Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Fantasy Premier League
Przed sezonem była luka w 4 kolejce, ale ostatnio spojrzałem i jest w trzeciej już... :
dziką kartę wziąłem, bez tego było by ciężko, a kilka zmian musiałem zrobić.
Kurde, ale bez sensu - chcę sprzedać Benteke i wymienić go na Soldado, jak sprzedaję Benteke, któremu skoczyła wartość na 9.1 to wciąż dostaję 9.0, a jak będę robił powrotną zmianę to będę płacił już 9.1... Bez sensu.
ed@ ale jakbym chciał sprzedać zahę to już za 6.4 mogę...
(edited)
ed@ ale jakbym chciał sprzedać zahę to już za 6.4 mogę...
(edited)
bo jak sprzedajesz to obcinaja polowe zysku z zaokragleniem w dol :P
ja zostawiłem bez zmian, a po tej kolejce będę mieć 2 transfery do zrobienia, akurat się pozbędę Lowtona i Hazadra ^^
Ja wywaliłem Benteke by uniknąć konfliktu interesów - Mignolet w bramce vs Benteke na ataku ;p
o dzieki ze mi przypo,mniałeś. Mignolet idzie na ławke.
ja w ogole nie wiem czemu jest taka podjarka Altidorem...
Kto się jara Altidorem? W FLP ma go 1,7% graczy czyli jest zupełnie anonimowym piłkarzem :)
przejrzyjcie sobie ich najlepszych strzelcow [top 5] z ostatnich 5 sezonow...
Hehe tylko przypomnę, że identycznie pisałeś o Suarezie jak go kupował Liverpool, że w Holandii to każdy leszcz strzela i nie ma co sie podniecać Suarezem :) Pamiętam jak dziś, że o tym pisałeś kilka razy i ostro się kłóciłeś, że w Holandii to grają ogórki i każdy tam nastrzela :P
Dodam jeszcze casus Benteke - też można powiedzieć, że strzelał w cienkiej lidze belgijskiej więc pewnie wcale nie jest taki dobry :)
Otóż w takich przypadkach zawsze na dwie strony babka wróżyła - jeden gracz po transferze się rozwinie w gwiazdę, drugi zblaknie. Wiele czynników gra rolę - na jakiego trenera trafi, co ma w głowie (wielu ma siano), czy stylu gry drużyny mu będzie pasował itd. itp.
Taki Benteke trafił na dobrego trenera i sam chyba ma w głowie poukładane wiec z marszu stał się gwiazdą. Ale jakby trafił do Hughesa do QPR to już nie wiadomo, co? Nigdy nie wiadomo.
Altidore to może być taki kolejny Benteke. Tyle, że ma di Canio jako trenera i Sunderland choć ma skład chyba nawet mocniejszy od Aston Villi (naprawdę przyzwoite skrzydła A.Johnson i Giaccerini, kreatywny i przebojowy Sessegnon jako off-mid, do tego przyzwoity Larsson przesunięty ze skrzydła do środka pola) to jakoś grają dość drewnianie. Chyba trener nie ma pomysłu - jest dobrym motywatorem ale schematów nie umie wypracować. Nie wiem, okaże się.
Co do samego napastnika - chłopak ma wszystkie potrzebne napastnikowi cechy, zresztą zawsze uchodził za duży talent - nie radził sobie w innych ekipach z różnych powodów, zapewne trochę brakowało mu stabilizacji psychicznej, gry w jednym klubie u dobrego trenera, który mu zaufa. Ostatnio jest jednak w formie, w AZ i w reprezentacji błyszczał niesamowicie.
Dlatego ja z nim zaryzykowałem choć miałem świadomość ryzyka. Póki co się nie opłaciło no ale to dopiero jedna kolejka. W sumie żałuje, że jednak nie dopłaciłem 2,5mln do Soldado no ale cóż, w FPL takie dylematy do standard :)
I też nie sądzę, by Altidore nastrzelał z Southampton ale jak dostanie kilka dobrych podań - to może coś ukłuć. Problem leży raczej w tym, że Sunderland di Canio ma problemy z wyprowadzaniem akcji i Altidore nie dostaje piłek zbyt wielu.
