Subpage under development, new version coming soon!
Subject: MŚ 2010 RPA
torres?
chyba o najslynniejszym busquetsie zapomnial :P
chyba o najslynniejszym busquetsie zapomnial :P
Torres to przegięcie pały, nie wiem jakim cudem on gra cały czas w pierwszym składzie
faktycznie zapomniałem;p ale jednak 2 graczy na 22 nie przesądza o charakterze zespołu;) np. Villa, Puyol, Pique, Xavi,Iniesta,itp. to gracze z charakterem, nie widziałem,żeby zdarzało im się odpuszczać jakąś piłkę, symulować po pierwszym lepszym starciu z przeciwnikiem,itp. oczywiście, na pewno im się zdarzyło kiedyś takei zachowanie,ale nie można go uznać za element ich stylu gry, jak np. u Ronaldo
Iniescie sie zdarza teatralnie upasc, Ramosowi tak samo ;-)
Powiedz mi ile razy widziales symulujacego Ronaldo na tych MŚ ;-)
Powiedz mi ile razy widziales symulujacego Ronaldo na tych MŚ ;-)
najpierw mi powiedz ile razy widziałeś ronalod przy piłce na tych mistrzostwach?:D
ale mało było sytuacji, w których mógłby zasymulować- przecież na środku boiska nie miałoby to żadnego sensu;) tak ogólnie chyba nie zaprzeczysz,że udawanie leży w jego charakterze i jest nieodzownym elementem stylu jaki prezentuje na boisku?;>
Ciągle śmieszy mnie ten obrazek :D Te jebane kamery wszystko zawsze zauważą :D
hehe, dobry jesteś. Obiektywnie patrz na zespół, bo wymieniłeś tylko zawodników Barcelony.
Symulowanie jako element stylu ? :O
Ronaldo po prostu wie jak i co można wykorzystać. To że jest kontakt między nim a rywalem nie jest dziwne. A że on ma umiejętności pozwalające mu się kiwać to co w tym złego że raz na pięć dryblingów wykorzysta kontakt z rywalem i po prostu jak człowiek zostanie sfaulowany ? Dla większości obrońców jest on za szybki.
Ronaldo po prostu wie jak i co można wykorzystać. To że jest kontakt między nim a rywalem nie jest dziwne. A że on ma umiejętności pozwalające mu się kiwać to co w tym złego że raz na pięć dryblingów wykorzysta kontakt z rywalem i po prostu jak człowiek zostanie sfaulowany ? Dla większości obrońców jest on za szybki.
Przesadzasz, bardzo czesto sie kladzie , przy minimalnym kontakcie z pilka, dostal juz za to pare kartek jesli dobrze pamietam ;]
@Kikson
Ale kto jest dobry w tej Hiszpani oprocz graczy Barcy ? Iker i Cesc?? Ramos jest slaby, juz nawet Real chce go wymienic, Capdevilla tez za dobry nie jest.. Navas gra duzo lepiej w Sevilli, Torres to dno na tym Mundialu i nie wiem czemu wogole ma miejsce w pierwszej 11, No i boska para z Barcy Pedro-Sergio ktora powinna wode podawac a nie grac bo sa poprostu slabi ( kiedys moze beda dobzi, poki co slabiiizna ) jeszcze jest Alonso - jak dla mnnie troche w kratke gra
(edited)
@Kikson
Ale kto jest dobry w tej Hiszpani oprocz graczy Barcy ? Iker i Cesc?? Ramos jest slaby, juz nawet Real chce go wymienic, Capdevilla tez za dobry nie jest.. Navas gra duzo lepiej w Sevilli, Torres to dno na tym Mundialu i nie wiem czemu wogole ma miejsce w pierwszej 11, No i boska para z Barcy Pedro-Sergio ktora powinna wode podawac a nie grac bo sa poprostu slabi ( kiedys moze beda dobzi, poki co slabiiizna ) jeszcze jest Alonso - jak dla mnnie troche w kratke gra
(edited)
Ale kto jest dobry w tej Hiszpani oprocz graczy Barcy ? Iker i Cesc?? Ramos jest slaby, juz nawet Real chce go wymienic, Capdevilla tez za dobry nie jest..
