Subpage under development, new version coming soon!
Subject: »Transfery - Sezon 2010/2011
Oficjalnie: Raul Albiol w Realu Madryt
Real Madryt sfinalizował w czwartek swój trzeci zakup w obecnym letnim okienku transferowym. "Królewscy" porozumieli się z Valencią w sprawie zakupu ich obrońcy, Raula Albiola.
23-letni zawodnik po powrocie z Pucharu Konfederacji przejdzie testy medyczne, później podpisze 5-letni kontrakt. Real zapłaci za niego "Nietoperzom" 15 milionów euro. Sam Albiol będzie zarabiał 2 miliony euro rocznie.
Raul Albiol dotychczas wystąpił 15 razy w reprezentacji Hiszpanii nie strzelając ani jednej bramki.
Real Madryt sfinalizował w czwartek swój trzeci zakup w obecnym letnim okienku transferowym. "Królewscy" porozumieli się z Valencią w sprawie zakupu ich obrońcy, Raula Albiola.
23-letni zawodnik po powrocie z Pucharu Konfederacji przejdzie testy medyczne, później podpisze 5-letni kontrakt. Real zapłaci za niego "Nietoperzom" 15 milionów euro. Sam Albiol będzie zarabiał 2 miliony euro rocznie.
Raul Albiol dotychczas wystąpił 15 razy w reprezentacji Hiszpanii nie strzelając ani jednej bramki.
kurna Real sie wzmacnia, a Barca stoi!!! ;/
gupio! :D
głupio! :D
gupio! :D
głupio! :D
no
oby nie, bo szczerze powiedziawszy, to zdecydowanie wole barce od rm :)
oby nie, bo szczerze powiedziawszy, to zdecydowanie wole barce od rm :)
ale Real to cyrk, a nie drużyna piłkarska, kupują tylko nazwiska i je marnują, moim zdaniem niczego nie osiągnie
wyszlo w tym momencie ze jestes ignorantem ktory chce zgnoic real...
zobaczysz ze osiagna...ale 1/8 ligi mistrzow:D
zobaczysz ze osiagna...ale 1/8 ligi mistrzow:D
no jeśli to dla nich osiągnięcie to tak, może nawet 1/4 :)
kurna Real sie wzmacnia, a Barca stoi!!! ;/
gupio! :D
głupio! :D
Bardzo dobrze, trza się dać niektórym wyszaleć za grube miliony
gupio! :D
głupio! :D
Bardzo dobrze, trza się dać niektórym wyszaleć za grube miliony
Oficjalnie: Zan w Galatasaray
Galatasaray Stambuł sięgnął po reprezentanta kraju - Gökhana Zana, dotąd występującego w lokalnym rywalu - Besiktasie. Występował tam przez pięć sezonów, przerywając je jedynie rocznym wypożyczeniem do Gaziantepsporu.
Piłkarz, wyceniany na 4,5 miliona euro, podpisał dwuletni kontrakt, otrzymując przy tym numer "5". Działacze Galatasaray wiążą z nim spore nadzieje, gdyż w Turcji to uznana marka.
Ten 27-letni obrońca na koncie ma między innymi brązowy medal Mistrzostw Europy 2008. Łącznie w kadrze wystąpił 30 razy, strzelając jedną bramkę.
Fabregas zostaje w Londynie
Cesc Fabregas przyznał, że nie ma zamiaru odchodzić z Arsenalu Londyn. Hiszpańskie media przez dłuższy czas spekulowały o możliwym transferze do Barcelony lub Realu.
"Nie jestem pewny, ile razy mówiłem o przywiązaniu do Arsenalu. I dalej będę powtarzał to samo. Ale wygląda na to, że we wszystkim co powiem dla hiszpańskich mediów, doszukuje się mojej niepewności co do najbliższej przyszłości. Wszystkich mających wątpliwości, gdzie będę grał w przyszłości, zapewniam,że moja sytuacja jest absolutnie jasna. Nigdzie się nie wybieram. Zostaję w Londynie" - podkreślał Hiszpan.
