Subject: »FC Liverpool - Winner LM 2018/2019

obejrzalem oba meczyki - i ten przymulow i lfc. nie sadze aby mu w takiej formie dala rade spursom dzis.

hmm no fajnie ale to wątek fanów The Reds czy tak?? więc wydaje mi się że napinka to własnie posty ze strony kibiców mułów w tym wątku...

Kamas nie sadze abyscie wy dali rade Birmingham z tymi stratami pilki w srodku :-D, ogladalem oba mecze i zarowno wy jak i my dopiero sie rozkrecimy ;]

i zarowno wy jak i my dopiero sie rozkrecimy ;]

I to sa dobre slowa, szkoda tlyko ze Spurs juz jest rozkrecone ;p

szybciej sie rozkrecili szybciej spuchna:)

hanson - moze nie tobie ale juz seon temu spisalem na straty lucasa.... wiec....

czekam na aquillianiego i zrezygnowanie z takich porkow jak babel, voronin.inaczej nie widze tego....

2:0

piękna bramka Glena nożycami :)

Ano, w końcu jakoś to wygląda i idzie :) A manu 1:0 do przerwy z Burnleyem ahuahuahauha, Burnleyem który pare dni temu dostał 2:0 od Stoke :D

Aaa i nie można zpaomnieć o spartaczonym karnym :D

cieszcie sie cieszcie i tak bedziecie 3 punkty za nami minimum na koniec sezonu ;p

Tylko jeśli przegramy z Burnleyem :)))

Kto to w ogóle jest :D
A śmialiście się z Tott, a Koguty w pełnym gazie, nam dali najmniejszy wymiar kary, Hull pojechali 5:1, aż strach z nimi teraz grać

nie no spoko .. w końcu "to jest ten sezon !"

;D...

jakoś trzeba sobie słodzić po porażce, co nie??

Pozdrowienia dla Carrick'a.

piekny mecz lfc, piekna bramka Blake. Tylko patrzylem jak kumpel sie wsciekl jak zobaczyl i to moje 4-0 i to jego 0-1 :)

Dziś jedziemy z AV :)

heee jedziemy :).Musza wygrac,bo kupon nie siadzie:)