Subject: AC Milan

Cassano.. Silva... No Ibry brakowac bedzie bardzo, ale tak naprawde najwieksze straty to dwoch Holendrow...


Seedorf zawsze potrafil przytrzymac pilke wtedy kiedy trzeba, rozegrac.. wylozyc pilke do strzalu jakiemukolwiek napastnikowi... kluczowy zawodnik i osobowosc gdziekolwiek gral, za to pozbycie sie Van Bommela bylo juz mega bezsensowne, bo spokojnie mogl zostac, juz przy stracie 6 senatorow, mozna bylo go na jeden sezon przytrzymac, (o 2 sprzedanych nie mowiac) w Van Bommel sumie fenomenalnie podtrzymal srodek pomocy Milanu ostatnio... zamiast Gattuso, czy niestety slabnacego Ambro... De Jong, Montolivo, Nocerino.. wszyscy sa za slabi na miejsc TWARDEGO NIE DO PRZEJSCIA srodkowego def.poma, Muntari ewentualnie... ale tak naprawde go nie ma, jak Pato. :-]
(edited)

Ja tam wolę de Jonga od Van Bommela (w tym wieku, bo za najlepszych lat, to wiadomo, że nie miał sobie równych).

A Mi sie wydaje ze z Milanu odeszlo za duzo zwyciezcow, dowsiadczonych i charakternych. De Jong to tak jak Nocerino i Boateng, taki raczej box-to-box pomocnik (od wyszstkiego, i czasem od niczego), a w Milanie bardziej brakuje takiego "nowoczesnego" wysunietego srodkowego obroncy - def poma (takiego jak sa w 5-3-2 ktore jest ostatnio modne w serie A), ktory moze trawdo grac i rozegrac, dokladnie tak jak to robil Van Bommel (po mega stracie Pirlo). De Jong to taki ni to mlody, ni to doswiadczony, ni to zwyciezca na moj gust, solidny kopacz i tyle... a Jak juz stawiamy na mlodych to jakis Strootman byl by lepszy, to chyba przyszlosc i ewentualny nastepca Van Bommela, De Jong juz raczej godnym zastepca Van Bommela (nie wspominajac o Pirlo) nie zostanie.

W sumie to nie dziwie sie ze za rowno Ancelotti jak i Leonardo, i chyba tez Allegri w naglych przypadkach chcieli wciskac Seedorfa na ta pozycje, (tyle ze on sam nie chcial tam grac :-]) ale zwyczajnie byl za dobry w porownaniu do reszty.

No sam nie wiem, poczekamy - zobaczymy moze ten De Jong sie odnajdzie.. moze team sie ogra albo moze Muntari i Pato... nas uratuja... porazka z Atalanta jednak naprawde dala do myslenia jak poteznie Milan sie jednak oslabil.
(edited)

Bo ja wiem... Jak dla mnie to De Jong był jednym z lepszych zawodników we wczorajszym meczu. To nie De Jong jest problem, bo przyszedł do Milanu jako def-mid i w tej roli spisał się bardzo dobrze. Jednym z problemów jest to, że Milan gra cały czas w osłabieniu, bo pewnie ok. 1/4 składu jest wiecznie kontuzjowana. A jak Boateng sam ma wziąć ciężar gry na siebie, bo nie ma z kim grać, to źle to się kończy, bo Prince szuka strzału na bramkę za wszelką cenę niezależnie od okoliczności, co w większości kończy się stratą piłki.
Jednak największym problemem jest brak Ibry i Silvy. Jak szło kiepsko, to Silva wyszedł z piłką bliżej bramki przeciwnika, albo coś dograł (nie mówiąc o tym, że trzymał defensywę za mordę), a Ibra zawsze robił jakąś akcję w meczach z ogórkami. Teraz takich handycapów nie ma i to widać aż za dobrze. Do tego trzeba doliczyć brak Cassano i już kompletnie nie ma komu robić akcji.
A Emmanuelsona i Acerbiego bym tak nie deprecjonował. Erbi z Atalantą akurat robił wiatr jak tylko mógł, a że do przodu nie miał praktycznie komu podać, prócz Princea, bo przed sobą miał dwa nieruchome kołki, to już nie jego wina.
(edited)

