Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Subject: MŚ 2010 RPA

2010-06-29 09:19:08
lepszy taniec na lodzie, niż obrona Częstochowy za kadencji Benhakkera, przeciwko drugiemu garniturowi Chorwacji, w meczu, który musieliśmy wygrać ;)
2010-06-29 11:44:52
powiem tylko tyle - za Janasa było lepiej :P
2010-06-29 12:12:03
za Janasa faktycznie wszystko się fajnie kleiło i pierdyknęło, jak Franka nie zabrał na mundial... powinien dostać wtedy jeszcze jedną szansę, tak jak Leo, tym bardziej, że jednak zagraliśmy lepiej niż na Euro... ale na chwilę obecną i tak wolę Franza od przemądrzałego Holendra, który potrafił z teamu van Bastena, Rijkaarda, van Arle, Gullita i Koemanów zrobić chłopców do bicia dla Egiptu :/
2010-06-29 12:20:26
no jasne, że Beenhakker był naciągaczem.
Tylko że jest pewien problem - Smuda chce zrobił z polskiej repry to, co Beenhakker. Otóż wmawia piłkarzom, że potrafią grać ładnie i ofensywnie.
A przecież polska piłka od lat opiera się na kontrach, nie umiemy dobrze rozegrać ataku pozycyjnego i widać, że się z tym męczymy.
Klasyczne 4-4-2 i ogień z dupy, bijemy każdego równego sobie rywala typu San Marino :D :D :D
2010-06-29 12:32:56
Tak źle to nie jest. Z atakiem pozycyjnym problemy ma zdecydowana większość drużyn. Tu nie ma nic strasznego. Dobrze, że przynajmniej ostatnio akcje płynnie chodzą w meczach towarzyskich, bo za Beenhakkera na kontrach bardzo często gubiliśmy piłkę.
2010-06-29 12:34:15
akcje płynnie chodzą, tylko że od 3 meczów bramki nie strzeliły nasze gwiazdy
2010-06-29 12:38:55
Bo trzeba grać na Jelenia, a nie na Lewego. To niestety różnica 2 klas i dawanie Irka na skrzydło, a Roberta do środka to duża pomyłka Smudy (widac, że trochę zakochany jest w Lechitach)... Pisałem kiedyś: Jeleń na szpicy, skrzydła to Grosik/Peszko i Kuba - najlepszy możliwy skład ataku w formacji, którą preferuje Smuda.
2010-06-29 12:39:17
Z Finlandią było blisko, z Serbią też, nawet z Hiszpanią Peszko tuż obok słupka walnął. Nie jest aż tak źle... przynajmniej w porównaniu z erą Beenhakkera.
Ale jak teraz popatrzeć na ekipę Janasa, to teraz takich nazwisk nie mamy... Pomoc: Kosowski, Szymkowiak, Sobolewski, Krzynówek Atak: Żurawski, Frankowski
Meczu z Walią w Cardiff nie zapomnę :)
2010-06-29 12:40:56
Błaszczykowski, Peszko, Jeleń, Murawski, Obraniak to są dobrzy piłkarze
2010-06-29 12:42:24
Ale nie aż tak dobrzy jak tamci w swoich najlepszych latach..
2010-06-29 12:43:55
tylko że byli dobrzy, bo mieli trenera, który im pozwolił grać tak, jak potrafią.
Teraz Smuda ustawia Sadloka na boku obrony i mu każe tam grać
2010-06-29 14:46:19
2010-06-29 14:51:28
hahaha :D


dobre :D
2010-06-29 15:34:15
Nie jest aż tak źle... przynajmniej w porównaniu z erą Beenhakkera.

Za Leo gralismy duzo lepiej w poczatkowej i srodkowej fazie, dopiero po euro sie sypnelo...zla atmosfera byla, troche bledow Leo i poszlo. Za Smudy poki co nie ma zadnych pozytywow.
2010-06-29 15:38:00
Z Serbia tylko ladnie grali
2010-06-29 15:39:21
Jedna polowe, w drugiej Serbia sie wziela za siebie i mogla nam 3 spokojnie wladowac :)
No i to mecz na wodzie byl :P