Subject: Legia Warszawa

Pienionse!

smieszne jest tlyko to, ze tak krzyczycie w kolo, ze legia jest najlepsza i w ogole wow, a gracie taki sam piach jak inni... albo nawet gorzej

jest mistrzem, a aktualnie jest pierwsza w tabeli? to kto jest teraz najlepszy? moze byc i piach, inni jak widac grają jeszcze gorszy piach...mnie tylko smiesza twoje napinki, bo znajdź mój wpis po porazce jakiegos tam klubu, nie ma bo mam gdzies inne kluby, a ty zamiast skupiac sie na GTSie to juz widze więcej czasu poswiecasz na pisaniu o Legii:)

smieszne jest to ze mieliscie kazdego lac w tej naszej smiesznej lidze a rzeczywistosc jest brutalna:>

kto tak mówił, że będziemy wszystkich lać? ja mówiłem, że bedziemy mieli mistrza, a czy pkt przewagi czy 20 to juz nie wiem...i zreszta jaka brutalna? życze każdemu żeby narzekał, że jest liderem, to naprawde brutalna rzeczywistość :P

a brutalna rzeczywistość to chyba jest dla Ciebie, bo o ile pamietam to Ty, albo ktos z Lechii mówiles, że Lechia bedzie mistrzem i nawet sie o to załozyłes, troche fantazja poniosla :P

edit: a nie, to slawinho
(edited)

no Ty akurat normalnie piszesz, ale przejrzyj sobie co tu niektorzy wypisywali przed sezonem - jedni juz mysleli jak daleko w LM Legia zajdzie, inni mowili ze kazdego w lidze rozjedziecie, ktos cos o dwoch rownych jedenastkach wypisywal itd :D

no jak ktos myślał, że będziemy jechac każdego na lajcie to faktycznie dla niego rzeczywistość jest brutalna:P w pucharach słabo, ale dla mnie to minimum jest spełnione, bo chcialem tylko faze grupowa, chociaz wiadomo ze apetyt rośnie w miarę jedzenia:P 2 równe jedenastki to przesada, ale jednak kadra jest szeroka jak na polskie realia...

nie no, tylko mi nie mów, że chciałeś fazę grupowa w takim wydaniu, bo to zakrawa na kpinę;)

przed pierwszym meczu chciałem faze grupową i tyle. Bo na puchary patrze z kibicowskiego punktu widzenia, są 3 wyjazdy pewne, jak nawet będą dobrze grali to jeden wyjazd wiecej...a pilkarsko i tak wiadomo, że tego pucharu nie wygraja, więc co za różnica...oczywiście zwyccięstwami nie pogardziłbym, ale ważniejsza dla mnie liga

piłkarsko to wiadomo, że LM też nie wygracie, a jednak parcie na LM jest;) takie tam gadanie, że się nie chce/nie chciało;) może faktycznie osobiście ciśnienia na wynik nie miałeś, ale chyba takiej popeliny też się nie spodziewałeś. mi za Lecha w meczu z Litwinami było wstyd, nie wiem - może masz większa odporność na wpadki Legii w EP:P

to, że liga ważniejsza dla kibica to wiadomo. tyle, że trzeba spojrzeć trochę dalej - z samej ligi nie da się wyżyć;)

tak mi nie chodzi o ciebie tylko o innych co tu pisali ze Legia jest za mocna na ta lige:) wlasnie widac jaka za mocna ,ze od Zawiszy oklep dostaje:P

i niewazne jakim skladem gracie bo podobno macie \dwie w miare rowne 11-stki a tych grajkow z drugiej 11-stki kazdy klub e-klasowy by chcial miec w skladzie:P

Oczywiście, że LM by sie chciało, nawet bardzo, ale realistycznie patrząc szanse są jakieś tam, ale faworytem nie byliśmy. A po takim meczu ze Steauą to jakiś mi nawet nie było zal tej LM, bo to nie przeciwnicy byli sa silni, tylko po prostu Legia za slaba. Jakby Legia grała fajnie, ładnie a przeciwnik był po prostu lepszy to co innego.

A a propos wyników w pucharach to na pewno sie nie spodziwałem, ale jak mowie, tutaj patrze kibicowsko, to przy dobrej grze 1 wyjazd więcej.

Akurat skład to mamy dobry i właśnie tymi indywidualnościami wygrywamy (tzn jestesmy liderem), tylko problem z tym, że nie ma za bardzo drużyny.

dlatego Jankowi trzeba powiedziec papa