No z tym ze brakuje Silvy i Ibry nie da sie polemizowac, ale Milan takiego Van Bommela mogl zatrzymac, a tego nie zrobil. :-] wg.mnie to byl kluczowy blad, kogo by na zastepstwo nie sciagneli.
De Jong moze i byl jednym z lepszych zawodnikow, tyle ze PRZEGRANEGO meczu z Atalanta, u siebie... nie mam nic do jego wystepu personalnie, tylko pisze ogolnie, ze najwieksze braki na moj gust Milan mial w pomocy, brak sprytu... doswiadczenia wlasnie w srodku, da sie wygrywac bez Silvy i Ibry w skladzie, a tu ani tyly nie zostaly zabezpeczone (obroncy musza byc podwajani pomocnikami), ani napastnicy nie dostawali wystarczajaco (dokladnych) dobrych podan.
Pirlo, Seedorf, Van Bommel czy nawet Gattuso to byli zawodnicy wokol ktorych gral caly zespol. De Jong dla mnie jest NARAZIE po prostu za slaby zeby dzwigac ciezar takiej spuzscizny jaka zostawili wielcy, De Jong nawet w sparingach nie pogral z kolegami z druzyny, zero zgrania, wiec jak tu wogole myslec o druzynie, i wygrywaniu.
W sumie jak tak sobie mysle, to najbardziej nawalil Galliani, takiej zlepionej kadry na ostatnia chwile Milan nie mial od lat... ale z drugiej strony "co by bylo, gdyby" nie kontuzje... Patoooo..... :-(

Milan z LM 2011/2012
---------------Ibra---------------------Robinho--------------
--------------------------Boateng-----------------------------
---------Seedorf------Van Bommel------Nocerino----------
-Antonini--------Silva--------------Nesta------------Abate--
---------------------------Abbiati------------------------------

Seria A 2012/2013 (3 kolejki)
-----------el Shaarawy---------------Pazzini-----------------
--------------------------Boateng------------------------------
----------Nocerino---Ambrosini(De Jong)-Montolivo--------
-Antonini--------Acerbi-----------Bonera----------De.S/Abate
---------------------------Abbiati-------------------------------

w pierwszym meczu 0-1 z Sampa na srodku gral, Montolivo... :-] w drugim wygranym gral Ambrosini, w trzecim 0-1 z Atalanta, glownie De Jong. Srodkowy pomcnik jest najwazniejszy ;-p wystarczy spojrzec na super Juve ;-) z Pirlo.
(edited)

a tu jeszcze wypowiedz Allegiergo, z (wczorajszej) konferencji przed dzisiejszym meczem (na temat, pomocy i rozgrywajacego ;p):

"Pojawił się też temat rozgrywającego. Max powiedział: "W tej chwili nie mamy Montolivo. W ostatnich dwóch latach rozgrywający był ustawiony bardziej jako półskrzydłowy. Pirlo do momentu kontuzji grał zawsze, a potem Seedorf. W zeszłym roku funkcję tę pełnili Seedorf i Aquilani, podczas gdy Van Bommel zapewniał geometrię przed linią obrony. Na rynku nie ma wielu takich jak Pirlo, Rui Costa czy Albertini. Verratti był młodym graczem, który opuścił Włochy i on też kosztował dużo podobnie jak inni czołowi piłkarze. Takich zawodników ciężko teraz w tym kraju sprowadzić".

Czyli Montolivo i ...?
(edited)

Tylko, że Seedorf, Van Bommel, Gattuso, Nesta, Pippo itd., są teraz jeszcze o rok starsi niż na początku poprzedniego sezonu - prawdopodobnie więc nie grali by tak jak w tamtym sezonie, tylko jeszcze słabiej.
Niby oczywiste, ale często o tym zapominamy. Tak długowieczni piłkarze jak Maldini to są ewenementy, chociaż nawet Il Capitano miał ostatnie dwa sezony bardzo słabe.

Inna sprawa, że lepiej było zostawić Van Bommela niż Ambrosiniego - z tym nie będe polemizował.

W Juve to mam wrazenie, ze najwazniejsze jednak sa pluca - Asamoah, Vidal, Marchisio, Lichtsteiner + jedyny myslacy z przodu Vucinic

jak zabraklo obok Pirlo trojki z pluc, to od razu sie okazalo, ze nie daje rady - zaliczyl o polowe mniej podan niz w meczu z Udinese bo nie byl oslaniany

to samo wydawaloby sie monolit obrony - Chiellini, Barzagli, Bonucci. Na euro i w tamtym sezonie [poza Bonuccim] pewni i solidni w kazdym meczu, a Borriello i Immobile robili z nimi co chcieli - bo nie mieli wsparcia od 'pluc'.

Juve w poprzednim sezonie praktycznie na tym bazowalo, midki wymienione przez ciebie + Vucinic potrafily zabiegac rywala. Pozatym przeciez oni nie bazuja az tak bardzo na kondycji, owszem jest to ich niebywaly atut ale technike uzytkowa maja na wysokiem poziokie, to z Pirlo mogli sobie sklepac pile itd.

co do obrony to Kielon na euro popelnil juz z 2 bledy po ktorych Italia stracila bramke, pozniej 2miesieczna kontuzja i nie wrocil jeszcze do swojego wysokiego poziomu, Barzagli rozegral sezon zycia rok temu a Bonucci od zawsze popelnia bledy.

Wg mnie Milanowi brakuje charakteru, ta druzyna jest taka nijaka... nie ma lidera nie ma nikogo ze starej gwardii

No mi chodzilo bardziej o punkt odniesienia w srodku pomocy (moze to byc albo DM C albo AM C, albo Pirlo ;p), pluca musza byc - to wiadomo, dwoch biegaczy conajmniej!, kiedys w Milanie byl Ambro-Gattuso, teraz najwrazniej Nocerino-Flamini(de Jong). Ale srodek pomocy (w pionie) troche marny/przecietny wtedy jest - sam stary Ambro zostal.

