Subpage under development, new version coming soon!
Subject: MŚ 2010 RPA
nie wiem co ma bramka dla Polski do tego, ze Webb w chyba kazdym meczu robi taki show, ze klekajcie narody...
No wlasnie sek w tym, ze w 1 meczu popelnil 2 mega pomylki :-P i jemu sie czesto zdarzaja kontrowersyjne decyzje...
Cóż,karny Austrii się należał, ale wiadomo, że jeśli jest dyktowany w 90 minucie to żaden kibic naszej reprezentacji nie będzie zadowolony;) Webba oglądam bardzo często na angielskich i światowych arenach i jest to na prawdę znakomity sędzia trzymający rygor na boisku. Najważniejsze jest jednak to, że popełnia bardzo mało błędów przez co najczęściej jest wybierany do sędziowania waznych spotkań. Tylko w tym roku sędziował finał LM i w niedzielę będzie sędziował finał,a w lidze angielskiej też zwykle prowadzi największe szlagiery. To mówi samo za siebie...
to ze jest lysy nie znaczy ze angielska wersja Coliny, Colina to najlepszy sedzia wszechczasow, jeszcze duzo wody uplynie na Saharze zanim ktos mu dorowna, sedziowanie Webba jest jak piwo z biedronki za 1, 49 - bez smaku, wyrafinowania i do dupy
tak palnalem, tak samo madrze jak on wyskoczyl z Listkiewiczem, Michal moze wystapic jako sedzie boczny w meczu le, lm, ale na world cup nie ma juz wtyk
;O
nie wiem czy wiesz...ale był bocznym sędzią w finale MŚ w 90...
Nigdy nie było w Polsce lepszego sędziego...może Pan G. zaczynał robić podobną karierę...ale CBA mu ją z głowy wybiła :]
Takze tylko fakt iż jest za stary bo z tego co mi wiadomo sędzia nie może mieć więcej niż 45 lat (Colina mogł do 46 roku sędziować we Włoszech ale chyba jego osobisty kontrakt sponsorski z OPLEM? kolidował ze sponsorem innej włoskiej ekipy ;)
nie wiem czy wiesz...ale był bocznym sędzią w finale MŚ w 90...
Nigdy nie było w Polsce lepszego sędziego...może Pan G. zaczynał robić podobną karierę...ale CBA mu ją z głowy wybiła :]
Takze tylko fakt iż jest za stary bo z tego co mi wiadomo sędzia nie może mieć więcej niż 45 lat (Colina mogł do 46 roku sędziować we Włoszech ale chyba jego osobisty kontrakt sponsorski z OPLEM? kolidował ze sponsorem innej włoskiej ekipy ;)
wiem, wiem ze byl bocznym
w Polsce nie bylo lepszego, ale nietrudno byc najlepszym w naszym srodowisku pilkarskim:D
nie wiem co do wieku, jesli to sprawdziles, to pewnie jest prawda, ale nie widzialbym Listka jako glownego, nie wiem czemu, wydaje sie zbyt lagodny i mily:D
w Polsce nie bylo lepszego, ale nietrudno byc najlepszym w naszym srodowisku pilkarskim:D
nie wiem co do wieku, jesli to sprawdziles, to pewnie jest prawda, ale nie widzialbym Listka jako glownego, nie wiem czemu, wydaje sie zbyt lagodny i mily:D
no a kto Niemcom te mecze ułożył? to brzmi tak jakby ktoś tym Niemcom te 1:0 podarował a potem mili z górki :>
sami sobie ułożyli dzięki ułomności przeciwników - no a Hiszpania ułomna nie była i już Niemcy nie mieli tak łatwo... serio nie rozumiem tych tekstów, że Hiszpania nie zasłużyła na finał a zasłużyli Niemcy bo co prawda z Hiszpanią przegrali ale wcześniej komuś nastrzelali 4 gole... no ale Hiszpani nie strzelili i nawet okazji za bardzo nie mieli... to chyba wyjaśnia kto był mocniejszy z tej pary - może akurat tego dnia a może jednak nie... tego nie dowiemy sie nigdy ;)
