Subject: MŚ 2010 RPA

Ja też grałem tą piłką i jest jakby trochę za lekka (nie mylić z niedopompowaniem)

Tak może trochę nawiasem: jakie macie piłki?

okrągłe :)

a nie kuliste? ;)

czyli grają taką z biedronki ;p

Jakby co, bardzo polecam piłki adidasa. Sam mam już trzecią, nazywa się Santiago. Podobno treningowa z MŚ 2006 po przecenie za 40 zł. Adidas produkuje świetne zawory do piłek, dzięki czemu po zimie nie musisz jej pompować! Piłka bardzo dobrze się odbija, jak dla mnie, lepsza od tych afrykańskich cudów...

Pamiętam, że już przy fevernowej narzekali, że za szybka i nabiera jakiejś dziwnej rotacji,a jakoś mistrzostwa były bardzo ładne, atrakcyjne i diabeł okazał się nie taki straszny jak go malowali:P Dla mnie to byłyby najlepsze mistrzostwa gdyby nie skośnoocy oszuści z guusem aka któremu sędziemu teraz zrobić dobrze hiddinkiem...

apropo tej Santiago, bardzo fajna piłeczka :) i nie podobno, tylko napewno byłą treningową ;)

nudny finał, fajniejsze spotkania w 2006, a tak w ogóle najlepszy turniej jaki dotąd widziałem to chyba Euro 2000

a w szczegolnosci mecz Holandii z Wlochami :)


ed. o euro 2000 mi chodzi:)

(edited)

2002 mialy kiepski final, do tego Niemcy mieli mega latwa droge do finalu...mi sie znacznie bardziej 2006 podobaly, nie tylko dlatego, ze Wlosi je wygrali..;-) po prostu jakis klimacik fajny mialy :)

co do tej pilki, to pytanie do tych co nia grali - skad ja mieliscie??

Dla mnie najlepsze było Euro 2004;) A mecz Holandia-Czechy zmiażdżył pompkę:P

Ja chyba najlepiej wspominam finały amerykańskie z 1994, w gruncie rzeczy nie wiem czemu:). Te późniejsze już mnie tak mocno nie grzały, tym bardziej, że np azjatyckie były zakodowane i niewiele wtedy udało mi się zobaczyć.

z 1994 to pamiętam już tylko finał i te emocje podczas karnych :D

chyba jedyny raz w życiu kibicowałem wtedy Włochom no i boski Baggio nie strzelił karniaka...


a najlepiej wspominam 1998 rok, przechodziłem wtedy chyba największą fazę fascynacji piłką nożną i pamiętam siedziałem analizowałem wszystko, nawet biografię każdego rezerwowego GK, wszystko co było w prasie :P strasznie chciałem, by wygrali wtedy po raz pierwszy Francuzi - kibicowałem im wtedy bo lubię jak wygrywają nowe drużyny a nie ciągle Niemcy, Włosi i Brazylijczycy :P do tego Francuzi mieli fajną drużynę z Zidane'm, Deschamps'em, Blanc'em, Deisally'm, Barthezem, Petitem, Djorkaeffen, Dugarrym, Thuramem, Lizarazu czy młodymi Henry'm i Trezeguetem - kurde cały ich skład do dzisiaj pamiętam, tak im kibicowałem :] na ataku nawet pamiętam śmigał Guivarc'h, który nie strzelił żadnej bramki a oni i tak wygrali MŚ dzięki bramkom pomocników i obrońców :)

no a finał, gdzie oklepali Brazylię to już była po prostu poezja - cały świat spuszczał się w spodnie na myśl o Brazylli i Ronaldo a tutaj Zidane trzepnął 2 bramki i Pires dołożył kolejną :)

no i te boskie mecze Holandii - co to była za dużyna, z Bergkampem, Kluvertem i braćmi de Boer... te arcydramatyczne mecze z Argentyną w ćwierćfinale i półfinale z Brazylią pamiętam do dziś!!

no i Argentyna-Anglia w 1/8 i czerwo Beckhama!! i 3:0 Chorwatów z Niemcami, woooow ;) a potem fart Francji, gdzie obrońca Thuram walnął 2 bramki Chorwatom w półfinale i przeszli dalej ale aż szkoda było Chorwatów z pamiętnym Davorem Sukerem :) i Paragwaj z Chilarvertem ehhh 0:1 z Francją po dogrywce i golu Blanca ;] i Włochy z Francuzami jak zwykle 0:0 i karne ;]


nie no, to był zdecydowanie najlepszy mundial!!! może dlatego, ze miałem wtedy 15 lat i życie wydawało się po prostu piękne - jak zaczynał się mundial wszyscy pisali u mnie testy do liceum a ja byłem zwolniony i siedziałem nad jeziorkiem :D
(edited)

jak dobrze pamiętam to wtedy Thuram walnął chyba złotą bramkę z Chorwacją ;P?

Trzecią w finale Petit strzelił z tego co pamiętam:P

Selekcjoner Gerardo Martino podał 23-osobową kadrę Paragwaju na mistrzostwa świata w RPA.

Bramkarze: Justo Villar (Real Valladolid), Aldo Bobadilla, (Independiente Medellin), Diego Barreto (Cerro Porteno)

Obrońcy: Denis Caniza (Leon), Paulo Da Silva (Sunderland), Claudio Morel (Boca Juniors), Julio Cesar Caceres (Atletico Mineiro), Carlos Bonet (Olimpia), Dario Veron (Pumas UNAM), Aureliano Torres (San Lorenzo), Antolin Alcaraz (Wigan Athletic)

Pomocnicy: Edgar Barreto (Atalanta), Cristian Riveros (Sunderland), Jonathan Santana (VfL Wolfsburg), Victor Caceres (Libertad), Enrique Vera (LDU Quito), Nestor Ortigoza (Argentinos Juniors)

Napastnicy: Roque Santa Cruz (Manchester City), Nelson Haedo Valdez, Lucas Barrios (oboje Borussia Dortmund), Oscar Cardozo (Benfica), Edgar Benitez (Pachuca), Rodolfo Gamarra (Libertad).

Patrząc na napad Paragwaju uśmiech sam mi się pojawia na twarzy ;D Ciekawe kto będzie grał ;]