Subject: Legia Warszawa

wygralismy te lige wiecej razy niz Wy. wygraliscie raz od dawna i sie Wam zdaje ze to cos wyjatkowego.

petri... chyba nie ma sensu z nimi rozmawiać... BTW. kiedy idziemy na jakieś piwko? :> dawno nie widziałem nikogo z sokkera :P

pewnie ze nie ma sensu. nie wiem juz czy ja ich trolluje czy oni mnie ;-) co do piwka to chwilowo mam abstynencje. jakis zlot mial byc w pazdzierniku listopad sie konczy i nic ;-)

raczej oni trollują, podniecają się meczami 0-1, 0-1, 0-2, 0-2, 0-2 .. no ale Legia jest najlepsza, ma 2 wyrównane 11, oraz najlepiej grają .. nawet w curling..

chyba nie ma sensu z nimi rozmawiać

stary bylym ci wdzieczny gdybys razem ze swoimi przydupasami zniknal stad razna zawsze
my nawet do waszego gownianego tematu nie zagladamy
(edited)

my nawet do waszego gownianego tematu nie zagladamy

może lepiej by było żebyś jednak zaglądnął i sprawdził jakie głupoty pieprzysz..

niechcialbym sie zrzygac na wasz widok jak sobie lizecie jajka po meczu ze swiatowa potega slaskiem

co mnie obchodzi gts?

to zanim coś napiszesz, to przemyśl to, bo póki co tym co napisałeś pokazałeś że trollujesz na maksa. 'Gówno wiem, więc gówno piszę'

jak dzieci

my nawet do waszego gownianego tematu nie zagladamy

piszac 'my' masz na mysli kibicow Zawiszy Bydgoszcz, czy nadal wydaje Ci sie, ze jestes kibicem Legii? :D

NS do Edson
no Legia gorsza, co nie zmienia ze w Polsce jestesmy najlepsi :) wy tylko czekacie na świeto kiedy to Legia do was przyjeżdża :P

Do mnie Legia nie przyjeżdża :P
Ale niedawno wygraliśmy z Lechem II w Poznaniu więc jest dobrze :)

Wiesz jak ja do tego podchodzę? Jako w sumie neutralny kibic bo nikomu szczególnie w ekstrze nie kibicuje. Zawsze kibicuje tym którzy grają w Europie, tym którzy stawiają na młodzież itd. Legia reprezentuje Polskę w Europie i to jest wstyd że nawet gola nie potrafią strzelić. ;/
Szacun za ligę, liderujecie. Ale patrząc szerzej jest tragedia. Pocieszam się że są dobre perspektywy i może w następnym sezonie w końcu coś w tej Europie zdziałamy :p

Ja ma podobne podejście jak Ty, nie kibicuje specjalnie żadnemu klubowi z eklasy, a jedynie co sezon wybieram sobie taką 4 którą chciał bym widzieć w eliminacjach do pucharów, dla mnie jako kibica bezstronnego liczą się tylko puchary bo sory ale ta liga jest po prostu jedną wielką komedią. Jeszcze niedawno mówiło się jak to Legia i Lech są zainteresowane Visniakowsem, gość zaskoczył wszystkich, mówiło się że to będzie drugi Rudnevs, że to będzie wielki napastnik, w 17 meczach 8 bramek i 3 miejsce w klasyfikacji strzelców, a najśmieszniejsze jest to że gość nie poradził sobie w Kazachstanie! w Kazachstanie a nie w Belgii, Austrii (czyli w takich ligach typowo średnich w europie). Paixao, 10 bramek, najlepszy strzelec ligi, spuszczanie się nad nim trwa cały czas, gość ostatnio postrzelał na Cyprze, ale tak naprawdę ta liga nie jest jakimś wyznacznikiem, przyszedł do Zawiszy gość który strzelił od Paixao 2x więcej bramek w tej samej lidze, a Pinto z klubu który jeszcze niedawno grał w ćwierćfinale LM, przychodzi do Legii. Wracając do Paixao, gość spędził poprzednie lata 2 drugiej lidze Szkockiej i Iranie. Quintana, genialny technicznie, sam ciągnie grę Jagi, gość który gdyby grał w mocniejszym klubie to wciągał by tą ligę nosem, teraz tak tego nie widać bo gra w słabej Jadze, ale zawodnik nieprzeciętny i ja bym to zrozumiał, przychodzi facet z Hiszpanii, widzimy jego pierwsze 5 meczy i mówimy "wow, co za gość, ciekawe ile Jaga za niego zapłaciła, jak to możliwe że wykupili goście z klubu PD" kończymy oglądać mecz i idziemy sprawdzić, pierwszy fakt nas szokuje, Dani nie kosztował nic, ale ok może grał w mocnym klubie PD i nie łapał się tam, a wiadomo że nasza liga jest słabsza od PD i tutaj sobie radzi, patrzymy na klub w którym grał Dani "Gimnastic de Tarragona", kojarzę ten klub, no więc szukam gdzie on jest, okazuje się że jeden z gwiazdorów Polskiej ligi, gość najlepszy technicznie obok Rado, robi na boisku takie rzeczy i jakich 98% zawodników w tej lidze może pomarzyć, a przyszedł do Polski z 3 ligi Hiszpańskiej.