o żesz, masz ty poczucie humoru :D
o żesz, masz ty poczucie humoru :D
Xavi gra na swoim poziomie - nie jest jego winą, że wcześniej Silva a potem Torres marnowali jego podania
Iniesta gra na swoim poziomie - mały geniusz, gdyby nie kości ze szkła, to nie Messi, czy Xavi, a właśnie on byłby uznawany najlepszym piłkarzem świata... to on rozdziela wszystkie piłki na tym mundialu
Casillas gra na swoim poziomie - owszem, wypuścił piłkę przed siebie pod koniec meczu z Paragawajem, ale to on obronił karnego w trudnym dla Furja Roja momencie - jak przystało na kapitana
Puyol gra na swoim poziomie - jeden z najlepszych stoperów świata, dzieli i rządzi pod swoim polem karnym
Ramos gra na swoim poziom ie, a nawet level wyżej niż w Realu - nie widziałem (może z wyjątkiem Maicona) obrońcy, który by tak często stwarzał realne zagrożenie pod bramką rywala...
Busquets i Xabi Alonso - grają na swoim poziomie - Sergio rozbija ataki rywala, a że czasem "przyaktorzy" - a kto dziś tego nie robi... Alonso - gdyby jego bomba weszła centymetr niżej, nie byłoby porażki z Helwetami i gadania o słabej Hiszpanii
Pedro gra na swoim poziomie - czego oczekiwałeś od niego? - to killer z ławki - kiedy miał wejśc, wszedł, strzelił w słupek (czyli, wg wielu portali, zaliczył asystę) a Villa wykończył co miał wykończyć
wreszcie:
Villa - gra na swoim poziomie - kłuje kiedy ma ukłuć i tyle... typowa szpica, której praca jest czasem zakłócana przez Torresa
słowem: jedyni, którzy zawiedli, są Torres i Silva - pierwszy po kontuzji gra piach, drugi wypadł szybko ze składu i oby (przynajmniej na mecz z Niemcami) do niego nie wracał ;)
(edited)
(edited)
Iniesta gra na swoim poziomie - mały geniusz, gdyby nie kości ze szkła, to nie Messi, czy Xavi, a właśnie on byłby uznawany najlepszym piłkarzem świata... to on rozdziela wszystkie piłki na tym mundialu
Casillas gra na swoim poziomie - owszem, wypuścił piłkę przed siebie pod koniec meczu z Paragawajem, ale to on obronił karnego w trudnym dla Furja Roja momencie - jak przystało na kapitana
Puyol gra na swoim poziomie - jeden z najlepszych stoperów świata, dzieli i rządzi pod swoim polem karnym
Ramos gra na swoim poziom ie, a nawet level wyżej niż w Realu - nie widziałem (może z wyjątkiem Maicona) obrońcy, który by tak często stwarzał realne zagrożenie pod bramką rywala...
Busquets i Xabi Alonso - grają na swoim poziomie - Sergio rozbija ataki rywala, a że czasem "przyaktorzy" - a kto dziś tego nie robi... Alonso - gdyby jego bomba weszła centymetr niżej, nie byłoby porażki z Helwetami i gadania o słabej Hiszpanii
Pedro gra na swoim poziomie - czego oczekiwałeś od niego? - to killer z ławki - kiedy miał wejśc, wszedł, strzelił w słupek (czyli, wg wielu portali, zaliczył asystę) a Villa wykończył co miał wykończyć
wreszcie:
Villa - gra na swoim poziomie - kłuje kiedy ma ukłuć i tyle... typowa szpica, której praca jest czasem zakłócana przez Torresa
słowem: jedyni, którzy zawiedli, są Torres i Silva - pierwszy po kontuzji gra piach, drugi wypadł szybko ze składu i oby (przynajmniej na mecz z Niemcami) do niego nie wracał ;)
(edited)
(edited)
no właśnie niby Hiszpania gra słabo ale tak naprawdę miała też bardzo mocnych przeciwników więc to może być trochę złudne...
