Subpage under development, new version coming soon!
Subject: AC Milan
A w jakich okolicznościach Matri został ściągniety do milanu kończył mu się kontrakt,czy był wolnym zawodnikiem ?
(PS: Milan stawia na swoją młodzież ;-p)
Matri był zawodnikem dostępnym od zaraz (po nagłej sprzedarzy Boatenga) - tydzien przed koncem okienka, ale przede wszystkim Juve zgodziło się na zapłatę za Matriego w ratach - przez 4 lata... czyli z aktualnego budżetu.. Milan wyłozył 2 do 4 mln euro, nie więcej za kartę Matriego. A już taki Ljajic kosztował 11 mln ...gotówki + drugie tyle po dobrych wynikach... czyli 2/3 razy więcej, choć niby Roma dała tyle samo co Milan za Matriego = 11 mln ojro.
morał jest taki.. że Milan nie zapłacił 11 mln euro za Matriego, Milan nie miał 11 mln euro do wydania. Milan w rzeczywistości zapłacił trzy razy mniej, a resztę dopiero spłaci... ;-p
Równiez zapłaci dwa, trzy razy mniej niż Roma za Ljajica. (pomijając też farmazony ze złym na siebie ;-p prezesem Violi (za stratę Montolivo), i to że Ljajic wybrał Rome która dawała mu wyższy kontrakt.)
+ jeszcze dla niektórych ważne są takie aspekty jak to że Matri jest 1.wychowankiem Milanu, 2.najlepsze wyniki w karierze osiągał pod okiem Allegriego, i 3.trenował w jednym zespole z Balotellim - więc teoretycznie pownni mieć lepsze porozumienie niż zawodnicy którz się nie znają.
W teorii, koszt Matriego można pokryć sprzedając Pazzieniego za rok, jak wróci do dyspozycji.
A za gotówke od Schalke (oprócz Matriego na miejsce Pazzo - który wróci), jeszcze starczyło na 2-letni kontrakt dla Kaki. Galliani wymiata.
Pazzini / Matri + Kaka = K.P.Boateng
PS: A za rok jeszcze dojdzie Astori za połowe tego, co by doszedł w tym roku. I prezes Cagliari będzie sobie pluł w brodę że nie oddał go wczesniej.. tylko stawiał zaporowe ceny. A Galliani zawsze górą.. ;-p
(edited)
Zdajemy sobie sprawę, że zapowiada się trudny mecz, ale jesteśmy zdeterminowani, by dobrze wypaść w tym pojedynku – dodał były sternik Cagliari.
Ja bym napisał jutro będzie dobry mecz. ;-p
22.09.2013, 20:45
AC Milan - SSC Napoli
(edited)
Ja bym napisał jutro będzie dobry mecz. ;-p
22.09.2013, 20:45
AC Milan - SSC Napoli
(edited)
Dobrze to im wyjasniles. Poza tym zanim ktos w Milanie pomyslal o Matrim i byla okazja by go sprowadzic to Benatia dawno juz byl w Romie.
Szkoda tego meczu... :-( zaraz zacznie się nagonka... na wszystko i wszystkich związanych z Milanem, Balotelli buuu, Matri... buuu.. środek obrony... buuu, Allegri...buu, Milanlab buu... Galliani buuu.. ...
a tak naprawde Milan po stracie pierwszej bramki... przez 50 minut cisnął Napoli... i mieli mega pecha że nie wyrównali... świetne tempo i ładna gra ze strony Milanu, ze strony obu druzyn.. Balotelli wreszcie grał jak na niego przystało... potem przebyłsk Higuaina,, bramka troche z niczego... +pomoc Abbiatiego i klops... 0:2... ogólnie nic nie szło po myśli Milanu... i to że Balotelli nie strzeli karnego wisiało w powietrzu... nie zasłuzył na to, ani on ani Milan. etc etc... beznadziejnia... grają zle to jest zle, grają dobrze... to tez jest zle.. :-] Szkoda Milanu... Birsa solidnie dziś wyglądał... ehhh... żal.
(edited)
a tak naprawde Milan po stracie pierwszej bramki... przez 50 minut cisnął Napoli... i mieli mega pecha że nie wyrównali... świetne tempo i ładna gra ze strony Milanu, ze strony obu druzyn.. Balotelli wreszcie grał jak na niego przystało... potem przebyłsk Higuaina,, bramka troche z niczego... +pomoc Abbiatiego i klops... 0:2... ogólnie nic nie szło po myśli Milanu... i to że Balotelli nie strzeli karnego wisiało w powietrzu... nie zasłuzył na to, ani on ani Milan. etc etc... beznadziejnia... grają zle to jest zle, grają dobrze... to tez jest zle.. :-] Szkoda Milanu... Birsa solidnie dziś wyglądał... ehhh... żal.
(edited)
nic im dziś nie wyjdzie... :-] jak krew z nosa.. :-]
(edited)
(edited)
Sorry, ale obronę ( nie tylko środek) to jednak macie z dupy. ;p Balo i Matri akurat zagrali dobrze (razem z De Jongiem), ale reszta to niestety są statyści.