faktem jest jednak, że Portugalia grała bardzo dobrze i serio wątpię, by z Niemcami przegrali 4 bramkami więc tutaj skromne 1:0 Hiszpanii mnie nie dziwi... natomiast Anglia i Argentyna to co wyczyniały w swoich meczach to woła o pomstę do nieba - o ile klęskę Argentyny oglądałem z satysfakcją o tyle mecz Anglików wyłączyłem chyba po 70min bo nie mogłem patrzeć na ich nieporadność... a naprawdę rzadko mi się to zdarza ;) myślałem, ze Capello ich mądrzej poustawia a tu taki placek, def-mid Barry traci piłkę na 25m pod bramką przeciwnika i nagle grupa Niemców wybiega na 2 piłkarzy Anglii no to wiadomo jest gol :) Niemcy zagrali super te dwa mecze i strzelili zasłużenie 8 bramek ale podejrzewam i Holandia i Hiszpania też by to wygrały, może tylko mniej okazale ;)
poza tym zaczynam wyczuwać absurd gdy czytam że Niemcy mieli łatwo bo pokonali Argentynę i Anglię strzelając im 4 gole a Hiszpanie są super bo męczyli się strasznie i wygrywali po 1:0...
a kto pisał, że Hiszpanie są super? po prostu są lepsi od Niemców no i tyle... jak zaczynasz wyliczanki kto kogo pokonał to to właśnie jest absurd bo Portugalia pokonała Koreę Płn. 7:0 i zremisowała z Brazylią 0:0 zaś Brazylia z Koreą ledwo 2:1 więc Portugalia jest dużo lepsza od Brazylii, która ledwo co przegrała 1:2 z Holandią - czyli Portugalia by Holandię pewnie klepnęła, tak? no i Portugalia pogromiła kogoś 7:0 a Niemcy "ledwo" 4:0 więc Portugalia ogólnie jest super i zasłużyła na finał... tylko że poza tym 7:0 (faktycznie mega, mega grali w tym meczu ale po prostu mieli tyle miejsca i wszystko im wychodziło, byłem pod dużym wrażeniem) to nic nie pokazali wielkiego... owszem, z Hiszpanią całkiem nieźle ale jednak przegrali... no i co, takie rozumowanie ma sens? nie ma żadnego, Portugalii wyszedł jeden mecz no i tyle, odpadli i nikt po nich nie płacze... Niemcom wyszły 2 mecze no i odpadli i płacze tyle ludzi - i spoko, mają prawo bo Niemcy grali ładnie no ale odpadli i to raczej zasłużenie - więc kurde jednak coś jest z tymi Hiszpanami na rzeczy, ze sobie grają jakoś niezbyt pięknie ale wygrywają i punktują każdego rywala - i tak samo Holandia :)
no i super, styl nie powala (choć mi się podoba jak gra Holandia, nie mają super składu ale wykorzystują to co mają w 100% - jakby sie otworzyli i atakowali non stop to by dostali szybko bęcki bo obronę i GK mają słabych stąd taki styl) no ale są w końcu wygrane - ja już przymknę oko na styl i będę się cieszył, że w końcu mamy nowego MŚ - i zasłużenie będzie to nowy MŚ bo te oba kraje zasłużyły choć na 1 mistrzostwo, zwłaszcza Holandia :)
@borkos007
Ta, jak Wlosi wygrywaja 1:0 to graja cyniczny futbol i sa glupi, a jak Hiszpanie to graja madra pilke i sa piekni :P
