Subpage under development, new version coming soon!
Subject: »FC Liverpool - Winner LM 2018/2019
a mi to szkoda Caragera jest :((
ale w sumie sie nie dzwie Benitezowi...
na srodku Skrtel i Hypia niezle graja, wiec on na prawej musi. troche mi na lewym skrzydle brakuje tam Risse.
robbie keane niezle slaby ^^
(edited)
ale w sumie sie nie dzwie Benitezowi...
na srodku Skrtel i Hypia niezle graja, wiec on na prawej musi. troche mi na lewym skrzydle brakuje tam Risse.
robbie keane niezle slaby ^^
(edited)
Keane to w ogole slabiak, pisze sie ciagle ze on formy nie ma, a on jest w formie tylko po prostu mu brak umiejetnosci.
w PESie tez ma super skile a gra slabo...moze jest szybki ale przepchnac to sie nie umie strzal juz nie ten. w Liverpoolu to mi sie widzi atak Torres-Villa
ja tam nie za bardzo , bo po Milanie Liverpool to moj ulubiony klub. Kiedys jak bylem mlody i grali tam jeszcze Dudek, Litmanen,Owen,Heskey to im kibicowalem i to bardzo ;D
@ a pikniki juz wychodzą z anfield
(edited)
@ a pikniki juz wychodzą z anfield
(edited)
dla toffies karny powinien byc tak w ogole na toz przed golem gerro.
kupa ogolnie. torres kupa, keane kupa, reina wywala w pi**du bezsensownie ciagle te pily cholera wie gdzei przez 90 min, ale gdyby nie on to pod koniec 1 ht moglo wpasc kilka... kujt niewidoczny. ehhhh
kupa ogolnie. torres kupa, keane kupa, reina wywala w pi**du bezsensownie ciagle te pily cholera wie gdzei przez 90 min, ale gdyby nie on to pod koniec 1 ht moglo wpasc kilka... kujt niewidoczny. ehhhh
pepon [del] to
inmaj
Torres w pierwszej połowie taka sete zmarnował że aż strach.
inmaj to
pepon [del]
torres w formie z mś a nawet sprzed roku by na samym koncu w tej setce zrobil jeszcze jedna kiwke - i i kopnal doslownie na pusta bramke...
Ja pitole... Kolejne stracone punkty z jakimiś frajerami... Jak tak będzie wyglądać nasza gra, to o mistrzostwie możemy pomarzyć... Jak Torres nie mógł tego strzelić... Taka 100... Ja bym już to strzelił... ;P
Kwiot [del] to
inmaj
Według raportów, w piątkowy poranek Liverpool rozpoczął rozmowy w sprawie zmiany właścicieli klubu. Rzecz rozbija się o 500 milionów funtów.
Spekuluje się, iż Tom Hicks prowadzi negocjacje z miliarderem z Kuwejtu – Nasserem Al-Kharafim – przedsiębiorczym biznesmenem, którego majątek szacuje się na mniej więcej 9 miliardów funtów.
Hicks już wcześniej przysposabiał się do rozmów z Al-Kharafim w sprawie dofinansowania budowy nowego stadionu, teraz prawdopodobnie rozmowy są znacznie bardziej zaawansowane i dotyczą przejęcia klubu. Finansowi szefowie the Reds: Ian Ayre i Phillip Nash kontynuują negocjacje w tej sprawie.
Hicks wraz z Gilletem mają pojawić się w Liverpoolu pod koniec stycznia, by sfinalizować ostatecznie sprawę nowego kontraktu Rafaela Beniteza. Relacje na linii właściciele – menadżer zawsze były napięte, choć w ostatnich miesiącach jakby się ociepliły.
Amerykanie raczej nie będą cieszyć się szczególną popularnością, gdy przyjadą na mecz z Chelsea 1 lutego, dlatego wiadomości na temat przejęcia klubu mogą być entuzjastycznie odebrane przez kibiców i całe środowisko związane z the Reds.
Jak dla mnie ta wiadomośc to bomba! W końcu wpłynie "trochę" kasy do kasy klubu, a co za tym idzie powstanie, nowy, piękny stadion i będziemy mogli liczyć na kilka konkretnych transferów! :)
Spekuluje się, iż Tom Hicks prowadzi negocjacje z miliarderem z Kuwejtu – Nasserem Al-Kharafim – przedsiębiorczym biznesmenem, którego majątek szacuje się na mniej więcej 9 miliardów funtów.
Hicks już wcześniej przysposabiał się do rozmów z Al-Kharafim w sprawie dofinansowania budowy nowego stadionu, teraz prawdopodobnie rozmowy są znacznie bardziej zaawansowane i dotyczą przejęcia klubu. Finansowi szefowie the Reds: Ian Ayre i Phillip Nash kontynuują negocjacje w tej sprawie.
Hicks wraz z Gilletem mają pojawić się w Liverpoolu pod koniec stycznia, by sfinalizować ostatecznie sprawę nowego kontraktu Rafaela Beniteza. Relacje na linii właściciele – menadżer zawsze były napięte, choć w ostatnich miesiącach jakby się ociepliły.
Amerykanie raczej nie będą cieszyć się szczególną popularnością, gdy przyjadą na mecz z Chelsea 1 lutego, dlatego wiadomości na temat przejęcia klubu mogą być entuzjastycznie odebrane przez kibiców i całe środowisko związane z the Reds.
Jak dla mnie ta wiadomośc to bomba! W końcu wpłynie "trochę" kasy do kasy klubu, a co za tym idzie powstanie, nowy, piękny stadion i będziemy mogli liczyć na kilka konkretnych transferów! :)