Reina może sobie dopisać w CV, że jako pierwszy bramkarz obronił strzał Barwuaha z karnego. :)
Reina może sobie dopisać w CV, że jako pierwszy bramkarz obronił strzał Barwuaha z karnego. :)
pierwsze buuu... dla "całej obrony", :-D
Matri wg.mnie akurat dzisiaj zagrał jak ciota totalna, ale dalej wierze ze jeszcze pokaze wszystkim niedowiarkom, ze potrafi strzelic wazna bramke, albo dwie... wg.mnie Milan dziś zagrał naprawdę dobrze... ale szczęscie im nie sprzyjało, na początku zaspali... potem było okej, dalej Abbiati pomógł, a Higuain poprostu świetnie strzelił... pudło Balokarnego też było raczej pechowe... ;-) irytujący mecz... potwierdzi wszystkim mądralom że Napoli wow!, a Milan buuu.. a w praktyce mecz był bardzo wyrównany.
(edited)
Matri wg.mnie akurat dzisiaj zagrał jak ciota totalna, ale dalej wierze ze jeszcze pokaze wszystkim niedowiarkom, ze potrafi strzelic wazna bramke, albo dwie... wg.mnie Milan dziś zagrał naprawdę dobrze... ale szczęscie im nie sprzyjało, na początku zaspali... potem było okej, dalej Abbiati pomógł, a Higuain poprostu świetnie strzelił... pudło Balokarnego też było raczej pechowe... ;-) irytujący mecz... potwierdzi wszystkim mądralom że Napoli wow!, a Milan buuu.. a w praktyce mecz był bardzo wyrównany.
(edited)
Rozumiem, że wg Ciebie macie w obronie zawodników, którzy grają na miarę Milanu? A tacy zawodnicy jak Birsa, Nocerino czy Muntari swoją obecnością na boisku podwyższają poziom zespołu?
A więc:
Birsa - był dziś bardzo miłym zaskoczeniem, zagrał naprawdę spoko. Nie zdejmował bym go.
Nocerino - jest zdecydowanie zawodnikiem na poziomie Milanu, miał dobry sezon, a potem drugi -ostatni gorszy... ostatnio też mało regularnie grał, ale ogólnie to Ambrosini na początku Milanowej kariery nie wyglądał wcale lepiej... wartościowy gracz, szczególnie z ławki - jak dziś.
Muntari - dziś zagrał słabiej niż z Celticiem, ale zdecydowanie się nadaje na walkę o scudetto, nie wypominał bym mu tego że nie jest Seedorfem...
...podobnie z obroną... nie ma odpowiedników Maldinich, ani Nest w aktualnej piłce (bo to rozumiem przez "poziom Milanu"), są jakieś marne kopie... jedną z nich jest własnie Mexes, niezły i doświadczony. A Zapata... ostatnio jest strasznie nierówny... wg.mnie najbardziej brakuje mu rywalizacji na treningach, ale ogólnie to mało jest 26 latków którzy rozegrali prawie 200 występów w serie A na najwyższym poziomie (Udinese z nim był mocne). To zdecydowanie nie doceniany obrońca.
I wracając do dzisiejszego meczu, nie czepiał bym się ani personalii, ani Allegriego... poprostu nic nie szło po ich mysli.. dzisiaj.
(edited)
Birsa - był dziś bardzo miłym zaskoczeniem, zagrał naprawdę spoko. Nie zdejmował bym go.
Nocerino - jest zdecydowanie zawodnikiem na poziomie Milanu, miał dobry sezon, a potem drugi -ostatni gorszy... ostatnio też mało regularnie grał, ale ogólnie to Ambrosini na początku Milanowej kariery nie wyglądał wcale lepiej... wartościowy gracz, szczególnie z ławki - jak dziś.
Muntari - dziś zagrał słabiej niż z Celticiem, ale zdecydowanie się nadaje na walkę o scudetto, nie wypominał bym mu tego że nie jest Seedorfem...
...podobnie z obroną... nie ma odpowiedników Maldinich, ani Nest w aktualnej piłce (bo to rozumiem przez "poziom Milanu"), są jakieś marne kopie... jedną z nich jest własnie Mexes, niezły i doświadczony. A Zapata... ostatnio jest strasznie nierówny... wg.mnie najbardziej brakuje mu rywalizacji na treningach, ale ogólnie to mało jest 26 latków którzy rozegrali prawie 200 występów w serie A na najwyższym poziomie (Udinese z nim był mocne). To zdecydowanie nie doceniany obrońca.
I wracając do dzisiejszego meczu, nie czepiał bym się ani personalii, ani Allegriego... poprostu nic nie szło po ich mysli.. dzisiaj.
(edited)
Zdążyłeś co najmniej dwa razy zedytować post po tym jak napisałem swoją wiadomość, która teraz nie ma sensu. ;)
A co do wyrównanego meczu to akurat prawda. Wystarczył strzelony karny i emocje byłyby trochę inne. Z drugiej strony, czy Napoli dałoby sobie strzelić drugiego gola? Jak dla mnie kwestia dyskusyjna, ale mimo wszystko patrząc czystko tylko na sytuacje bramkowe, Milan miał ich jednak więcej.
