Subpage under development, new version coming soon!
Subject: MŚ 2010 RPA
Bo Brazylia jest najlepsza druzyna tych MS, niestety.
Na razie jedyna która może im zaszkodzi ekipa to Argentyna
Z taka wolna i niepewna obrona? No nie wiem...to bedzie w sumie ciekawy mecz, nieziemski ale chaotyczny atak kontra solidna, dobrze poukladana defensywa :)
na fb dalem
argentyna
brazylia
hiszpania
ale czuje, ze hiszpanie nie beda miec 3. miejsca ;p
argentyna
brazylia
hiszpania
ale czuje, ze hiszpanie nie beda miec 3. miejsca ;p
Holandia nie przejdzie tak grającej Brazylii ;)..
Brazylii nie lubie + za duzo maja sukcesow juz...Niemcy - wiadomo, Hiszpania mnie wkurza jak Barca juz ;) z drugiej strony ten szum wokol Messiego tez mnie mierzi...takze do boju kiepska Holandio...ehh
haha identyko dosłownie mam - podpisuję się pod tym wszystkimi członkami jakie mam :P
a Holandia właśnie gra W KOŃCU jak drużyna mundialowa więc może coś ugrają? póki co ze słabeuszami grają słabo ale do przodu i widać, że nie forsują się i jakby czekali na lepszego rywala - na razie punktują każdego bez problemów i pomimo niezbyt dobrego personalnie składu defensywy grają praktycznie na zero z tyłu - dziś też ze Słowacją karny był dosyć naciągany...
a Brazylia? grają ustawieniem 7-2-1 z trzema bardzo kreatywnymi graczami w ofensywie, którzy w pojedynkę mogą wygrać mecz... taktyka taka właśnie mundialowa, skupiona na obronie a z przodu zawsze coś wpadnie - tak się wygrywa turnieje ;)
teraz grają z Holandią więc mega meczyk ale pewnie mało goli :) gooo Holland :]
haha identyko dosłownie mam - podpisuję się pod tym wszystkimi członkami jakie mam :P
a Holandia właśnie gra W KOŃCU jak drużyna mundialowa więc może coś ugrają? póki co ze słabeuszami grają słabo ale do przodu i widać, że nie forsują się i jakby czekali na lepszego rywala - na razie punktują każdego bez problemów i pomimo niezbyt dobrego personalnie składu defensywy grają praktycznie na zero z tyłu - dziś też ze Słowacją karny był dosyć naciągany...
a Brazylia? grają ustawieniem 7-2-1 z trzema bardzo kreatywnymi graczami w ofensywie, którzy w pojedynkę mogą wygrać mecz... taktyka taka właśnie mundialowa, skupiona na obronie a z przodu zawsze coś wpadnie - tak się wygrywa turnieje ;)
teraz grają z Holandią więc mega meczyk ale pewnie mało goli :) gooo Holland :]
No Holandia wlasnie gra najbrzydsza pilke odkad ogladam['98] ale za to ma dzieki temu szanse na sukces...:)
generalnie widac granie ladnej pilki jest passe ;)
generalnie widac granie ladnej pilki jest passe ;)
Podobno brzydka piłka = wygrywanie , co pokazał Inter :)
Ale Słowacja dzisiaj nie postawiła, aż tak bardzo wysoko poprzeczki, a męczyli się Holendrzy ;) to gdzie tu do Brazylii ;)
(edited)
(edited)
Nie no wiadomo, z Brazylia pewnie polegna. A szkoda :)
Ja tam nastawiam się znów na mecz Niemiec jako kibic ;). W Łodzi w Bierhalle cała restauracja oglądała mecz Niemiec i wcześniej Bayernu :) masakra :)
Holandia gra jak kiedyś Niemcy - minimalnym nakładem sił. Wynik ze Słowacją jest mylący, bo gdyby Mucha nie wybronił 4 setek, byłoby 5:0, jak przewidywałem przed meczem. Brazylia gra może ładniej i przyjemniej dla oka, ale póki co, to WKS czy Chile grali przeciwko nim zbyt otwartą piłkę, jak my z Hiszpanią. Pomarańczowi zaczną spokojnie, i wcześniej czy później wypunktują Kanarki. Należy im się to, za 94 i 98 rok, kiedy przegrali, mimo, że byli lepsi i grali ładniej. W ćwierćfinale mogą zagrać nawet jak Argentyna w 1990 roku, byleby przeszli - ot, taka sprawiedliwość dziejowa.
Finał Holandia - Argentyna/Hiszpania byłby pewną osłodą tego słabego mundialu, ale jak będzie - zobaczymy :)
Finał Holandia - Argentyna/Hiszpania byłby pewną osłodą tego słabego mundialu, ale jak będzie - zobaczymy :)
Brazylia gra może ładniej i przyjemniej dla oka, ale póki co, to WKS czy Chile grali przeciwko nim zbyt otwartą piłkę, jak my z Hiszpanią
to my z Hiszpanami graliśmy w jakąkolwiek piłkę? Mi to bardziej przypominało "gwiazdy tańczą na lodzie"
to my z Hiszpanami graliśmy w jakąkolwiek piłkę? Mi to bardziej przypominało "gwiazdy tańczą na lodzie"
lepszy taniec na lodzie, niż obrona Częstochowy za kadencji Benhakkera, przeciwko drugiemu garniturowi Chorwacji, w meczu, który musieliśmy wygrać ;)