Subpage under development, new version coming soon!
Subject: MŚ 2010 RPA
lepszy taniec na lodzie, niż obrona Częstochowy za kadencji Benhakkera, przeciwko drugiemu garniturowi Chorwacji, w meczu, który musieliśmy wygrać ;)
powiem tylko tyle - za Janasa było lepiej :P
za Janasa faktycznie wszystko się fajnie kleiło i pierdyknęło, jak Franka nie zabrał na mundial... powinien dostać wtedy jeszcze jedną szansę, tak jak Leo, tym bardziej, że jednak zagraliśmy lepiej niż na Euro... ale na chwilę obecną i tak wolę Franza od przemądrzałego Holendra, który potrafił z teamu van Bastena, Rijkaarda, van Arle, Gullita i Koemanów zrobić chłopców do bicia dla Egiptu :/
no jasne, że Beenhakker był naciągaczem.
Tylko że jest pewien problem - Smuda chce zrobił z polskiej repry to, co Beenhakker. Otóż wmawia piłkarzom, że potrafią grać ładnie i ofensywnie.
A przecież polska piłka od lat opiera się na kontrach, nie umiemy dobrze rozegrać ataku pozycyjnego i widać, że się z tym męczymy.
Klasyczne 4-4-2 i ogień z dupy, bijemy każdego równego sobie rywala typu San Marino :D :D :D
Tylko że jest pewien problem - Smuda chce zrobił z polskiej repry to, co Beenhakker. Otóż wmawia piłkarzom, że potrafią grać ładnie i ofensywnie.
A przecież polska piłka od lat opiera się na kontrach, nie umiemy dobrze rozegrać ataku pozycyjnego i widać, że się z tym męczymy.
Klasyczne 4-4-2 i ogień z dupy, bijemy każdego równego sobie rywala typu San Marino :D :D :D
Tak źle to nie jest. Z atakiem pozycyjnym problemy ma zdecydowana większość drużyn. Tu nie ma nic strasznego. Dobrze, że przynajmniej ostatnio akcje płynnie chodzą w meczach towarzyskich, bo za Beenhakkera na kontrach bardzo często gubiliśmy piłkę.
akcje płynnie chodzą, tylko że od 3 meczów bramki nie strzeliły nasze gwiazdy
Bo trzeba grać na Jelenia, a nie na Lewego. To niestety różnica 2 klas i dawanie Irka na skrzydło, a Roberta do środka to duża pomyłka Smudy (widac, że trochę zakochany jest w Lechitach)... Pisałem kiedyś: Jeleń na szpicy, skrzydła to Grosik/Peszko i Kuba - najlepszy możliwy skład ataku w formacji, którą preferuje Smuda.
Z Finlandią było blisko, z Serbią też, nawet z Hiszpanią Peszko tuż obok słupka walnął. Nie jest aż tak źle... przynajmniej w porównaniu z erą Beenhakkera.
Ale jak teraz popatrzeć na ekipę Janasa, to teraz takich nazwisk nie mamy... Pomoc: Kosowski, Szymkowiak, Sobolewski, Krzynówek Atak: Żurawski, Frankowski
Meczu z Walią w Cardiff nie zapomnę :)
Ale jak teraz popatrzeć na ekipę Janasa, to teraz takich nazwisk nie mamy... Pomoc: Kosowski, Szymkowiak, Sobolewski, Krzynówek Atak: Żurawski, Frankowski
Meczu z Walią w Cardiff nie zapomnę :)
Błaszczykowski, Peszko, Jeleń, Murawski, Obraniak to są dobrzy piłkarze
Ale nie aż tak dobrzy jak tamci w swoich najlepszych latach..
tylko że byli dobrzy, bo mieli trenera, który im pozwolił grać tak, jak potrafią.
Teraz Smuda ustawia Sadloka na boku obrony i mu każe tam grać
Teraz Smuda ustawia Sadloka na boku obrony i mu każe tam grać
Nie jest aż tak źle... przynajmniej w porównaniu z erą Beenhakkera.
Za Leo gralismy duzo lepiej w poczatkowej i srodkowej fazie, dopiero po euro sie sypnelo...zla atmosfera byla, troche bledow Leo i poszlo. Za Smudy poki co nie ma zadnych pozytywow.
Za Leo gralismy duzo lepiej w poczatkowej i srodkowej fazie, dopiero po euro sie sypnelo...zla atmosfera byla, troche bledow Leo i poszlo. Za Smudy poki co nie ma zadnych pozytywow.
Jedna polowe, w drugiej Serbia sie wziela za siebie i mogla nam 3 spokojnie wladowac :)
No i to mecz na wodzie byl :P
No i to mecz na wodzie byl :P