A co do wyrównanego meczu to akurat prawda. Wystarczył strzelony karny i emocje byłyby trochę inne. Z drugiej strony, czy Napoli dałoby sobie strzelić drugiego gola? Jak dla mnie kwestia dyskusyjna, ale mimo wszystko patrząc czystko tylko na sytuacje bramkowe, Milan miał ich jednak więcej.
w milanie powinni pozostac: Balotelli, De Jong, De Sciglio, El Sharaawy i może Kaka. Reszta niestety nie nadaje sie do tej druzyny...łącznie z Allegrim, każdy kolejny sezon pod jego wodzą grają gorzej, w pierwszym sezonie zdobył majstra jak zespół był poukładany przez Ancelottiego, z każdym kolejnym sezonem gra wygląda gorzej, brak pomysłu, nie da sie na to patrzec. Przykre jest to, ze Allegri sprowadza graczy średnich, robiąc z Milanu zespół typu Cagliari...jak trener nie ma mentalności zwyciężcy to trudno winić piłkarzy, że snują się po boisku.
zawsze edytuje posty, i nie zmieniam ich sensu :-p, tylko dodaje i rozszezam wypowiedzi. :-)
@Gaudin - twój opis nie pasuje do dzisiejszego meczu, "snują się" ? ten mecz miał świetne tempo...
A Ancelotti?!?
2001-2002 A 4º
2002-2003 A 3º
2003-2004 A 1º
2004-2005 A 2º
2005-2006 A 3º
2006-2007 A 4º
2007-2008 A 5º
2008-2009 A 3º
Serie A 283 163 68 52 491 243 +248 57.60
Allegri
2010-2011 A 1º
2011-2012 A 2º
2012-2013 A 3º
Serie A 157 86 40 31 272 148 +124 54.78
sęk w tym że Ancelotti dostał beznajdzieny Milan po Terimie, z solidnymi obrońcami którzy wygrywali puchar europy kilka razy... i budował zespoł z kasą na LM, nazwisk wymieniać nie trzeba....
A Allegri dostał na jeden sezon resztkę tej mocnej drużyny... z którą bez problemu wygrał Scudetto, a potem zaczała się "misja"... odmładzania... dekonstrukcja zespołu do tego że po dwóch latach ostał się tylko Abbiati (*i wrócił Kaka), i tak Allegri radzi sobie swietnie... i Milan słaby wcale nie jest, a młodszy zdecydowanie tak. A na zmiany w obronie trzeba jeszcze poczekać jeden sezon, atak i pomoc już prawie są "dokończone" - jak wyzdrowieją. A graczy średnich to sprowadza raczej Galliani... tylko dlatego że brakuje kasy, i zmieniły sie przepisy.
PS: Cagliari Allegriego było świetne, jak by Milan grał tak jak Cagliari Maxa to by nie było problemu, jak narazie to Milan boryka się głównie z kontuzjami... bo nie mozna zapominać że dziś brakowało Montolivo, De Sciglio, Kaki i el Shaarawiego.
(edited)
@Gaudin - twój opis nie pasuje do dzisiejszego meczu, "snują się" ? ten mecz miał świetne tempo...
A Ancelotti?!?
2001-2002 A 4º
2002-2003 A 3º
2003-2004 A 1º
2004-2005 A 2º
2005-2006 A 3º
2006-2007 A 4º
2007-2008 A 5º
2008-2009 A 3º
Serie A 283 163 68 52 491 243 +248 57.60
Allegri
2010-2011 A 1º
2011-2012 A 2º
2012-2013 A 3º
Serie A 157 86 40 31 272 148 +124 54.78
sęk w tym że Ancelotti dostał beznajdzieny Milan po Terimie, z solidnymi obrońcami którzy wygrywali puchar europy kilka razy... i budował zespoł z kasą na LM, nazwisk wymieniać nie trzeba....
A Allegri dostał na jeden sezon resztkę tej mocnej drużyny... z którą bez problemu wygrał Scudetto, a potem zaczała się "misja"... odmładzania... dekonstrukcja zespołu do tego że po dwóch latach ostał się tylko Abbiati (*i wrócił Kaka), i tak Allegri radzi sobie swietnie... i Milan słaby wcale nie jest, a młodszy zdecydowanie tak. A na zmiany w obronie trzeba jeszcze poczekać jeden sezon, atak i pomoc już prawie są "dokończone" - jak wyzdrowieją. A graczy średnich to sprowadza raczej Galliani... tylko dlatego że brakuje kasy, i zmieniły sie przepisy.
PS: Cagliari Allegriego było świetne, jak by Milan grał tak jak Cagliari Maxa to by nie było problemu, jak narazie to Milan boryka się głównie z kontuzjami... bo nie mozna zapominać że dziś brakowało Montolivo, De Sciglio, Kaki i el Shaarawiego.
(edited)
nie wiem jak mozesz twierdzic ze nie sa slabi , jak kazdy mecz to jest "meczarnia" nie wazne z kim graja, hellas verona, torino?