Kto się jara Altidorem? W FLP ma go 1,7% graczy czyli jest zupełnie anonimowym piłkarzem :)
przejrzyjcie sobie ich najlepszych strzelcow [top 5] z ostatnich 5 sezonow...
Hehe tylko przypomnę, że identycznie pisałeś o Suarezie jak go kupował Liverpool, że w Holandii to każdy leszcz strzela i nie ma co sie podniecać Suarezem :) Pamiętam jak dziś, że o tym pisałeś kilka razy i ostro się kłóciłeś, że w Holandii to grają ogórki i każdy tam nastrzela :P
Dodam jeszcze casus Benteke - też można powiedzieć, że strzelał w cienkiej lidze belgijskiej więc pewnie wcale nie jest taki dobry :)
Otóż w takich przypadkach zawsze na dwie strony babka wróżyła - jeden gracz po transferze się rozwinie w gwiazdę, drugi zblaknie. Wiele czynników gra rolę - na jakiego trenera trafi, co ma w głowie (wielu ma siano), czy stylu gry drużyny mu będzie pasował itd. itp.
Taki Benteke trafił na dobrego trenera i sam chyba ma w głowie poukładane wiec z marszu stał się gwiazdą. Ale jakby trafił do Hughesa do QPR to już nie wiadomo, co? Nigdy nie wiadomo.
Altidore to może być taki kolejny Benteke. Tyle, że ma di Canio jako trenera i Sunderland choć ma skład chyba nawet mocniejszy od Aston Villi (naprawdę przyzwoite skrzydła A.Johnson i Giaccerini, kreatywny i przebojowy Sessegnon jako off-mid, do tego przyzwoity Larsson przesunięty ze skrzydła do środka pola) to jakoś grają dość drewnianie. Chyba trener nie ma pomysłu - jest dobrym motywatorem ale schematów nie umie wypracować. Nie wiem, okaże się.
Co do samego napastnika - chłopak ma wszystkie potrzebne napastnikowi cechy, zresztą zawsze uchodził za duży talent - nie radził sobie w innych ekipach z różnych powodów, zapewne trochę brakowało mu stabilizacji psychicznej, gry w jednym klubie u dobrego trenera, który mu zaufa. Ostatnio jest jednak w formie, w AZ i w reprezentacji błyszczał niesamowicie.
Dlatego ja z nim zaryzykowałem choć miałem świadomość ryzyka. Póki co się nie opłaciło no ale to dopiero jedna kolejka. W sumie żałuje, że jednak nie dopłaciłem 2,5mln do Soldado no ale cóż, w FPL takie dylematy do standard :)
I też nie sądzę, by Altidore nastrzelał z Southampton ale jak dostanie kilka dobrych podań - to może coś ukłuć. Problem leży raczej w tym, że Sunderland di Canio ma problemy z wyprowadzaniem akcji i Altidore nie dostaje piłek zbyt wielu.
swoją drogą moje transfery last minute przed pierwszą kolejką jak zwykle były "genialne":
zamieniłem Mignoleta na Cecha - 8pkt zamiast 15 i jeszcze Cech i tak grzeje ławę w kolejce 2, 3 i 4 chyba też (super!).
zamieniłem Ivanovicia na Terry'ego - 10pkt zamiast 15
wahałem się czy brać Zabaletę czy Kompany'ego - 50%/50% było i chciałem rzucać monetą (chyba faktycznie tak zacznę robić) - no i zły wybór znowu. Zaba 10pkt, Kompany 6pkt i kontuzja - więc po 1 kolejce sprzedałem Kompany'ego i kupiłem Zabę, który zdążył podrożeć 0,1. Wiec 1 transfer w plecy, 0,1mln w plecy i 4pkt w plecy na jednej decyzji 50/50. Yeah!
w ostatniej chwili kupiłem Collinsa (miał lekki uraz) i posadziłem Colemana na ławce - 6pkt zamiast 13 - yeah!