Wydaje mi sie ze silniejsze bylo by duo Van Bommel z Ambro za plecami, niz Ambro z De Jongiem za plecami -ale moze z czasem wyjdzie dobrze, niestety jednak podzielam opinie ze Van Bommel byl bardziej wartosciowym zawodnikiem niz moj ulubieniec Ambro, jezeli chodzi o solidnosc i spojnosc zespolu.

Dzis druga szanse jako punkt odniesienia dostal De Jong, i w polowie 0-0.
(edited)

lol,

Firma Apple zaprezentowała ostatnio nowy model swojego telefonu iPhone. iPhone5 jest wersją, która szczególnie przypadnie do gustu kibicom AC Milan, ponieważ dzięki większemu ekranowi będą mogli znaleźć Milan w tabeli bez konieczności jej przewijania! Przy okazji przypominamy o wersji mobilnej naszego serwisu http://intermediolan.com/mobile . Działa ona zarówno na iPhone, jak i wszelkich innych markach telefonów z dostępem do internetu. W przyszłości planujemy udoskonalać wersję mobilną o kolejne funkcjonalności.

(edited)

Ibra gol, Thiago Silva gol! ;-]

62' Milan 0-0 Anderlecht

60' el Shaarawy za Boatenga.
(edited)

77' Malaga 3-0 Zenit Petersburg

Allegri zdaje się zniszczył wam mecz przez zmiany. Jeszcze zejście Boatenga rozumiem, bo pieprzy akcje za akcją, ale ściągnąć Emanuelsona - najlepszego gracza w zespole i to w 70 minucie, to chyba małe nieporozumienie imo.
ED: ten Di Sciglio jest zajebisty. :) Nie wiem jakim cudem, nie gra u was w podstawie.

(edited)

Aha, i taka mała ciekawostka a propos kiepskich umiejętności De Jonga w kwestii rozgrywania:
zaliczył w tym meczu najwięcej kontaktów z piłką, najwięcej podań, największą skuteczność podań, był drugi (za Mexesem) pod względem zarówno ilości jak i celności długich podań.

zaliczył w tym meczu najwięcej kontaktów z piłką, najwięcej podań, największą skuteczność podań, był drugi (za Mexesem) pod względem zarówno ilości jak i celności długich podań.
super, i co z tego... ;-p ;-) Milan z nim w skladzie, jeszcze nie wygral. U mnie jak wszyscy ma "czysta karte", ktora narazie wyglada marnie... i tyle.

Ale ogolnie to powtorze ze nie przyczepiam sie do niego, przyczepiam sie do Milanu (calosciowo, Berlu-Galliani-Allegri...) ze postawili na budowanie nowego zespolu od zera (po co?), wokol pilkarza ktorego sciagneli pare tygodni temu. Nie da sie tak szybko zgrac druzyny... jako calosci, jak miesiac temu, polowa pilkarzy sie nawet nie znala... :-]

Van Bommel to tylko przyklad (Seedorf to samo) bardzo wartosciowego pilkarza ktory mogl byc ostoja srodka pola i calego zespolu. Zmiana szczegolnie - srodkowego pomocnika wymaga czasu i zgrania z wszystkim wokol, i tu Milan popelnil ewidentny blad. (czego elementem jest tez postawienie wlasnie na de Jonga)

Jakosc ci pilkarze maja, nikt nie przeczy... ale Milan wczesniej nigdy tak nie robil... na kazej pozycji byl doswiadczony mistrz, i mlodszy nastepca(talent) ogrywany przez 2/3 sezony, teraz to wyglada jak by starych mistrzow spuscili spłuczką - wszystkich naraz... a "mlodych" + nowych i niezgranych wrzucili na bardzo gleboka wode... (czyli tak wyglada, jak bylo ;p) :-]

De Sciglio akurat gra w pierwszym skladzie (3 na 4 mecze), ale Abate tez jest niezly... wiec tu swoja droga paradoksalnie do ostatnich 10 lat, na prawej obronie nie ma zadnego problemu.

Emanulson niestety ostatnio tak gra - super drybluje, czasem cos wypracuje i nie celnie zakonczy, on albo ktos inny,.... wg.mnie tez byl do zdjecia z boiska.. jemu naprawde szanse nie brakuje... ale efektow, niestety nie ma, (osobiscie uwielbiam go od czasow Ajaxu, ale w Milanie malo pokazal)
- a tu to chyba raczej nawalil Constant, bardzo blado wypadl - no czyli Allegri tez... ale Emanuelson jakos super nie gral - 78 minut gral... i nic, Antonini chyba sie pod koniec najbardziej staral...

i jeszcze ta Malaga wystrzelila z bicza... ;-]
(edited)