no nikt nie mówi, że Hiszpania gra piękny futbol bo grają jak Włosi i Niemcy czyli 1:0 wymęczyć i następna runda ;) ja kibicuję Holandii i mam nadzieję oni wygrają ale przeciwko tak grającej Hiszpanii póki co nie mam pretensji - niech i oni w końcu zagrają w finale a nie ciągle Niemcy i Włosi tylko :P
za 5-10 lat jak Hiszpania nie zmieni stylu to na pewno będę ich jechał od defensywnych szmat i symulantów (skoro mają grać tak jak Włosi to muszą się jeszcze więcej przewracać i wyłudzać ;p) tak jak teraz jadę Włochów choć oni tak do tyłu już nie graja jak kiedyś - no ale i tak ich dalej nie lubię i ciężko im będzie zaskarbić moją sympatię :P
sami sobie ułożyli dzięki ułomności przeciwników - no a Hiszpania ułomna nie była i już Niemcy nie mieli tak łatwo... serio nie rozumiem tych tekstów, że Hiszpania nie zasłużyła na finał a zasłużyli Niemcy bo co prawda z Hiszpanią przegrali ale wcześniej komuś nastrzelali 4 gole... no ale Hiszpani nie strzelili i nawet okazji za bardzo nie mieli... to chyba wyjaśnia kto był mocniejszy z tej pary - może akurat tego dnia a może jednak nie... tego nie dowiemy sie nigdy ;)
faktem jest jednak, że Portugalia grała bardzo dobrze i serio wątpię, by z Niemcami przegrali 4 bramkami więc tutaj skromne 1:0 Hiszpanii mnie nie dziwi... natomiast Anglia i Argentyna to co wyczyniały w swoich meczach to woła o pomstę do nieba - o ile klęskę Argentyny oglądałem z satysfakcją o tyle mecz Anglików wyłączyłem chyba po 70min bo nie mogłem patrzeć na ich nieporadność... a naprawdę rzadko mi się to zdarza ;) myślałem, ze Capello ich mądrzej poustawia a tu taki placek, def-mid Barry traci piłkę na 25m pod bramką przeciwnika i nagle grupa Niemców wybiega na 2 piłkarzy Anglii no to wiadomo jest gol :) Niemcy zagrali super te dwa mecze i strzelili zasłużenie 8 bramek ale podejrzewam i Holandia i Hiszpania też by to wygrały, może tylko mniej okazale ;)
poza tym zaczynam wyczuwać absurd gdy czytam że Niemcy mieli łatwo bo pokonali Argentynę i Anglię strzelając im 4 gole a Hiszpanie są super bo męczyli się strasznie i wygrywali po 1:0...
a kto pisał, że Hiszpanie są super? po prostu są lepsi od Niemców no i tyle... jak zaczynasz wyliczanki kto kogo pokonał to to właśnie jest absurd bo Portugalia pokonała Koreę Płn. 7:0 i zremisowała z Brazylią 0:0 zaś Brazylia z Koreą ledwo 2:1 więc Portugalia jest dużo lepsza od Brazylii, która ledwo co przegrała 1:2 z Holandią - czyli Portugalia by Holandię pewnie klepnęła, tak? no i Portugalia pogromiła kogoś 7:0 a Niemcy "ledwo" 4:0 więc Portugalia ogólnie jest super i zasłużyła na finał... tylko że poza tym 7:0 (faktycznie mega, mega grali w tym meczu ale po prostu mieli tyle miejsca i wszystko im wychodziło, byłem pod dużym wrażeniem) to nic nie pokazali wielkiego... owszem, z Hiszpanią całkiem nieźle ale jednak przegrali... no i co, takie rozumowanie ma sens? nie ma żadnego, Portugalii wyszedł jeden mecz no i tyle, odpadli i nikt po nich nie płacze... Niemcom wyszły 2 mecze no i odpadli i płacze tyle ludzi - i spoko, mają prawo bo Niemcy grali ładnie no ale odpadli i to raczej zasłużenie - więc kurde jednak coś jest z tymi Hiszpanami na rzeczy, ze sobie grają jakoś niezbyt pięknie ale wygrywają i punktują każdego rywala - i tak samo Holandia :)
