Subject: Legia Warszawa

Czy ja wiem, Furmi ogarniał środek pola i nie tracił głupio piłek, z tym że dał się ograć przy pierwszej bramce, ale i Rzeźniczak powinien mu pomagać a nie stać bez rywala obok, najgorsze u Furmiego są stałe fragmenty gry, nie rozumiem czemu akurat On je wykonuje, przecież te dośrodkowania są strasznie słabe.

Cały mecz kląłem na te stałe i po pól godzinie było oczywiste że furmi nie powinien ich wykonywać. To nie jedyny błąd Urbiego niestety. Za to nadal wierzę że Legia się rozkręci, zniknie parcie teraz i zacznie się wygrywanie - czekam na Górnik szczególnie:)

Dobranoc Kochane Ludziska
Dobranoc Wielka Warszawo!
(edited)

NS do Veritas
spalony może był ewidentny? weź przestań...

pol metra to malo? zreszta jakie to ma znaczenie? spalony byl? byl. wiec o czym ta dyskusja? zalozmy, ze bylby na linii z obronca i sedzia by gwizdnal, ale pol metra? daj pan spokoj

Wygrywanie to się zacznie jak w klubie pojawi się napastnik, od strzelania bramek, a nie:
Sagan - od walki (ale on już młody nie jest, a przez to stracił wiele atutów)
Lado - od... w zasadzie to od czego on jest?
Mikita - melodia przyszłości, może coś z niego będzie, ale na ten moment to musi jeszcze się sporo nauczyć.

Mikita jest spoko, ale nie ma uderzenia - nie wiem jak urbi ale dla mnie to off mid albo wing.
(edited)

Weź zobacz czy samochód stoi;P

pol metra to malo? zreszta jakie to ma znaczenie? spalony byl? byl. wiec o czym ta dyskusja? zalozmy, ze bylby na linii z obronca i sedzia by gwizdnal, ale pol metra? daj pan spokoj

taa pół metra, jak nie było analizy to wszyscy sie zastanawiali czy był spalony, dopiero analiza potwierdziła ze spalony był...a ty piszesz ze spalony jak byk, spalony był i to sie liczy, ale minimalny, a czy minimalny czy 20 metrowy to juz i tak nieważne.

niekoniecznie wszyscy sie zastanawiali. liniowy mogl byc i pewnie byl lepiej ustawiony niz kamera

w tv były dobre powtórki, jednak bez stop klatki cięzko to rozstrzygnąc...ale varitas czy jak mu tam mówi, że od razu widac splonego, spalony jak byk:P

ale czy, zeby spalony byl odgwizdany to Ty przed telewizorem masz go widziec czy sedzia liniowy, ktory jest ustawiony lepiej niz kamera?

ja pierdziele, czy ja mówie, że nie było spalonego? dobra, koncze gadke:P

łoa ile tu się postów zrobiło

dzięki ivica! kochamy cię! ;)
znów wyszli obsrani na boisko eh...

borkos i reszta znafcow:P


jestescie smieszni dla mnie smieje sie teraz od tych waszych postow i przemadrzania Steua by lepiej grala jakby bylo 0-0 itp itd dupa w sranie bicie w banie czytac mi sie was niechce:P

Generalnie patrząc na to, że po 9' było 0:2 to i tak nieźle to wyglądało przez reszte spotkania, a jeszcze lepiej się skończyło [w sensie wyniku, bo spodziewałem się, że kleknął totalnie po takich liściach]. Z drugiej strony szkoda straconej szansy, bo widać, że jak Rumunów się przyciśnie to się gubią. Tyle, że jak gra się bez napastnika to niebardzo jest komu strzelać to raz, a dwa - Steaua też lekko pokpiła przy 0:2, bo mieli 2 kontry, które teoretycznie powinni skończyć. Szczególnie ta, gdzie dostali piłę za linię obrony Legii i w dwóch wyszli na Kuciaka, po czym tak to 'rozegrali', że nie oddali nawet strzału na bramkę - klasyka polskiej ligi:P Przy 2:1 też gość mógł dostać piłę 'do pustaka', ale nie dostał:P
Urban też obsrał rajtuze i wymieniał grajków jak swego czasu Rumak... napad za napada etc... Można pluć sobie w brodę i tyle, bo mimo, że w dwumeczu Legia była zdecydowanie gorsza to przy odrobinie szczęścia mogli się prześlizgnąć. Jednak całe szczęście wykorzystali w w poprzednich rundach eliminacyjnych.
(edited)

nie ma jak odpasc po 6 meczach bez zadnej porazki :/

2013-08-27 11:20:55
Kniaziu do ripley991
stawiam na 2:2 i po LM ;p

albo 1:1 i wtopa w karnych ;p



No i się spełniło ;p

Tak jak mówiłem Legia za miętka na LMa ;)
Rumuni załatwili sprawę w 10 min beka jakich mauuuoo :D

Ale jak dla mnie to dobrze że odpadli przynajmniej potem większego wstydu nie będzie ;p