Subpage under development, new version coming soon!
Subject: »FC Liverpool - Winner LM 2018/2019
Nie, ale jeśli ktoś gada pierw pierdoły, a potem klubowi nie idzie i nagle zmienia zdanie? To co to jest? Obiecuje kibicom, dla mnie to jest zdrada, tym bardziej jak idzie się bądź co bądź do wroga
(edited)
(edited)
no i miał rację, bo na chwilę obecną tak jest, wystarczy spojrzeć kto ostatnio jakie trofea zdobywał. a jeden wygrany mecz z nami wam trofeum nie da. a i patrzac w tabele tez widac, ze blizej nam do tego tytulu niz wam
ale jak by klub chcial go zatrzymac to by zrobil
widac nie zalezalo im na nim
widac nie zalezalo im na nim
,,Na siłe,,
To tak jakbyś trzymał pracownika, który by nic nie robił, a tylko gadał, że zmienia prace, bo tu się nie rozwinie. Po raz enty powtórze to i pewnie to samo pomyśleli działacze klubu.
,,z niewolnika nie ma pracownika,,
Dał pismo z prośbą itd.
Więc on sam chciał odejść, a na siłe nikogo się nie trzyma.
Widać, że nie rozumiesz. To tak jakby poruszyć inny aspekt życia. Masz narzeczoną, która obiecuje, że Cie kocha itd. że chce z Tobą być,a potem widzisz ją z innym. To jak to nazwiesz? Mogłeś jej nie puścić?
To tak jakbyś trzymał pracownika, który by nic nie robił, a tylko gadał, że zmienia prace, bo tu się nie rozwinie. Po raz enty powtórze to i pewnie to samo pomyśleli działacze klubu.
,,z niewolnika nie ma pracownika,,
Dał pismo z prośbą itd.
Więc on sam chciał odejść, a na siłe nikogo się nie trzyma.
Widać, że nie rozumiesz. To tak jakby poruszyć inny aspekt życia. Masz narzeczoną, która obiecuje, że Cie kocha itd. że chce z Tobą być,a potem widzisz ją z innym. To jak to nazwiesz? Mogłeś jej nie puścić?
Widać, że nie rozumiesz. To tak jakby poruszyć inny aspekt życia. Masz narzeczoną, która obiecuje, że Cie kocha itd. że chce z Tobą być,a potem widzisz ją z innym. To jak to nazwiesz? Mogłeś jej nie puścić?
ale dales przyklad-hehe-dobre
jak by zostal to napewno by sie nie opierniczal bo by szkodzil samemu sobie
ale dales przyklad-hehe-dobre
jak by zostal to napewno by sie nie opierniczal bo by szkodzil samemu sobie
hehe-dobre
Normalny przykład
Jeśli ktoś gada, że kocha klub i zostanie w nim do konca kariery, a potem nagle nie idzie i chce odejść to jak to nazwiesz?
I nie gadaj, że mogli go nie puścić.
Po drugie po jego gadkach zeżarli by go kibice i jego koledzy z zespołu.
Jeśli coś się obiecuje, to się dotrzymuje obietnicy. Chyba, że u Ciebie obietnica to jest coś co można łamać, a potem tego skrytykować nie można.
Takie są realia kibicowskie, tak samo bym nazwał każdego piłkarza Arsenalu, czy Lechii, który by obiecywał, a potem poszedł do wroga.
Normalny przykład
Jeśli ktoś gada, że kocha klub i zostanie w nim do konca kariery, a potem nagle nie idzie i chce odejść to jak to nazwiesz?
I nie gadaj, że mogli go nie puścić.
Po drugie po jego gadkach zeżarli by go kibice i jego koledzy z zespołu.
Jeśli coś się obiecuje, to się dotrzymuje obietnicy. Chyba, że u Ciebie obietnica to jest coś co można łamać, a potem tego skrytykować nie można.
Takie są realia kibicowskie, tak samo bym nazwał każdego piłkarza Arsenalu, czy Lechii, który by obiecywał, a potem poszedł do wroga.
