się zmieniają szczególnie po kalince :P

nie tak bezpośrednio przede mną stałeś bo przede mną stał typek któremu podczas kalinki but spadł :P

Ty stałeś z kumplami tak bardziej po lewej metr może 1,5m ode mnie :P

i w pewnym momencie obok tego gościa do którego mówiłeś że poleci gdzieś tam do przodu jak ten coś do tego małego powiedział :P

hehe to wiem ktory to Ty byles ;]

kurde.. mogłem iść na ten meczyk, a nie nad jezioro na domek jechać:/ teraz trochę żałuję:/

oj żałuj :D