Chcę tylko udowodnić że ta liga jest na strasznie żenującym poziomie który spada z roku na rok, kiedyś wygranie ligi dla Legii mogło być sukcesem (mocna Wisła i Lech, reszta też nie była taka słaba) a teraz to jest obowiązkiem, patrząc pod każdym względem Legia jest lepiej ułożonym i zarządzanym klubem niż reszta tej ligi, a o budżecie już nie mówię bo to jest przepaść, bo tak naprawdę dla Legii to ta liga nie jest żadnym wyznacznikiem poziomu, tu nawet nie potrzeba trenera, równie dobrze mógł by obok linii stać masażysta, jednak gdy już jest okazja na weryfikacje swojego poziomu (LE) to widzimy jaki on jest 0-0-5 i żadnej bramki strzelonej.

Akurat przykłady które podałeś nijak nie świadczą o słabości ligi :p

Paixao, Vasoncelos spoko. Ale Pinto sobie nie radzi, nie radził sobie Novo, nie radził sobie Blanco. Średnio idzie Matsuiemu. To znaczy, że liga jest mocna? Nie.

To też zależy od aklimatyzacji, Pinto na początku pobytu w Legii bardziej skupiał się na życiu osobistym (jakaś choroba jego żony), potem zaczął się rozkręcać, ale on nie grał w APOELu jako ofensywny zawodnik, bardziej rozgrywał tą piłkę z tyłu, a w Legii stawiany jest bardziej z przodu, mimo to coś tam strzela, Novo sam byłem zaskoczony że jakoś świetnie mu nie idzie, ale Ojamaa też dał przykład że bycie dobrym zawodnikiem w Szkocji ni jak ma się do Eklasy, co do Blanco, to bardziej załatwił go Skorża niż on sam, gość to typowy lis pola karnego a w Legii śmigał na skrzydle, a co do Matsuiego to jestem zdziwiony że mało gra, bo na tle zawodników z Lechii wyróżnia się, szczególnie pod względem technicznym.

edit. inna sprawa że w tej lidze jest kilku ciekawych graczy a reszta to strasznie słabi zawodnicy, a najgorsze jest to że oni nie maja problemu w znajdowaniu kolejnych zatrudnień w Eklasie, taki Buzała, wyśmiewany za jego "skuteczność" a cały czas znajduje kluby, mimo że jest strasznie słaby, a to nie jest wyjątek bo takich graczy jest sporo w tej lidze.
(edited)

Nawet nie kilku, jest ich więcej :P Problem w tym, że tego bagna, rzeczywiście jest za dużo. Meczu Ruch-Widzew sorry, ale nie da się oglądać - nie dość, że kurnik to piłkarze słabi. Warto okroić ligę do 12 zespołów, może nawet 10 i niech gra ta elita. Zawodników będzie mniej i wtedy byc może taki Janoszka czy Buzała nie znajdzie zatrudnienia