Subject: »F.C. Barcelona

Sprzedający może ustalić cenę, ale nie wartość ;) To, ze Keita ma w kontakcie klauzulę, w której suma odstępnego wynosi 100 mln, znaczy że on jest wart takich pieniędzy? :)

No ale skoro Marek mówi że zawodnik jest wart tyle ile zażąda za niego sprzedający to jezeli za Messiego Barca zażąda 300mln to on jest tyle wart i nie mamy się sprawa sprzeciwiać :) Jeżeli Wisła zawoła za Sergiego Pareiko 20 mln to też jest on tyle wart, nieważne umiejętności, ważne co sobie wymyślą sprzedawcy, nawet zupełnie nielogicznym cenom nie mamy prawa się sprzeciwiać ;)

A klub nie może go sprzedać poniżej tej klauzuli ?

Wg tego co pisał Marek tak, ale pewnie zaraz wymysli coś fajnego żeby się wybronić ;)

ta no racja przepraszam Fcpwz nie zna cen rynkowych i realiów klubowych:d

No a co ci po tym, że super eksperci wyceniają jednego czy drugiego na X mln jak właściciel chce dwa razy tyle ?

nie przejmuj się, ja też się kompletnie nie znam :P

Nam nie chodzi o cenę, tylko o wartość zawodnika, którą można ocenić po jego grze.

cena nie rowna sie wartości

może i cena (czyli te pieniążki które chce sprzedający) za takiego Neymara wynosi 50 mln, ale jest to cena dwukrotnie zawyżona bo jego faktyczna wartość rynkowa to 25-30 mln. I to próbuje Ci przekazać

wartość rynkową chyba ustala rynek... czyli kupujący i sprzedający...

Tylko, że takie coś jest nic nie znaczącym wskaźnikiem. No bo co z tego, że transfermarkt wycenia np. Ikera na 35 mln a nie wiem co trzeb brać aby myśleć, że się go wyciągnie za takie pieniądze.

po 1 to chyba przykład Ikera nie jest dobrym przykładem bo raczej z Realu nie odejdzie:P

No to skąd ci się bierze to 30 mln ? Jest to cena w stosunku do innych piłkarzy. A jak postanowią uciąć sześć zer z tych wszystkich wartości ? Stosunek pozostanie ten sam ale przecież nie kupię Neymara za 30 euro.

No i właśnie dla tego jest idealnym przykładem -.-'

no raczej chyba nie bo nawet jak by go Real wycenił na 500m to nikt tyle nie da po 1 a po 2 nawet by nie chciał Iker rozmawaić z tym klubem :)

No właśnie, a jego wartość czyli 35 mln ma się nijak do rzeczywistości.