Subpage under development, new version coming soon!
Subject: MŚ 2010 RPA
ZYCIE JEST PIEKNE, ZNOWU NIEMCOW POZAMIATALI :D:D
no i pięknie, finał marzeń :)
w końcu nowy MŚ będzie, w końcu ktoś z pary Holandia-Hiszpania, obie ekipy przez te wszystkie lata pechowych porażek i upokorzeń zasłużyły na ten finał i w końcu się udało :)
przed mundialem snułem sobie wizje jak to ciągle przegrywające ekipy docierają do półfinałów i z tego wyszło, ze chyba Holandia i Hiszpania mają największe szanse ziścić te marzenie, by w finale nie było wiecznych zwycięzców Brazyli, Włochów, Argentyny i Niemców - no ale w życiu bym nie przypuszczał, że faktycznie uda się obu tym ekipom przebić do finału :) liczyłem choćby na jedną by mieć komu kibicować a tu teraz mam 2 ekipy, życie czasami jest piękne :]
teraz z tej pary poprę Holandię bo zawsze była mi bliska ale nawet jak wygra Hiszpania to będę się cieszył - bo kto jak kto ale Hiszpanie zasłużyli na te MŚ :)
i proszę mi tu nie gadać, że Hiszpania i Holandia grają słabo i nie zasłużyły czy coś takiego bo jakby nie patrzeć to dwie najlepsze drużyny tego mundialu - Niemcy mogli sobie strzelać z kontry słabszym i słabo grającym rywalom po 4 bramki ale jak przyszedł prawdziwy test z prawdziwym, mocnym rywalem to byli cieniutcy... może nie wyszedł im mecz, nie wiem - zobaczymy co z Urugwajem pokażą - ale wydaje mi się, że po prostu Hiszpania narzuciła im ciężkie warunki i nie mogli rozwinąć skrzydeł... to nie mogli już pohasać jak z Anglią, gdzie zostawało w obronie 2 graczy na 3-4 Niemców czy z Argentyną, która po 45min praktycznie położyła się na murawie i nie chciała już grać... tutaj było starcie gigantów i jednak Niemcy okazali się kolosem na glinianych nogach... brawa dla nich za organizację gry, walczeność i kolektyw ale jednak dziś Hiszpania była zdecydowanie lepszym zespołem i wygrała zasłuzenie a skromy (po raz kolejny) wynik to w zasadzie najniższy wymiar kary bo powinno być co najmniej 2:0 :)
w końcu nowy MŚ będzie, w końcu ktoś z pary Holandia-Hiszpania, obie ekipy przez te wszystkie lata pechowych porażek i upokorzeń zasłużyły na ten finał i w końcu się udało :)
przed mundialem snułem sobie wizje jak to ciągle przegrywające ekipy docierają do półfinałów i z tego wyszło, ze chyba Holandia i Hiszpania mają największe szanse ziścić te marzenie, by w finale nie było wiecznych zwycięzców Brazyli, Włochów, Argentyny i Niemców - no ale w życiu bym nie przypuszczał, że faktycznie uda się obu tym ekipom przebić do finału :) liczyłem choćby na jedną by mieć komu kibicować a tu teraz mam 2 ekipy, życie czasami jest piękne :]
teraz z tej pary poprę Holandię bo zawsze była mi bliska ale nawet jak wygra Hiszpania to będę się cieszył - bo kto jak kto ale Hiszpanie zasłużyli na te MŚ :)
i proszę mi tu nie gadać, że Hiszpania i Holandia grają słabo i nie zasłużyły czy coś takiego bo jakby nie patrzeć to dwie najlepsze drużyny tego mundialu - Niemcy mogli sobie strzelać z kontry słabszym i słabo grającym rywalom po 4 bramki ale jak przyszedł prawdziwy test z prawdziwym, mocnym rywalem to byli cieniutcy... może nie wyszedł im mecz, nie wiem - zobaczymy co z Urugwajem pokażą - ale wydaje mi się, że po prostu Hiszpania narzuciła im ciężkie warunki i nie mogli rozwinąć skrzydeł... to nie mogli już pohasać jak z Anglią, gdzie zostawało w obronie 2 graczy na 3-4 Niemców czy z Argentyną, która po 45min praktycznie położyła się na murawie i nie chciała już grać... tutaj było starcie gigantów i jednak Niemcy okazali się kolosem na glinianych nogach... brawa dla nich za organizację gry, walczeność i kolektyw ale jednak dziś Hiszpania była zdecydowanie lepszym zespołem i wygrała zasłuzenie a skromy (po raz kolejny) wynik to w zasadzie najniższy wymiar kary bo powinno być co najmniej 2:0 :)
Niemcy mogli sobie strzelać z kontry słabszym i słabo grającym rywalom po 4 bramki
sek w tym ze Hiszpanie grajac ze slabszymi i slabo grajacymi rywalami ledwo 1:0 wygrywala, albo 2:1 przy pomocy sedziego :-P
sek w tym ze Hiszpanie grajac ze slabszymi i slabo grajacymi rywalami ledwo 1:0 wygrywala, albo 2:1 przy pomocy sedziego :-P
zasłużyli, szczególnie wczorajszym meczem;) byłem pewien i pisałem o tym wcześniej, że Niemcy z lepiej zorganizowanym zespołem niż wypalona Anglia i zlepiona z kilku gwiazd Argentyna mogą już nie mieć tak łatwo no i wczoraj mieli raptem jedną klarowną okazję do zdobycia bramki... A Hiszpanie w każdym spotkaniu grali swoje, bez fajerwerków, ale za to mądrze i Niemcy po prostu się pogubili wczoraj. Nie wspomnę już o tym, że druga bramka dla Anglików pewnie by ich wyrzuciła już w 1/8, więc Niemcy też dosyć szczęśliwie doszli do półfinału...
zasluzyli jedynie wczorajszym meczem ;)
patrzac przez pryzmat calego turnieju to jzu dawno nie powinno ich byc.
patrzac przez pryzmat calego turnieju to jzu dawno nie powinno ich byc.
zobaczymy co zje ośmiornica :) trzeba mieć nadzieję że będzie to Holandia :)
ktoś to dzisiaj rozprzestrzenił w necie, ale okazuje się że to jednak celebracja po finale euro ;]
sek w tym ze Hiszpanie grajac ze slabszymi i slabo grajacymi rywalami ledwo 1:0 wygrywala
co za roznica ile ? wazne ze wygrywali :)
albo 2:1 przy pomocy sedziego :-P
Niemcom 2 mecze ustawil wiec wiesz :D
co za roznica ile ? wazne ze wygrywali :)
albo 2:1 przy pomocy sedziego :-P
Niemcom 2 mecze ustawil wiec wiesz :D