Soldado (9), Sturridge (6), van Wolfswinkel (6) i Bony (5) byli dla mnie pewniakami ale nie wiedzieć czemu jak zwykle w końcu postanowiłem zaryzykować na Altidore (2) :P
Poza tym pozostałe wybory uznaję za dobre bo pomoc raczej chciałem mieć taką jaka jest - może Silvę, Nolana i J.Cole'a miałem/rozważałem poważnie no ale tutaj nic last minute nie zmieniałem i sie nie wahałem.
Ale same wahania i zmiany w linii obrony kosztowały mnie pi razy oko 23pkt i do tego dodatkowe transfery w najbliższych kolejkach (muszę opchnąć drogiego Cecha, kontuzjowanego Kompany'ego i chyba tez Terry'ego choć jego może zostawię).
Życie :) Ale to pokazuje jak cienka granica jest pomiędzy sukcesem i porażką. Zwłaszcza, że gdyby Mignolet puścił karnego a Ivanović dostał zasłużone czerwo - pisałbym zupełnie odwrotnie, że dokonałem dobrych wyborów :D
ALe na serio chyba zacznę rzucać monetą przy wyborach takich 50/50. Przynajmniej będę narzekał na monetę a nie na swój zły wybór ;P
zamieniłem Mignoleta na Cecha - 8pkt zamiast 15 i jeszcze Cech i tak grzeje ławę w kolejce 2, 3 i 4 chyba też (super!).
zamieniłem Ivanovicia na Terry'ego - 10pkt zamiast 15
wahałem się czy brać Zabaletę czy Kompany'ego - 50%/50% było i chciałem rzucać monetą (chyba faktycznie tak zacznę robić) - no i zły wybór znowu. Zaba 10pkt, Kompany 6pkt i kontuzja - więc po 1 kolejce sprzedałem Kompany'ego i kupiłem Zabę, który zdążył podrożeć 0,1. Wiec 1 transfer w plecy, 0,1mln w plecy i 4pkt w plecy na jednej decyzji 50/50. Yeah!
w ostatniej chwili kupiłem Collinsa (miał lekki uraz) i posadziłem Colemana na ławce - 6pkt zamiast 13 - yeah!
Soldado (9), Sturridge (6), van Wolfswinkel (6) i Bony (5) byli dla mnie pewniakami ale nie wiedzieć czemu jak zwykle w końcu postanowiłem zaryzykować na Altidore (2) :P
Poza tym pozostałe wybory uznaję za dobre bo pomoc raczej chciałem mieć taką jaka jest - może Silvę, Nolana i J.Cole'a miałem/rozważałem poważnie no ale tutaj nic last minute nie zmieniałem i sie nie wahałem.
Ale same wahania i zmiany w linii obrony kosztowały mnie pi razy oko 23pkt i do tego dodatkowe transfery w najbliższych kolejkach (muszę opchnąć drogiego Cecha, kontuzjowanego Kompany'ego i chyba tez Terry'ego choć jego może zostawię).
Życie :) Ale to pokazuje jak cienka granica jest pomiędzy sukcesem i porażką. Zwłaszcza, że gdyby Mignolet puścił karnego a Ivanović dostał zasłużone czerwo - pisałbym zupełnie odwrotnie, że dokonałem dobrych wyborów :D
ALe na serio chyba zacznę rzucać monetą przy wyborach takich 50/50. Przynajmniej będę narzekał na monetę a nie na swój zły wybór ;P
lol, nie zatwierdzilo mi zmian w FPL...rano dalem na kapitana Silve i Boruca zamiast Cecha do wyjsciowej...i dupa :D moze nie kliknalem potwierdzenia, no trudno:)
ale bieda dzisiaj - tylko 35pkt i został jeszcze Dzeko, Silva i Terry.
Ja tylko 16... z tym że u mnie jeszcze Hart, Silva, Lennon, Valencia, Dzeko i kapitan RvP, no a tania obrona znowu działa, Johnson i O'Brien po 5 ptk. tylko Riether 1.