Ty masz swoje- ja mam swoje zdanie-zostawmy to
gratulacje dla kibicow Liverpoolu-oby ta passa nie skonczyla sie na dzisiejszym meczu-bo jest jeszcze szansa byc w 4-rce
gratulacje dla kibicow Liverpoolu-oby ta passa nie skonczyla sie na dzisiejszym meczu-bo jest jeszcze szansa byc w 4-rce
Sam chciałem napisać, żebyśmy skończyli, bo to bezsens, połowa tak uważa, połowa inaczej.
Niezły meczyk, czyżby w końcu wracał stary dobry LIVERPOOL? A może to było jakieś fatum Torresowe ;p Tak czy inaczej widac było jakiś smutek w oczach Torresa przez cały mecz, no a łokieć Aggera w drugiej połowie nieziemski :) Celowy, mocny, trafny, krwisty, powalający :)
No i wygraliśmy w sumie dośc spokojnie całkowicie starym składem, a czelsi mimo dwóch nowych graczy dostała po nosie, wspaniale, zwycięstwo na wyjeździe, teraz jeszcze pare z rzędu i jesteśmy znów w top4, 6pkt to malutko jeśli oczywiście zaczniemy wygrywac seryjnie.
YNWA
A oto link do filmiku :)
http://www.youtube.com/v/m587AQCL0rU
No i wygraliśmy w sumie dośc spokojnie całkowicie starym składem, a czelsi mimo dwóch nowych graczy dostała po nosie, wspaniale, zwycięstwo na wyjeździe, teraz jeszcze pare z rzędu i jesteśmy znów w top4, 6pkt to malutko jeśli oczywiście zaczniemy wygrywac seryjnie.
YNWA
A oto link do filmiku :)
http://www.youtube.com/v/m587AQCL0rU
respect dla Liverpoolu i przede wszystkim dla Dalgisha... miał ciężki początek ale musiał to wszystko poukładać i cóż, ostatnie wyniki pokazują, że jednak chłop przypadkiem tych mistrzostw z LFC i Blackburn nie wygrał ;)
myślałem, że ten sezon już jest stracony a tymczasem ostatnie wyniki pokazują, że Liv może jeszcze postraszyć Chelsea i Tottenham - choć myślę dogonić się nie uda, ale na Top6 też jest dobre jak na taki sezon, gdzie większość czasu to były wtopy i kompromitacje...
dzisiaj liczyłem na jakieś 1:1 ale ograć wracającą do formy Chelsea 1:0 na wyjeździe - to już sztuka :]
liga angielska jednak jest wyrąbista, niech nikt mi nie mówi, że taka kolejka jest możliwa w Hiszpanii np. że Real dostaje 1:2 z ostatnim w tabeli, Barca prowadzi 4:0 i remisuje 4:4 a np. przedsezonowy faworyt ligi Valencia, która zimą wydała 70mln funtów - przegrywa u siebie z będącym w kryzysie Atletico Madryt... oj ciężko by było :) liga hiszpańska jest super ale jednak angielska miażdży system :D
i sumie fajnie, ze MU też przegrało (choć im kibicuję) bo dzięki temu sezon będzie ciekawszy :>
myślałem, że ten sezon już jest stracony a tymczasem ostatnie wyniki pokazują, że Liv może jeszcze postraszyć Chelsea i Tottenham - choć myślę dogonić się nie uda, ale na Top6 też jest dobre jak na taki sezon, gdzie większość czasu to były wtopy i kompromitacje...
dzisiaj liczyłem na jakieś 1:1 ale ograć wracającą do formy Chelsea 1:0 na wyjeździe - to już sztuka :]
liga angielska jednak jest wyrąbista, niech nikt mi nie mówi, że taka kolejka jest możliwa w Hiszpanii np. że Real dostaje 1:2 z ostatnim w tabeli, Barca prowadzi 4:0 i remisuje 4:4 a np. przedsezonowy faworyt ligi Valencia, która zimą wydała 70mln funtów - przegrywa u siebie z będącym w kryzysie Atletico Madryt... oj ciężko by było :) liga hiszpańska jest super ale jednak angielska miażdży system :D
i sumie fajnie, ze MU też przegrało (choć im kibicuję) bo dzięki temu sezon będzie ciekawszy :>
Liga anglielska to jak sokkerowa ekstraklasa;d
też wszyscy się podkładają i oddają walkowery? :P