Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Subject: 27 maja finał Champions League

2009-05-21 13:10:39
Wielka różnica zgodzę się:)
Hiszpania? Dużo krótkich, szybkich podań. Kreatywność i finezja ( przynajmniej jej próby ) nawet wśród czerwonych latarni ligi.
Anglia? Poza czołową czwórką gra co najmniej nieciekawa:P Chyba, że ktoś bardzo lubi te smakowite piłki przez całe boisko przez 3/4 meczu. Jakby nie spojrzeć Chelsea z LM też tak najczęściej grała:]

Przepaść? Faktycznie Primera Division jakiego meczu bym nie włączył to mogę być spokojny o zobaczenie kilku ciekawych dryblingów i genialnych prostopadłych podań.
W Premiership, nie widzę na ekranie Arsenalu, Man Utd czy Liverpoolu to już spokojnie mogę przełączyć na jakąś pierdołę, bo po co się męczyć?;p
2009-05-21 13:14:03
To widze chyba ligi angielskiej od ładnych paru lat nie ogladales :) dlugie pilki to graja moze druzyny pokroju WBA i Hull. Pierwsza 10ka gra na naprawde wysokim poziomie, konstruujac ciekawe akcje w bardzo szybkim tempie, bez slamazarnego podawania do obroncow zeby sie pozniej podniecac, ze druzyna wykonala 169349 podan w meczu, w tym 2352 w jednej akcji ;)
2009-05-21 13:14:55
tyle że wczesniej statystki strzelanych bramke były bardzo podobne, a to że sie Bayern i Lyon przestraszyły gry na Camp Nou nie zmienia faktu że stać ich było na wiecej. Porto potrafiło pocisnąć Manchester na Old Trafford chociaż również jakaś mocarna ekipą nie jest, nie wiem czy Lyon albo Bayern nie lepsze, bo akurat te ekipy zagrały u siebie z Barceloną bardzo dobrze.
2009-05-21 13:19:28
Wg mnie Porto gralo w tej edycji ligi mistrzow bardzo dobrze, nie tylko z ManU. Do tego grali ciekawa pilke.

A Bayern - sorry, oni byli tragicznie ustawieni w taktyce. to byla zenada po prostu - kazda bramka to byl popis nieumiejetnej analizy gry Barcelony przez Klinsmanna. Bo jak sie troche poanalizuje mecze Barcy, to wcale nie gra z taka fantazja, tylko ma wyuczone x schematow, ktore sa efektowne i efektywne...Hiddink te schematy przejrzal. Pierwszy przyklad z brzegu - bodajze 3 bramki z Bayernem z tego padly, lub wiecej. Zawodnik dostaje pilke na skrzydle w okolicach pola karnego, schodzi do srodka rownolegle do linii pola karnego i puszcza prostopadla miedzy obroncami do zbiegajacego po skosie Eto/Henry'ego. Bayern sie przez caly mecz nie polapal co i jak, nie kryli w ogole skrzydel do tego. Z Chelsea to zagranie ani razu nie wyszlo, po takim podaniu do pilki przed graczem Barcy dobiegalo 2-3 graczy, ktorzy zazwyczaj tylko asekurowali pilke, bo Cech w momencie podania ruszal sprintem i chwytal pile.
2009-05-21 13:20:57
Pierwsza 10ka gra na naprawde wysokim poziomie, konstruujac ciekawe akcje w bardzo szybkim tempie, bez slamazarnego podawania do obroncow zeby sie pozniej podniecac, ze druzyna wykonala 169349 podan w meczu, w tym 2352 w jednej akcji ;)

Może przez pierwsze i ostatnie 5 min meczu:p

Nie wiem czy jedno podanie z klepki i centra na 2 metrowego napastnika jest ciekawą akcją, ale skoro tak twierdzisz:)

Skoro drużyna była w stanie wykonać tyle podań to oznacza tylko tyle, że przeciwnik tych podań wykonać nie mógł czyli de facto nie miał piłki, tak?

I tak pozostaniemy przy swoich zdaniach, więc zostawmy to:]
2009-05-21 13:22:54
W lidze angielskiej nie ma druzyny ktora by nie wytrzymywala fizycznie, cisna przez 70 na maksie, przez 20 normalnie - na poziomie ekip z innych lig.

Nie, znaczy to ze podawali sobie wzdluz boiska albo do tylu, czyli tam gdzie nie bylo przeciwnika - tyle ze to niczego oprocz ilosci podan w statystykach nie zmienialo.

Obejrzyj kilkanascie meczow ligi angielskiej takich druzyn jak Spursi, Villa to zobaczysz co i jak.
2009-05-21 13:25:32
bez przesady różnica jest ale żeby przepaść :]

to że Premier League jest najbogatszą liga na świecie obliguje ich to odpowiedniego poziomu rozgrywek, ale ogromnej przepaści nie ma. Bo co byś wtedy powiedział o porównaniu z Ekstraklasą.
2009-05-21 13:27:55
Przepaść - rów mariański - atlantyk - przeciwne bieguny - inne planety. Przedostatniego określenia bym użył :)
2009-05-21 13:35:22
no Bayern zagrał fatalnie i wyciąganie na podstawie tego meczu przez zwykłego kibica wniosków że Barca jest genialna, finezyjna i zajebista jest błędne, co nie zmienia faktu że mimo wszystko ich gra musi siędo pewnego stopnia opierać na jakichś tam schematach które same przez się finezyjne nie są, tutaj wszystko opiera się na kreatywności zawodników. Indywidualne Zagrania Messiego, Xaviego, Iniesty, Henry'ego .. już takie schematyczne nie są, no może co do Henry'ego przesadziłem, bo te jego sprinty po skrzydle, zejścia na lewą noge są stare jak świat. Gdyby Eto'o nie był tak szybki nie grał by tam gdzie trzeba wychodzić do tych właśnie piłek za linie obrony. Pamietam wspominałeś już o nich w czasie meczu z Bayernem, miałeś racje Klinsmann chyba nie ogladał ani jednego meczu Barcelony, ale chwała mu za to :]
2009-05-21 13:36:47
No, to sie rozumiemy. :P
2009-05-21 13:37:11
aha, widze że po prostu inną skale przyjąłeś xD dla mnie przepaść jest na samym końcu.
2009-05-21 13:37:43
sędziowie sędziują pod barcelone cały czas...

Nie wiesz co mówisz. Nawet nie chce mi się na temat sędziowania dyskutować. Zobaczyłeś jeden mecz z Chelsea, bo leciał na TVP i jesteś wielkim znawcą piłki....
2009-05-21 13:38:18
mniej, wiecej.
2009-05-21 13:40:34
defensacentral.com czyli pro-madrycki serwis obliczył że Barcelona dostała ileś tam punktów od sędziów, niektórzy w to wierzą. W meczu z Espanyolem Barcelona dostała za free 2 punkty, ale łokcia w mostek Valdesa już nikt nie policzył ..
2009-05-21 13:53:38
piszę o lidze hiszp. a ty mi mówisz o lidze mistrzów na tvp ...
2009-05-21 14:37:03
O właśnie zapomniałem o tym napisać.