Dodatkowo wyjaśnił, że sytuacja Cristiano Ronaldo jest zupełnie odmienna od jego: "Cristiano powiedział, że odszedł z Manchesteru, gdyż nie mógł z nim wygrać nic więcej. Ze mną jest zupełnie odwrotnie". Dalej zapewniał, że pragnie zrobić wszystko co tylko możliwe, aby przywrócić Arsenalowi poziom, do jakiego kibiców przyzwyczaił w przeszłości.
(edited)
Galatasaray Stambuł sięgnął po reprezentanta kraju - Gökhana Zana, dotąd występującego w lokalnym rywalu - Besiktasie. Występował tam przez pięć sezonów, przerywając je jedynie rocznym wypożyczeniem do Gaziantepsporu.
Piłkarz, wyceniany na 4,5 miliona euro, podpisał dwuletni kontrakt, otrzymując przy tym numer "5". Działacze Galatasaray wiążą z nim spore nadzieje, gdyż w Turcji to uznana marka.
Ten 27-letni obrońca na koncie ma między innymi brązowy medal Mistrzostw Europy 2008. Łącznie w kadrze wystąpił 30 razy, strzelając jedną bramkę.
Fabregas zostaje w Londynie
Cesc Fabregas przyznał, że nie ma zamiaru odchodzić z Arsenalu Londyn. Hiszpańskie media przez dłuższy czas spekulowały o możliwym transferze do Barcelony lub Realu.
"Nie jestem pewny, ile razy mówiłem o przywiązaniu do Arsenalu. I dalej będę powtarzał to samo. Ale wygląda na to, że we wszystkim co powiem dla hiszpańskich mediów, doszukuje się mojej niepewności co do najbliższej przyszłości. Wszystkich mających wątpliwości, gdzie będę grał w przyszłości, zapewniam,że moja sytuacja jest absolutnie jasna. Nigdzie się nie wybieram. Zostaję w Londynie" - podkreślał Hiszpan.
Dodatkowo wyjaśnił, że sytuacja Cristiano Ronaldo jest zupełnie odmienna od jego: "Cristiano powiedział, że odszedł z Manchesteru, gdyż nie mógł z nim wygrać nic więcej. Ze mną jest zupełnie odwrotnie". Dalej zapewniał, że pragnie zrobić wszystko co tylko możliwe, aby przywrócić Arsenalowi poziom, do jakiego kibiców przyzwyczaił w przeszłości.
(edited)
wolałbym, żeby Zan grał gdzieś w Europie a nie nad Bosforem...:(
TV3: Keirrison piłkarzem Barcelony
Jak informuje katalońska TV3, Keirrison de Souza Carneiro stał się pierwszym nabytkiem Barcelony przed sezonem 2009/10. W najbliższych dniach transfer powinien zostać oficjalnie potwierdzony, dowiemy się również czy docelowym miejscem przeznaczenia Brazylijczyka będzie Duma Katalonii, czy Valencia (włączenie do operacji zakupu Davida Villi). Barça zapłaci za Keirrisona 13 mln ero plus 3 tzw. zmiennych.
Agent zawodnika, Marcos Malaquías, dla globoesporte powiedział, że "tylko drobne szczegóły dzielą piłkarza od Barcelony". K9 nie wystąpi już w meczu ligowym z Santosem, aby nie ryzykować urazu, a tym samym wstrzymania operacji. Według tego źródła kwota odstępnego za gracza wyniesie około 15 mln euro.
Prezes Palmeiras, Luiz Gonzaga Belluzzo, przyznał że "negocjacje trwają, ale nic nie zostało jeszcze sformalizowane". Brazylijski klub na swojej stronie internetowej umieścił oświadczenie, iż rozmowy są w toku. Keirrison udał się tymczasem do miasta, w którym mieszka jego rodzina (Kurytyba) i jest gotowy do wyjazdu do Europy.