no i super, styl nie powala (choć mi się podoba jak gra Holandia, nie mają super składu ale wykorzystują to co mają w 100% - jakby sie otworzyli i atakowali non stop to by dostali szybko bęcki bo obronę i GK mają słabych stąd taki styl) no ale są w końcu wygrane - ja już przymknę oko na styl i będę się cieszył, że w końcu mamy nowego MŚ - i zasłużenie będzie to nowy MŚ bo te oba kraje zasłużyły choć na 1 mistrzostwo, zwłaszcza Holandia :)
@borkos007
Ta, jak Wlosi wygrywaja 1:0 to graja cyniczny futbol i sa glupi, a jak Hiszpanie to graja madra pilke i sa piekni :P
no nikt nie mówi, że Hiszpania gra piękny futbol bo grają jak Włosi i Niemcy czyli 1:0 wymęczyć i następna runda ;) ja kibicuję Holandii i mam nadzieję oni wygrają ale przeciwko tak grającej Hiszpanii póki co nie mam pretensji - niech i oni w końcu zagrają w finale a nie ciągle Niemcy i Włosi tylko :P
za 5-10 lat jak Hiszpania nie zmieni stylu to na pewno będę ich jechał od defensywnych szmat i symulantów (skoro mają grać tak jak Włosi to muszą się jeszcze więcej przewracać i wyłudzać ;p) tak jak teraz jadę Włochów choć oni tak do tyłu już nie graja jak kiedyś - no ale i tak ich dalej nie lubię i ciężko im będzie zaskarbić moją sympatię :P
po raz kolejny piszę że Hiszpania sobie na finał zasłużyła bo wygrała zasłużenie z Niemcami i tyle :> nie wiem czemu mi to piszesz kolejny raz jak w tej kwestii się nie różnimy ;)
a kto pisał, że Hiszpanie są super? po prostu są lepsi od Niemców no i tyle... jak zaczynasz wyliczanki kto kogo pokonał to to właśnie jest absurd bo Portugalia pokonała Koreę Płn. 7:0 i zremisowała z Brazylią 0:0 zaś Brazylia z Koreą ledwo 2:1 więc Portugalia jest dużo lepsza od Brazylii, która ledwo co przegrała 1:2 z Holandią - czyli Portugalia by Holandię pewnie klepnęła, tak? no i Portugalia pogromiła kogoś 7:0 a Niemcy "ledwo" 4:0 więc Portugalia ogólnie jest super i zasłużyła na finał... tylko że poza tym 7:0 (faktycznie mega, mega grali w tym meczu ale po prostu mieli tyle miejsca i wszystko im wychodziło, byłem pod dużym wrażeniem) to nic nie pokazali wielkiego... owszem, z Hiszpanią całkiem nieźle ale jednak przegrali... no i co, takie rozumowanie ma sens? nie ma żadnego, Portugalii wyszedł jeden mecz no i tyle, odpadli i nikt po nich nie płacze... Niemcom wyszły 2 mecze no i odpadli i płacze tyle ludzi - i spoko, mają prawo bo Niemcy grali ładnie no ale odpadli i to raczej zasłużenie - więc kurde jednak coś jest z tymi Hiszpanami na rzeczy, ze sobie grają jakoś niezbyt pięknie ale wygrywają i punktują każdego rywala - i tak samo Holandia :)
no i znowu :> ja wcale nie nie bawie sie w wyliczanki na zasadzie skoro "a" strzelił dużo bramek "b" to strzelić mnóstwo "c" bo "b" wygrało z nimi wygrało...
chodzi mi o coś odwrotnego... Niemcy grali pięknie (do półfinału)... przeciwników łatwych nie mieli... pokonać 4:0 czy 4:1 drużyny tego kalibru to jest wyczyn na pewno większy niż zwycięstwo np. z Paragwajem...
