Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Prawo Bosmana
- 1
ernest555 [del] to
All
O co w tym chodzi? Na jakiej zasadzie zawodnik zmienia klub?
Jesli gra w danym klubie przez x lat ( chyba 5 ale pewien nie jestem) to moze sam siebie wykupic z klubu za tyle ile by zarobil do konca kontraktu, wtedy staje sie wolnym zawodnikiem
pewnie cos pokrecilem ale mniejwiecej na tym to polega
pewnie cos pokrecilem ale mniejwiecej na tym to polega
to chyba prawo webstera a nie bosmana.
bosmana to ze mozna po wygasnieciu konrtaktu przejsc za darmo do innego klubu. u webstera jest wykupowanie własnego kontraktu ;p
bosmana to ze mozna po wygasnieciu konrtaktu przejsc za darmo do innego klubu. u webstera jest wykupowanie własnego kontraktu ;p
to o czym piszesz to Prawo Webstera:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_Webstera
o Bosmanie macie tutaj:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_Bosmana
nie wiem po co takie wątki i pytania jak jest choćby głupia wikipedia...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_Webstera
o Bosmanie macie tutaj:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_Bosmana
nie wiem po co takie wątki i pytania jak jest choćby głupia wikipedia...
nie wiem po co wiki skoro jest google ;p
szukałem i w wiki i w google, i znalazłem, ale nic nie zrozumiałem :) ale to przecież jak mu wygaśnie kontrakt i gdzieś przejdzie to nie jest to po prostu wolny transfer?
Ja nie wiem po co google, skoro są koledzy na podwórku:P
kiedyś, dawno temu, za życia dinozaurów ;p jak zawodnikowi kończył się kontrakt (czyli stawał się wolnym zawodnikiem) i chciał podpisać kontrakt z innym klubem to ten drugi klub musiał zapłacić odstępne - zniesienie kwoty odstępnego to właśnie prawo Bosmana
dalej nie rozumiem :P a teraz jest też coś takiego? że zawodnik może przejść do innego klubu na mocy tego prawa?
no tak, od czasu jak ów piłkarz Bosman wygrał w Trybunale Sprawiedliwości swoją sprawę - piłkarze nie sa już niewolnikami klubów i po wygaśnięciu kontraktu mogą sobie odejść gdzie chcą...
wcześniej tak nie było - piłkarz po podpisaniu kontraktu stawał się własnością klubu i nie mógł odejść do rywala bez zgody - nawet jak kontrakt wygasł i piłkarz go nie przedłużył! to było chore ;)
i serio na wiki masz opisane dokładnie, czego tu nie rozumieć?
Przed wejściem prawa w życie, nawet w przypadku wygaśnięcia kontraktu danego zawodnika, klub chętny na jego przejęcie musiał zapłacić staremu klubowi sumę odstępnego.
Jean-Marc Bosman był piłkarzem belgijskiego pierwszoligowca Royal Football Club de Liège, którego kontrakt wygasł w 1990, skutkiem czego zawodnikowi obniżono pobory i przesunięto go do zespołu rezerw. Piłkarz znalazł sobie nowego pracodawcę, klub z Dunkierki, lecz klub belgijski zażądał za niego odstępnego. Bosman uznał to za złamanie unijnej zasady wolnego przepływu osób i zaskarżył klub, belgijską federację i UEFA (sprawa C-415/93).
Trybunał Sprawiedliwości na wniosek sądu apelacyjnego w Liège wydał 15 grudnia 1995 orzeczenie prejudycjalne, uznając argumenty zawodnika za zasadne (...) Zgodnie bowiem z zasadą wolnego przepływu osób, każdy obywatel Unii Europejskiej ma prawo żyć i pracować w innym państwie członkowskim (z pewnymi zastrzeżeniami). Przepisy piłkarskie uniemożliwiały w praktyce zmianę klubu, a więc pracodawcy.
Trybunał orzekł, że każdy piłkarz-obywatel państwa członkowskiego, w przypadku wygaśnięcia kontraktu ma prawo wolnej zmiany klubu, nieobwarowanej zapłatą odstępnego przez nowy klub. Ponadto uznano, że skoro pracownicy państw członkowskich mają być zgodnie z traktatami traktowani bez różnicy obywatelstwa, to kluby czy federacje piłkarskie nie mogą wprowadzać klauzul ograniczających liczbę obcokrajowców w klubach; dotyczy to jednak tylko obywateli Unii.
wcześniej tak nie było - piłkarz po podpisaniu kontraktu stawał się własnością klubu i nie mógł odejść do rywala bez zgody - nawet jak kontrakt wygasł i piłkarz go nie przedłużył! to było chore ;)
i serio na wiki masz opisane dokładnie, czego tu nie rozumieć?
Przed wejściem prawa w życie, nawet w przypadku wygaśnięcia kontraktu danego zawodnika, klub chętny na jego przejęcie musiał zapłacić staremu klubowi sumę odstępnego.
Jean-Marc Bosman był piłkarzem belgijskiego pierwszoligowca Royal Football Club de Liège, którego kontrakt wygasł w 1990, skutkiem czego zawodnikowi obniżono pobory i przesunięto go do zespołu rezerw. Piłkarz znalazł sobie nowego pracodawcę, klub z Dunkierki, lecz klub belgijski zażądał za niego odstępnego. Bosman uznał to za złamanie unijnej zasady wolnego przepływu osób i zaskarżył klub, belgijską federację i UEFA (sprawa C-415/93).
Trybunał Sprawiedliwości na wniosek sądu apelacyjnego w Liège wydał 15 grudnia 1995 orzeczenie prejudycjalne, uznając argumenty zawodnika za zasadne (...) Zgodnie bowiem z zasadą wolnego przepływu osób, każdy obywatel Unii Europejskiej ma prawo żyć i pracować w innym państwie członkowskim (z pewnymi zastrzeżeniami). Przepisy piłkarskie uniemożliwiały w praktyce zmianę klubu, a więc pracodawcy.
Trybunał orzekł, że każdy piłkarz-obywatel państwa członkowskiego, w przypadku wygaśnięcia kontraktu ma prawo wolnej zmiany klubu, nieobwarowanej zapłatą odstępnego przez nowy klub. Ponadto uznano, że skoro pracownicy państw członkowskich mają być zgodnie z traktatami traktowani bez różnicy obywatelstwa, to kluby czy federacje piłkarskie nie mogą wprowadzać klauzul ograniczających liczbę obcokrajowców w klubach; dotyczy to jednak tylko obywateli Unii.
- 1