Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Subject: MŚ 2010 RPA

2010-06-29 15:39:21
Jedna polowe, w drugiej Serbia sie wziela za siebie i mogla nam 3 spokojnie wladowac :)
No i to mecz na wodzie byl :P
2010-06-29 15:40:45
Serbia ma dobrych zawodnikow ale jest slaba taktycznie to bylo widac na MS:P
2010-06-29 15:40:58
To temat o RPA a nie o Reprezentacji Polski
2010-06-29 15:43:01
co za roznica :)
2010-06-29 15:44:26
mam nadzieje ze Paragwaj se poradzi z Japonczykami :P
2010-06-29 15:48:28
Za Leo gralismy duzo lepiej w poczatkowej i srodkowej fazie, dopiero po euro sie sypnelo...zla atmosfera byla, troche bledow Leo i poszlo. Za Smudy poki co nie ma zadnych pozytywow.

Żart???
2010-06-29 15:48:31
mysle, ze bedzie 2-2 i po dogrywce paragwaj :D
(edited)
2010-06-29 15:51:48
To będzie ciekawy mecz, bo mało kto zna dobrze te druzyny, ja na przykład nie odwazyłbym się stawiać u buka. Obie drużyny mają predyspozycje do zwycięstwa. Japonia może wygrać 2-1, albo 1-0. Jeśli miałby wygrać Paragwaj to w miarę wysoko. Może FIFA zmieni przepisy i pod dogrywce będą rzuty wolne xD
2010-06-29 15:51:55
Nie, sama prawda.
2010-06-29 15:53:56
Za Beenhakkera pamiętam cztery dobre mecze: z Portugalią u siebie, z Serbią u siebie, z Belgią na wyjeździe i z Czechami u siebie. Za Smudy było już troszkę: z Rumunią, Bułgarią i Finlandią, a to dopiero początek...
2010-06-29 15:56:39
eee tam głupoty gadacie... że niby za Janasa było dobrze a za Leo źle?

każdy z tych trenerów miał wzloty i upadki, wielkie zwycięstwa w eliminacjach i wielkie klęski na turniejach... i potem zawsze przegrane eliminacje...

przecież to się układa w normalny wzór - 1) awans w ładnym stylu i szok 2) napinka jacy to jesteśmy dobrzy 3) kompromitacja na turnieju 4) fatalna atmosfera "polskiego piekiełka" 5) klęska w eliminacjach 6) nowy trener 1) awans w ładnym stylu i znowu :P

i za Engela drużyna miała wielkie momenty i potem klęskę, potem jakieś mroczne epizody z Bońkami i spółką, potem Janas i znowu wielkie eliminacje i wstyd na mundialu, potem Leo i znowu wielka gra, chyba najlepsza od lat 80-tych i potem znowu psucie atmosfery i kiepska gra na Euro... potem przegrane eliminacje znowu z mega łatwej grupy :/

jak widać trener chyba niewielkie ma znaczenie albo raczej nie panuje nad drużyną - tutaj są po prostu cykle formy piłkarzy a trener po prostu musi dbać o atmosferę i to w zasadzie wszystko - nagle samo się zazębia i jakos to idzie a potem po pewnym czasie wraca do normy - czyli do polskiej piłki na dnie, gdzie jej prawidłowe miejsce obecnie ;]

Smuda teraz nie ma eliminacji i szkoda, bo pewnie jesienią kilku piłkarzy złapie formę i wygraliśmy kilka meczów i poszło by za ciosem i byłby awans :P a tak musimy czekać do Euro i raczej ciężko będzie - może fartem, pchani przez sędziów jak to gospodarze jakoś wyjdziemy z najłatwiejszej grupy :P a potem znowu będzie klęska w eliminacjach i zwolnienie Smudy i tak w koło macieju :]

i tak będzie póki nie dorobimy się pokolenia piłkarzy na poziomie - czyli znowu będziemy mieli po kilku-kilkunastu piłkarzy w czołowych ligach a nie rezerwowych i bramkarzy tylko plus ze 3 piłkarzy z Niemczech i bodajże 2 we Francji i to tyle LOL :]


a co do Janasa i Benhakkera - pierwszy miał mega mecze ale prawdę powiedziawszy ze słabeuszami zaś za Leo oklepaliśmy Portugalię u siebie i zremisowaliśmy na wyjeździe plus było kilka innych super wyników choćby oklep Belgii na wyjeździe - i choćby za to należy się Leo szacunek bo dokonał nierealnego - a raczej jego piłkarze bo on po prostu sprawił, ze oni uwierzyli w siebie... Janas też miał kilka świetnych spotkań no ale jednak jakoś żadne nie było wybitne... Engel podobnie, kilka świetnych meczów jednak było i to pokazuje, że trener repki to przede wszystkim musi być motywator a jak przy okazji ma zmysł taktyczny to już jest bosko - niestety i Leo i Janasowi i Engelowi zmysłu i wyczucia zabrakło...

świetny przykład to mundial 2002 gdzie rezerwowa drużyna Polski w pięknym stylu oklepała mocne USA - bo rezerwowi faktycznie chcieli grać i wygrać i nie interesowało ich "gwiazdorzenie"...
2010-06-29 15:58:19
Za Smudy nie było jeszcze dobrego meczu. Za Beenhakera do Euro gra była ładna, było widać jakieś tam schematy, a nie byle na aut.
2010-06-29 16:00:52
Dokladnie :]
Za Leo gralismy najlepsza pilke odkad reprezezentacje ogladam[bedzie juz 13-14 lat] i to bez dwoch zdan. Takze pisanie, ze wyszly mu 2 czy 3 mecze to zenada :)

A co zawiodlo...no polskie piekielko, szkoda ze nie wylecial od razu, tylko sie nad nim znecano i w sumie odszedl w atmosferze skandalu, a bylo mu za co dziekowac.

Brakuje tez kogos, kto by sie zajmowal wprowadzaniem mlodych do reprezentacji, wynajdowal takich...ale to tez w sumie trzeba miec material pilkarski zeby to robic.
2010-06-29 16:02:19
Za Beenhakkera pamiętam cztery dobre mecze: z Portugalią u siebie, z Serbią u siebie, z Belgią na wyjeździe i z Czechami u siebie.

Moze tylko tyle ogladales ;-)

Za Smudy było już troszkę: z Rumunią, Bułgarią i Finlandią, a to dopiero początek...

0:0 z Finlandia po meczarniach to jest dobry mecz? Co bylo dobrego w meczach z Bulgaria i Rumunia, bo ja sie niewiele dopatrzylem...? To sa dobre mecze? Zaden nie byl nawet w 15% tak dobry jak pojedynki z Portugalia.
2010-06-29 16:02:19
Szczerze to ja jako selekcjonera widziałbym Ulatowskiego..
2010-06-29 16:03:20
Moze niech cos najpierw osiagnie, bo Ulatowski to poki co ale wysiada nawet przy Skorzy :)