Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Premier League (dyskusja ogólna)
A co za różnica jaki jest dystans pomiędzy pierwszą a ostatnią drużyną? Przecież i tak ze sobą nie rywalizują.
No właśnie jeśli to przemawia na korzyść ligi hiszpańskiej to żadna :)
A 18 pozostałych? Liga to jest dwadzieścia zespołów a nie dwa
No właśnie cały czas Ci to próbowałem uświadomić jak argumentowałeś wyższość PD tym, że jej przedstawiciele grają lepiej w pucharach. Liga to 20 zespołów, a nie też tylko 7.
Ale skoro dwa pierwsze mają taką przewagę to w jaki sposób ta liga może być wyrównana? Chyba, że Barca i Real się nie liczą, bo tak będzie lepiej dla zwolenników PD w dyskusji :)
Co w tym dziwnego, że dwa kluby, które mają napastników, którzy możliwe, że są najlepszymi napastnikami w historii i jeśli chodzi o osiągnięcia niemal dublują resztę stawki strzelają dużo bramek?
Nic w tym dziwnego, tyle że to jeszcze bardziej rozciąga ligę jeśli chodzi o wyrównany poziom.
No właśnie jeśli to przemawia na korzyść ligi hiszpańskiej to żadna :)
A 18 pozostałych? Liga to jest dwadzieścia zespołów a nie dwa
No właśnie cały czas Ci to próbowałem uświadomić jak argumentowałeś wyższość PD tym, że jej przedstawiciele grają lepiej w pucharach. Liga to 20 zespołów, a nie też tylko 7.
Ale skoro dwa pierwsze mają taką przewagę to w jaki sposób ta liga może być wyrównana? Chyba, że Barca i Real się nie liczą, bo tak będzie lepiej dla zwolenników PD w dyskusji :)
Co w tym dziwnego, że dwa kluby, które mają napastników, którzy możliwe, że są najlepszymi napastnikami w historii i jeśli chodzi o osiągnięcia niemal dublują resztę stawki strzelają dużo bramek?
Nic w tym dziwnego, tyle że to jeszcze bardziej rozciąga ligę jeśli chodzi o wyrównany poziom.
Różnica między pierwszą, a ostatnią to 74 punkty(w Anglii 57).
To po prostu oznacza że angielskie topowe zespoły są słabe, a hiszpańskie wygrywają swoje mecze ze słabszymi przeciwnikami
To po prostu oznacza że angielskie topowe zespoły są słabe, a hiszpańskie wygrywają swoje mecze ze słabszymi przeciwnikami
To po prostu oznacza, że dół tabeli w Hiszpanii jest słaby.
nie, to oznacza że góra tabeli w Premier League jest słaba, jak to pokazali zresztą w europejskich pucharach
no liga ważniejsza, każdy to w ENG powie, ale wy wolicie wyśmiewać, bo boli was dupa że w hiszpańskiej takie Elche czy Almeria to poziom dołu tabeli ekstraklasy polskiej.
(edited)
(edited)
jakie masz ku temu przeslanki? jakie dane moze? czy po protu dol hiszpanskiej to gowno bo gowno?
To Elche czy Almerie bez problemu poradziłyby sobie z angielskim odpowiednikiem.
Czas sobie uświadomić że poza kasą liga angielska w niczym nie doskakuje nawet do La Liga :)
Czas sobie uświadomić że poza kasą liga angielska w niczym nie doskakuje nawet do La Liga :)
brniesz w droge bez wyjscia---chcialbym zeby bylo odwrotnie ale hiszpanska bije na glowe angolow
angole wcale nie olewaja europy-po prostu przegrywaja bo sa SLABE
angole wcale nie olewaja europy-po prostu przegrywaja bo sa SLABE
w czym sa lepsze? rozmawiamy o całej lidze, a nie tylko Barcy i Realu?
Barca i Real sa lepsze niż czołówka ENG, ale drużyny od 5-10 są słabsze, a zespoły 11-20 dużo słabsze,
(edited)
Barca i Real sa lepsze niż czołówka ENG, ale drużyny od 5-10 są słabsze, a zespoły 11-20 dużo słabsze,
(edited)
slabsze?? baskowie(obydwa kluby)Rayo,czy Celta zlaby by angolow az milo
Bilbao , Sociedad czy Malaga nie sa slabsze niz Live a co dopiero niz jakas Swonzi czy Stoke:D