można się spierać o to czy Hiszpanie wygrali bo byli lepsi czy się Niemcom mecz nie trafił (zła taktyka etc.)... natomiast nie powinno się odbierać Niemcom tego co osiągnęli bo myślę że mimo tak wysokich wyników nie można powiedzieć że mieli łatwo i że nie musieli się sporo wysilić ;)
a kto pisał, że Hiszpanie są super? po prostu są lepsi od Niemców no i tyle... jak zaczynasz wyliczanki kto kogo pokonał to to właśnie jest absurd bo Portugalia pokonała Koreę Płn. 7:0 i zremisowała z Brazylią 0:0 zaś Brazylia z Koreą ledwo 2:1 więc Portugalia jest dużo lepsza od Brazylii, która ledwo co przegrała 1:2 z Holandią - czyli Portugalia by Holandię pewnie klepnęła, tak? no i Portugalia pogromiła kogoś 7:0 a Niemcy "ledwo" 4:0 więc Portugalia ogólnie jest super i zasłużyła na finał... tylko że poza tym 7:0 (faktycznie mega, mega grali w tym meczu ale po prostu mieli tyle miejsca i wszystko im wychodziło, byłem pod dużym wrażeniem) to nic nie pokazali wielkiego... owszem, z Hiszpanią całkiem nieźle ale jednak przegrali... no i co, takie rozumowanie ma sens? nie ma żadnego, Portugalii wyszedł jeden mecz no i tyle, odpadli i nikt po nich nie płacze... Niemcom wyszły 2 mecze no i odpadli i płacze tyle ludzi - i spoko, mają prawo bo Niemcy grali ładnie no ale odpadli i to raczej zasłużenie - więc kurde jednak coś jest z tymi Hiszpanami na rzeczy, ze sobie grają jakoś niezbyt pięknie ale wygrywają i punktują każdego rywala - i tak samo Holandia :)
no i znowu :> ja wcale nie nie bawie sie w wyliczanki na zasadzie skoro "a" strzelił dużo bramek "b" to strzelić mnóstwo "c" bo "b" wygrało z nimi wygrało...
chodzi mi o coś odwrotnego... Niemcy grali pięknie (do półfinału)... przeciwników łatwych nie mieli... pokonać 4:0 czy 4:1 drużyny tego kalibru to jest wyczyn na pewno większy niż zwycięstwo np. z Paragwajem...
można się spierać o to czy Hiszpanie wygrali bo byli lepsi czy się Niemcom mecz nie trafił (zła taktyka etc.)... natomiast nie powinno się odbierać Niemcom tego co osiągnęli bo myślę że mimo tak wysokich wyników nie można powiedzieć że mieli łatwo i że nie musieli się sporo wysilić ;)
za 5-10 lat jak Hiszpania nie zmieni stylu to na pewno będę ich jechał od defensywnych szmat i symulantów
przeciez oni nie graja defensywnie caly czas przy pilce, tylko ze maja problemy ze skutecznoscia...
przeciez oni nie graja defensywnie caly czas przy pilce, tylko ze maja problemy ze skutecznoscia...
prawda jest taka, że Hiszpania wygrywa tak nisko, bo każdy jej przeciwnik gra defensywnie. We wszystkich meczach gra wyglądała praktycznie tak samo. Hiszpania rozgrywa w środku i próbuje dźgnąć przeciwnika jakimś sposobem. Nie mają rosłych napastników i pomocników, więc dośrodkowania z gry raczej odpadają. I to jest duży minus. Mogą cisnąć, cisnąć, ale jak jest dobrze ustawiona obrona to wcale nie musi się to golem skończyć. Podejrzewam, że jakby ktoś się odsłonił w meczu z Hiszpanami ( tak jak Polacy:P ) to kończyłoby się wyższymi wynikami.