Negocjacje
Wszystko potoczyło się bardzo szybko, bowiem zgodnie z informacją podaną w programie "Primer toc" w RAC-1, w jednej z barcelońskich restauracji spotkali się wczoraj przedstawiciel agencji marketingowej Traffic, Julio Mariz, agent piłkarza, Marcos Malaquías i Txiki Begiristain.
(edited)
Rafuś, jak Ci się to podoba bo mi baardzo ;]
(edited)
Jak informuje katalońska TV3, Keirrison de Souza Carneiro stał się pierwszym nabytkiem Barcelony przed sezonem 2009/10. W najbliższych dniach transfer powinien zostać oficjalnie potwierdzony, dowiemy się również czy docelowym miejscem przeznaczenia Brazylijczyka będzie Duma Katalonii, czy Valencia (włączenie do operacji zakupu Davida Villi). Barça zapłaci za Keirrisona 13 mln ero plus 3 tzw. zmiennych.
Agent zawodnika, Marcos Malaquías, dla globoesporte powiedział, że "tylko drobne szczegóły dzielą piłkarza od Barcelony". K9 nie wystąpi już w meczu ligowym z Santosem, aby nie ryzykować urazu, a tym samym wstrzymania operacji. Według tego źródła kwota odstępnego za gracza wyniesie około 15 mln euro.
Prezes Palmeiras, Luiz Gonzaga Belluzzo, przyznał że "negocjacje trwają, ale nic nie zostało jeszcze sformalizowane". Brazylijski klub na swojej stronie internetowej umieścił oświadczenie, iż rozmowy są w toku. Keirrison udał się tymczasem do miasta, w którym mieszka jego rodzina (Kurytyba) i jest gotowy do wyjazdu do Europy.
Negocjacje
Wszystko potoczyło się bardzo szybko, bowiem zgodnie z informacją podaną w programie "Primer toc" w RAC-1, w jednej z barcelońskich restauracji spotkali się wczoraj przedstawiciel agencji marketingowej Traffic, Julio Mariz, agent piłkarza, Marcos Malaquías i Txiki Begiristain.
(edited)
Rafuś, jak Ci się to podoba bo mi baardzo ;]
(edited)
Większość brazylijskich ekspertów uważa, że Keirrison popełnił błąd odchodząc z Palmeiras; że jest na taką przeprowadzkę zbyt mało doświadczony i życiowo, i piłkarsko. W końcu występował w Palmeiras tylko pół roku i to nie grał najlepiej w tych najważniejszych, najtrudniejszych meczach. Podobnego zdania jest także trener Luxemburgo oraz Edmilson, były zawodnik Barcelony, grający obecnie w Palmeiras.
A u kibiców Palmeiras Keirrison jest - po takim odejściu i perturbacjach z nim związanych - przekreślony: drzwi do klubu są dla niego na zawsze zamknięte. Thiago Neves mógł wrócić na pół roku do Fluminense po niepowodzeniu w Niemczech, ale Keirrisona nikt na Palestra Italia nie przyjmie...
A u kibiców Palmeiras Keirrison jest - po takim odejściu i perturbacjach z nim związanych - przekreślony: drzwi do klubu są dla niego na zawsze zamknięte. Thiago Neves mógł wrócić na pół roku do Fluminense po niepowodzeniu w Niemczech, ale Keirrisona nikt na Palestra Italia nie przyjmie...
Generalnie oni na niego narzekali bo pod koniec sezonu slabo gral. Przynajmniej tak w podsumowaniu kolejki na SportKlubie mowili.
w sumie przez Keirrison'a pracę stracił trener Palmeiras Luxemburgo bo się sprzeciwił transferowi...
Najważniejsze że jest już naszym graczem. Świetny zawodnik i nam nadzieję że będzie świetnym zmiennikiem razem z Bojanem.