Portugalia serio przy lepszej drabince mogła dzisiaj grać w półfinale z Holandią bo na tyłach byli nie do przejścia a z przodu potrafili groźnie zaatakować - nie uważam ich za słabszych np. od Urugwaju a wręcz wydaje mi się, że Portugalczycy by sobie z Urugwajem poradzili (choć po bólach)
Paragwaj też grał bardzo dobrze w całym turnieju a mecz z Hiszpanią to był ich najlepszy występ - do świetnej obrony, jaką pokazywali w poprzednich meczach dorzucili też groźne ataki (czego zabrakło z Japonią)
w grupie Hiszpania miała świetnie broniących Szwajcarów, którym wyszedł doskonały mecz otwarcia - oraz Chile i Honduras, z którymi Hiszpanie sobie w miarę spokojnie poradzili...
tak więc nie ma co pisać, że rozczarowują czy grają słabo bo grają na normalnym poziomie - to są MŚ i tutaj nie ma cudów, nikt nie będzie czarował no chyba, ze przeciwnik się otworzy/pogubi jak np. Argentyna z Niemcami, Meksyk z Argentyna czy Korea Płn. w 2 połowie meczu z Portugalią, gdzie dostali bodajże 6 goli choć wcześniej grali naprawdę dobrze ;)
aha no i zgodzę się z przedmówcą, że Torres nie powinien grać bo zawodzi jako jeden z nielicznych - Villa na środek a w pomocy niech śmigają kreatywni Xavi, Iniesta i np. Fabregas (albo jakiś skrzydłowy - zresztą Cesc chyba nie zagra bo kontuzję ma) i Niemcy mogą być w opałach ;)
Portugalia serio przy lepszej drabince mogła dzisiaj grać w półfinale z Holandią bo na tyłach byli nie do przejścia a z przodu potrafili groźnie zaatakować - nie uważam ich za słabszych np. od Urugwaju a wręcz wydaje mi się, że Portugalczycy by sobie z Urugwajem poradzili (choć po bólach)
Paragwaj też grał bardzo dobrze w całym turnieju a mecz z Hiszpanią to był ich najlepszy występ - do świetnej obrony, jaką pokazywali w poprzednich meczach dorzucili też groźne ataki (czego zabrakło z Japonią)
w grupie Hiszpania miała świetnie broniących Szwajcarów, którym wyszedł doskonały mecz otwarcia - oraz Chile i Honduras, z którymi Hiszpanie sobie w miarę spokojnie poradzili...
tak więc nie ma co pisać, że rozczarowują czy grają słabo bo grają na normalnym poziomie - to są MŚ i tutaj nie ma cudów, nikt nie będzie czarował no chyba, ze przeciwnik się otworzy/pogubi jak np. Argentyna z Niemcami, Meksyk z Argentyna czy Korea Płn. w 2 połowie meczu z Portugalią, gdzie dostali bodajże 6 goli choć wcześniej grali naprawdę dobrze ;)
aha no i zgodzę się z przedmówcą, że Torres nie powinien grać bo zawodzi jako jeden z nielicznych - Villa na środek a w pomocy niech śmigają kreatywni Xavi, Iniesta i np. Fabregas (albo jakiś skrzydłowy - zresztą Cesc chyba nie zagra bo kontuzję ma) i Niemcy mogą być w opałach ;)
Ale zauwaz, ze w zadnym meczu Hiszpania nie grala zbyt przekonujaco :) Z kazdym sie meczyli.
Urugwaj dosc przypadkowo doszedl tak daleko, mieli latwa drabinke...Holandia gra strasznie slabo i nie wiem jak to mozliwe, ze ciagle sa w grze. Niemcy graja niezle jesli szybko strzela bramke - bo potem moga spokojnie bronic i morderczo kontrowac, pytanie jak sobie poradza jak dostana bramke pierwsi - z Serbia sobie nie poradzili...
Generalnie poziom tych MŚ nie zachwyca...
Urugwaj dosc przypadkowo doszedl tak daleko, mieli latwa drabinke...Holandia gra strasznie slabo i nie wiem jak to mozliwe, ze ciagle sa w grze. Niemcy graja niezle jesli szybko strzela bramke - bo potem moga spokojnie bronic i morderczo kontrowac, pytanie jak sobie poradza jak dostana bramke pierwsi - z Serbia sobie nie poradzili...
Generalnie poziom tych MŚ nie zachwyca...